Informacje dla Forumowiczów

napisał(a) **petris** » 16.07.2006 19:55

Kochanie... ten pokój zajety.
Wandziu !!czy wszystkie dzieci zabierasz i... pokoje juz przygotowano.
Dzieci... bez jedzenia??
Krystynko pamietaj!!...skret w lewo ze Splitu.

Małgosiu nie zapmonij...wiesz o czym.
Ja jestem w...dopiero we wrzesniu.
Pawełku..dzieki za plan...przejde w/g niego caly teren w...
jestem w domu po 22.00 na gg lub Skypie. :lol:

napisał(a) **AndrzejJ.** » 16.07.2006 21:19

petris napisał(a):Kochanie... ten pokój zajety.
Wandziu !!czy wszystkie dzieci zabierasz i... pokoje juz przygotowano.
Dzieci... bez jedzenia??
Krystynko pamietaj!!...skret w lewo ze Splitu.

Małgosiu nie zapmonij...wiesz o czym.
Ja jestem w...dopiero we wrzesniu.
Pawełku..dzieki za plan...przejde w/g niego caly teren w...
jestem w domu po 22.00 na gg lub Skypie.

tak ta samotność daje Ci się we znaki :cry:

no ale w życiu trzeba sobie radzić :wink:

ten skręt w lewo do do Adriatyku :wink:

dzieci bez jedzenia umrą :wink:

ech ta samotność co robi z człowieka :wink:

napisał(a) **petris** » 17.07.2006 08:15

AndrzejJ. napisał(a):
petris napisał(a):Kochanie... ten pokój zajety.
Wandziu !!czy wszystkie dzieci zabierasz i... pokoje juz przygotowano.
Dzieci... bez jedzenia??
Krystynko pamietaj!!...skret w lewo ze Splitu.

Małgosiu nie zapmonij...wiesz o czym.
Ja jestem w...dopiero we wrzesniu.
Pawełku..dzieki za plan...przejde w/g niego caly teren w...
jestem w domu po 22.00 na gg lub Skypie.

tak ta samotność daje Ci się we znaki
no ale w życiu trzeba sobie radzić
ten skręt w lewo do do Adriatyku
dzieci bez jedzenia umrą
ech ta samotność co robi z człowieka

Moje słoneczo :roll:

zawsze na posterunku. :oops:

Szczescie Ty moje zawsze masz racje. :twisted:

Jesteś nadzwyczaj inteligientny :lol:

Wyczuwasz sytuacje. No i coz umiesz swietnie pisac.A samotność :?:

Boże, choć chwilke urwać dla siebie. :wink:

Abyś był całkowicie usatysfakcjonowany moja samotnością,ale czy w takiej scenerii ,gdy 40 metrow przed toba jest piekny zalew mozesz być samotny?? Obrazek

chwila wytchnienia.