intensywne zwiedzanie - koszt 2007

Witam,
własnie wróciłam z Chorwacji. Przed wyjazdem intensywnie sledziłam formum i wiem, ze wiele osób interesowała sie kosztami wyprawy do Chorwacji.
Podaje więc ponizej dość szczegółowe koszty wyjazdu 15-28.09.2007 r. - 2 osoby dojad samochodem.

Łączny koszt po przeliczeniu na złotówki ok. 4500 zł.

Wydana kasa na miejscu:
- gotówka 240 Euro wymienione na kuny po średnik kursie 7,16 (wahał sie od 7,08 do 7,24) - 1718 Kun /wydanych na zakupy, parkingi, 6 - obiado -kolacji w restauracjach, pamiątki, wejścia do muzeów/
- gotówka 300 euro za 13 noclegów (w tym jeden dojazdowy - najdroższy 40 euro)
- 30 Euro wymienione w Mostarze na 58 KM (marek bośnickich)
- 256 Euro wydanych na paliwo i opłaty za autostrady i tunele w Austrii
- 2571 Kun zapłacone kartą kredytową - 715 - paliwo, 256 opłaty za autostrady w Chorwacji, 380 - wejscie do Plitvickicj i Krka, 526 - przeprawy na wyspy (Mljet i Hvar), 635 - 4 -obiado- kolacje w restauracjach, 59 - zakupy w Konsumach

Ogolnie uważam, że urlop w Chorwacji do tanich nie należy. Za te same pieniądze mozna spłedzić urlop w innych atrakcyjnych turestycznie regionach Europy takich jak. np j. Bodeńskie, Bwaria, Włoski Tyrol.

Podrawiam planujacych urlop w Chorwacji w 2008 r.

No toś dał porównanie Chorwacja i Bawaria Gratuluję poczucia humoru co do atrakcyjności Bawarii w porównaniu z Cro

agal napisał(a):
Wydana kasa na miejscu:
- gotówka 240 Euro wymienione na kuny po średnik kursie 7,16 (wahał sie od 7,08 do 7,24) - 1718 Kun /wydanych na zakupy, parkingi, 6 - obiado -kolacji w restauracjach, pamiątki, wejścia do muzeów/
- gotówka 300 euro za 13 noclegów (w tym jeden dojazdowy - najdroższy 40 euro)
- 30 Euro wymienione w Mostarze na 58 KM (marek bośnickich)
- 256 Euro wydanych na paliwo i opłaty za autostrady i tunele w Austrii
- 2571 Kun zapłacone kartą kredytową - 715 - paliwo, 256 opłaty za autostrady w Chorwacji, 380 - wejscie do Plitvickicj i Krka, 526 - przeprawy na wyspy (Mljet i Hvar), 635 - 4 -obiado- kolacje w restauracjach, 59 - zakupy w Konsumach

Podziwiam za zrobienie takiego rachunku sumienia... tzn. portfela Ja mam do zliczenia paragony jeszcze z zeszłego roku

Rysio napisał(a):No toś dał porównanie Chorwacja i Bawaria Gratuluję poczucia humoru co do atrakcyjności Bawarii w porównaniu z Cro

agal tylko tak ,,szczeliła''
W Bawarii jest Morze Bawarskie,a Jezioro Bodeńskie to Morze Szwajcarskie,a w Tyrolu jest Morze Tyrolskie. A w Chorwacji Jezioro Adriatyk.

Agal ..... jak na 14 dni i tak niewiele wydaliście. Jednak dzieki za info. Ktoś kto jedzie i pisze że np. 1000 zł. "na głowę" teraz zrozumie że coś było nie tak i Twój post jest tego dobitnym przykładem.

Wszystko zależy, co dla kogo znaczy region atrakcyjny turystycznie. Jeżeli to oznacza region z ciepłym, niestety nie w trakcie naszego pobytu, morzem oraz smażeniem sie na plazy, to rzeczywiście Bawaria pasuje jak pięść do nosa.

Dla mnie region atrakcyjny turystycznie to po prostu region z wieloma atrakcyjnymi miejsami - ciekawe zabytki, miasta, ogrody botaniczne i widoki.
Czytając to forum uznałam, że takim państwem jest tez Chorwacja - szczególnie Dalmacja. Do tego miała byc tania. Morze stanowiło tylko część tej atrakcyjności.

Po podliczeniu wydatków i podejsciu do turystyki, jaka ja preferuje uważam, tak jak napisałam.

Zgadzam się z Tobą w 100%. My byliśmy 2,5 tyg. na przełomie sierpnia i września i wydaliśmy trochę więcej (nie mam cierpliwości żeby to wszystko tak sumiennie podliczyć). Za podobną kasę, 2 lata temu dojechaliśmy w szczycie sezonu (przełom lipca i sierpnia) na Sycylię, przy okazji zwiedzając południowe Włochy - całość zajęła nam wtedy 3 tyg.

agal napisał(a):Ogolnie uważam, że urlop w Chorwacji do tanich nie należy. Za te same pieniądze mozna spłedzić urlop w innych atrakcyjnych turestycznie regionach Europy takich jak. np j. Bodeńskie, Bwaria, Włoski Tyrol.

Podrawiam planujacych urlop w Chorwacji w 2008 r.

A niby dlaczego urlop w Chorwacji ma być tańszy niż w innych krajach

Tanie wczasy kiedyś były w PRL

agal napisał(a):własnie wróciłam z Chorwacji
Łączny koszt po przeliczeniu na złotówki ok. 4500 zł.

Też wlaśnie wróciliśmy wczoraj z Chorwacji, wyjazd 14 - 30.09.
Taki koszt ( w przybliżeniu 4800 zl) ponieśliśmy lącznie z również 2-tygodniowym wyjazdem do Czarnogóry 10 - 26.08

= średnio 2400 pln na 2 osoby na 16 dni

Aha, mam benzynowe auto bez gazu, lączna ilość przejechanych kilometrów - 7500
Pozdrawiam

agal - to i tak tanio, jak na ten okres
ja w październiku po sezonie na dwie osoby tez wydałam 4500 i wcale nie narzekam, że drogo, a podobno po sezonie jest taniej
uważam że urlop to urlop

tak jak Janusz napisał - tanio to było kiedyś...
Wszystko idzie w górę i nie nalezy NIGDY porównywac cen każdego państwa do innego...
w ten sposób to wakacje bedziemy spedzać na balkonie, bo najtaniej....

Wydawało mi sie przed urlopem, że jadąc do Cro szczególnie po sezonie wyjdzie jednak troche taniej.

Poza tym rozczarowana jestem jakością usług turystycznych /nie widoków/ do ceny.

Dlatego uważam, że za ta samą kasę można spędzić urlop w regionach oferujacych dużo lepszą jakość dla tego rodzaju turystki niż Chorwacja.

Mimo wszytko uważam, że warto to było zobaczyć - szczególnie Hvar i Plitvickie /o tym szczegółowo napisze w dziale relacje/, ale do Chorwacji już drugi raz się raczej nie wybiorę.

Januszku, łza się w oku kręci. Skąd masz ten zabytek?
Agal, trzeba było zabrać walizkę kremu Nivea na handel. Zwróciło by się choć częściowo.
Przepraszam nie mogłem się powstrzymać.

Wydawało mi sie przed urlopem, że jadąc do Cro szczególnie po sezonie wyjdzie jednak troche taniej.

Poza tym rozczarowana jestem jakością usług turystycznych /nie widoków/ do ceny.

Dlatego uważam, że za ta samą kasę można spędzić urlop w regionach oferujacych dużo lepszą jakość dla tego rodzaju turystki niż Chorwacja.

to pomyśl ile trzeba wydać kasy nad naszym bałtykiem. my 6500 za 4 osoby 2 tygodnie. traktujemy wyższy koszt np dojazdu, jako podatek od zapewnionej pogody i czystej ciepłej wody. dodamy, że byliśmy w 2006 w połowie lipca a w 2007 na początku lipca . urlop to urlop , pracuje się cały rok i odkłada na te dwa tygodnie by sobie pozwolić na nieco szaleństwa.

keruj7 napisał(a):Januszku, łza się w oku kręci. Skąd masz ten zabytek?

Przed otwarciem linku proszę założyć kapcie

Z muzeum

Tu nie chodzi o pogodę (na początku września w Cro była zbliżona do tej nad Bałtykiem - termometr w samochodzie pokazywał 7 stopni) ale o stosunek ceny do jakości (i nie plaż tylko usług turystycznych jako takich - campingi, zabytki etc.). Niestety z założycielką tematu zgadzam się w 100% - cena nie jest adekwatna do jakości, szczególnie w porównaniu z innymi krajami. Miasteczka, szczególnie na Istrii, niemiłosiernie odrapane i brudne. Jedzenie - drogie i niestety niezbyt smaczne. Nie marudzę, z urlopu w Chorwacji jestem bardzo zadowolona (a szczególnie z wypadu do Czarnogóry ) - pewnie jeszcze tam wrócę (niestety w tym roku nie było nam dane pojechać na wyspy - więc choćby dlatego) ale fakt jest faktem - stosunek ceny do jakości (szczególnie w przypadku intensywnego zwiedzania) niestety nie jest korzystny.