Zdarzyło się w wątku pogodowym:
hepik napisał(a):Przewidujesz jakąś relację z Vis?
paszczak napisał(a):Noooo...liczę, że coś się pojawi bo widziałem tu kilka polskich aut i łódek
Kilka swoich obrazków pewnie pokażę, a kto wie czy odpowiednia dawka lokalnych specjałów nie zaowocuje tomikiem nieczytelnej opowieści o pachnącej wyspie.
Nie wiem czy dawkowanie było odpowiednie bo choć wyjazd przeszedł już do historii to świat wciąż czeka na wspomniany tomik
Stworzenia typowej relacji - takiej w wielu odcinkach, systematycznej, budującej ciekawość i napięcie, okraszonej licznymi zdjęciami itd. raczej się nie podejmę. Nie starczy cierpliwości, czasu i wewnętrznego uporządkowania. Może pewnej nocy powstanie jakaś zwarta w formie opowieść bo takie już się mnie wysmyknęły spod pióra...
Warta polecenia relacja z prawdziwego zdarzenia już jest na forum za sprawą dangol. Kawał dobrej roboty. Dziękuję i polecam!
Cóż więcej mogę dodać?? Niewiele. Kilka faktów...
1. Przybyliśmy tam 26 czerwca 2010 roku i wszystko byłoby fajnie gdyby nie nadszedł dzień 12 lipca roku tegoż samego, kiedy ze smutkiem trzeba było apartman i wyspę opuścić bo ... zgodnie z planem nazajutrz kończył się urlop
2. Urlop to zwyczajny, rodzinny, bez dyskotek, bez skoków bungee, bez pływania na bananie, bez niebosiężnych turni (najwyższy punkt: 587m npm.) czy raftingu (brak rzek) itp.
Ale był np. akcent rowerowy...jeszcze o nim wspomnę.
Miał być także "Hvar w jeden dzień - z rowerem", ale ostatecznie tam nie dotarliśmy.
Przy okazji ponownie dziękuję Pani Kasi za udzielone mi mailowo informacje.
3. A w ogóle był to Vis na bis...byliśmy tam w podobnym okresie 2008 roku.
Dziw bierze, że to tak niewielki skrawek lądu, a trzeba było wrócić.
I pewnie nie po raz ostatni...
4. Zdjęcia z wakacji 2010- takie zwyczajne, wakacyjne, plażowe, spacerowe, mniej lub bardziej udane i w miarę "odprywatnione".
5. Jeśli komuś będzie mało to kolejna porcja wyspy Vis pokazana jest na zdjęciach z 2008r.
6. Zdjęcia wrzucam "do siebie" bo:
a) jest ich za dużo
b) nie spełniają standardów forumowych (gabaryty,powtarzane ujęcia,treść)
c) nie obciążają cro-serwera
d) tak szybciej o nich zapomnieć
e) tworzę galerię raz i więcej się tym nie bawię...
7. Jeśli same obrazki będą niewystarczające to pytajcie śmiało...postaram się wyjaśniać wątpliwości nim legendarna już opowieść ujrzy światło dzienne :]
Póki co...pozdrawiam