Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Indonezja, miejsce niezwykłe

60% ludności świata żyje w Azji. Chiny są tak szerokie, że naturalnie powinny przeciąć do 5 oddzielnych stref czasowych, ale mają tylko jedną - narodową strefę czasową. Obywatele Singapuru, Korei Południowej i Japonii mają najwyższe średnie IQ na świecie.
W Azji znajduje się najwyższy punkt na lądzie – Mount Everest (8848 m n.p.m.) oraz najniżej położony punkt – wybrzeże Morza Martwego (430,5 m p.p.m.). Spośród 10 najwyższych budynków na świecie 9 znajduje się w Azji.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108263
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 03.02.2009 22:02

Grzegorz Ćwik napisał(a):I co wy na to o Cro fani????????????

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:


Ciekawe informacje przekazałeś Grzegorzu, ja pierwszy raz o czymś takim przeczytałem , dzięki :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.02.2009 08:27

slapol napisał(a):...A dodatkowo zamieszany w to bramkarz Realu Madryt :wink:
Pozdravki

:D
Ciekawe, ciekawe - co jeszcze nas tu spotka? Już się nie mogę doczekać.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 04.02.2009 14:08

I dla mnie była to ciekawa lekcja o świecie :D

A tak po cichu - to Wam zazdroszczę, że przez przypadek mieliście okazję zobaczyć taką ceremonię, i że dla "tambylców" była to tak naturalna sprawa, że Wasza obecność im nie przeszkadzała :D :D :D

pozdrawiam
:papa:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 09.02.2009 16:35

Masz zielone? Mam
Grasz w zielone? gram.


Kiedyś była taka wyliczanka, a więc dzisiaj Indonezja w kolorze zielonym.

Bardzo typowe drzewo, dające dużo cienia. Bardzo wysokie, z gałęzi zwieszają się pęki niby lian. W sumie kompozycja przedziwna.

Obrazek

Zielone owoce mango. Po zerwaniu muszą trochę zmięknąć, wtedy są wprost genialne. Mango zakupione w Polsce jest bylejakie w smaku, to nie to.

Obrazek

Tutaj takie drobne owoce oblepiające pień drzewa, praktycznie przykład symbiozy dwóch różnych organizmów.

Obrazek

To już znacie. Bananowiec, ale chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt wykorzystywania liści bananowca do produkcji koszyczków, jednorazowych tacek lub talerzyków, po prostu na tym się tu jada.

Obrazek

Indonezyjska odmiana granatów o niesamowitym smaku i aromacie. Te jeszcze nie dojrzałe.

Obrazek

I wszechobecne w Indonezji owoce papai. Liście trochę przypominają natkę pietruszki, w kształcie. Owoce w Indonezji są podstawą deserów, bo ciast za wyjątkiem jakichś gnieciuchów z ryżu, po prostu tu się nie robi. Papaja.

Obrazek

A teraz pytanie. Jest to niesamowity owoc, duży, niekiedy wielkości arbuza. Co to za owoc??????

Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
jorgus111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3080
Dołączył(a): 08.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jorgus111 » 09.02.2009 16:50

Grzegorz Ćwik napisał(a):A teraz pytanie. Jest to niesamowity owoc, duży, niekiedy wielkości arbuza. Co to za owoc??????

Obrazek


Durian
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 10.02.2009 18:53

Najbardziej niesamowity, zupełnie kultowy i odjazdowy owoc tego zakątku świata. To z całą pewnością Indonezyjski owoc, pokryty charakterystyczną kolczastą łupiną. Miąższ o jasnokremowej barwie podzielony jest na kilka części. Ma słodki, specyficzny smak.
Durian zdecydowanie częściej kojarzony jest jednak z nieprzyjemnym zapachem. Odór wydzielany jest przez skórkę, która zawiera związki siarki. Zapach często jest tak silny, że uniemożliwia zjedzenie owocu. Mój kolega określił go jako mmm , sorry, że to powiem, jako gorszy zapach niż z d.... jego teściowej. Przepraszam za to wszystkie teściowe, ja jestem z dala od takich porównań...
Przypomina odór zgniłej cebuli, a czasami nawet fetor ścieków. Odrzucający zapach spowodował, że w niektórych krajach wnoszenie owocu jest zakazane. W Singapurze nie można go wnosić do miejskich środków komunikacji, i co jest ważniejsze, nie można samemu wsiadać, do 6 godzin po jego spożyciu...

Bardziej odporni smakosze, chwalą wartości smakowe owocu. Dla Indonezyjczyków jest po prostu afrodyzjakiem, a orangutany zajadają się nim do nieprzytomności. Europejczycy jednak długo zastanawiają się nad degustacją, chyba coś innego w genach???
Miąższ ma gęstą konsystencję, smak jest bardzo charakterystyczny, owocowo - korzenny, o cebulowo- waniliowym aromacie. Niektórzy preferuje surowy owoc, niekiedy jednak durian suszy się bądź przerabia na marmoladę. Można także poddać fermentacji. Podobno najlepiej komponuje się z lodami i ciastkami (tu jadłem owoce z lodami z duriana, wcale nie cuchnęły, ale były znacznie wcześniej wydobyte ze skorupy.

Oto i on w całej okazałości, do kupienia na targu.

Obrazek

A może teraz coś naprawdę dobrego do zjedzenia??????

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :cry: :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108263
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 10.02.2009 20:38

Grzegorzu , a będą jakieś tamtejsze alkohole, czy widziałeś może gdzieś w swojej podróży żmijówkę :?: :wink:

Obrazek
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
alkohol w Indonezji

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 14.02.2009 18:38

Januszu, z alkoholem w Indonezji to raczej bardzo marnie. Bazowaliśmy głównie na whisky zakupionej w ostatniej strefie wolnocłowej czyli w Singapurze. Religie, bo tak jak już nadmieniałem o ich różnorodności w tym regionie raczej są przeciwne piciu alkoholu.
Mocnego alkoholu, poza kilkoma specjalnymi sklepami i to tylko na wyspie Bali, w ogóle nie można zakupić. Trochę samoogonu. Poza tym Indonezyjczycy raczej od alkoholu stronią, nie tylko zwyczajowo. Podobnie jak u większości Azjatów, mają również wrodzone niedobory ważnego enzymu, dehydrogenazy mleczanowej, nieodzownej przy rozkładzie alkoholi i nawet niewielkie jego spożycie powoduje powstanie objawów patologicznego upojenia.

Natomiast z piwem było nieco lepiej. Piwo produkowane jest głównie dla turystów i w można je zakupić w miejscach przez nich odwiedzanych, ale głównie knajpach.

Tu przykłady niezłego piwka.

Obrazek

Tiger, chyba najlepsze regionalne piwo w Singapurze.

Obrazek

Bintang, naprawdę dobre piwo, chyba jedyne dostępne na większości wysp indonezyjskich. Jest to licencja Heinekena, spuścizna po czasach kolonializmu holenderskiego. Piwo całkiem dobre, o ile podawane zimne.

I na koniec regionalne piwo Bali Hai. Całkiem niezłe, ale ustępujące już wymienionym.

Obrazek

Piłem je tylko w jednej knajpie na Bali, zresztą chińskiej, gdzie podawano super jedzenie. Fotki????

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108263
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.02.2009 18:52

Dziękuje za obszerne wyjaśnienie :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 16.02.2009 00:41

Wracam do poprzedniego tekstu, czy fotki z autentycznym chińskim żarciem będą jeszcze na miejscu???
Niestety to nie Indonezyjskie ale czy niedobre :cry: :o :wink: :cry:

Pozdrawiam :wink: :lol:
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 18.02.2009 15:40

No poprostu cudnie, cudnie, cudnie :hearts:
I kiczowate obrazki piękne, chciałoby się pomieszkać chociaż miesiąc w takim domku na plaży.
A o jedzeniu nie wspomnę, bo aż mnie skręca, a chwilę temu postanowiłam sobie, że dzisiaj już nic nie jem, ale chyba się nie da...

Wszystko jest na miejscu w tej opowieści :idea: :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.02.2009 20:31

Dawaj Grzegorz to Czajna-żarcie... no i zapodaj, czy na wynos, czy przedpłata jakaś, czy za zaliczeniem pocztowym... :wink: :lol: , bo ślina cieknie... :lol:
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5548
Dołączył(a): 17.06.2005
Re: alkohol w Indonezji

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 18.02.2009 22:17

Grzegorz Ćwik napisał(a):Fotki????


Fotki ... :!: :D :D
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 20.02.2009 11:19

Bali w drugiej odsłonie, poza wspaniałą i niepowtarzalną kulturą, zwyczajami, niezwykłym krajobrazem, jest enklawa turystyczną. W znanych centrach turystycznych do których należy niewątpliwie Kuta można rozrywać się od rana do wieczora, w głównie w nocy. Dziesiątki knajp, barów, pabów. Ceny w zależności od zawartości kieszeni turysty. Z uwagi, że trochę typowe jedzenie indonezyjskie nam się już przejadło, szukaliśmy nowych klimatów wschodu.
Włócząc się po centrum odnalazłem duży lokal chiński. Na zewnątrz mnóstwo barwnych fotosów prezentujących możliwości kuchni. Lokal przystosowany do obsługi sporej liczby klientów o w miarę nawet wyszukanych potrzebach.

Obrazek

Podstawa dobrze przygotowane dania z ptactwa, tu patrz kaczka po pekińsku lub kantońsku, podstawa właśnie została wywieszona.

Obrazek

Dania z wieprzowiny oraz z owoców morza, i z oryginalnych warzyw.
Lokal pod dachem, po środku dział kuchenny, który na oczach konsumentów przygotowywał zamówione dania.

Obrazek

Wszystko utrzymane w dużej czystości, przygrywała muzyka na żywo.
Zamawia się takie średnie porcje, ale w sporym wyborze, tak aby wszystkiego można było spróbować.
Tu- Zupa z ośmiornicy, krewetek, ryby z warzywami, dosmakowana imbirem i kardamonem. Dla mnie bomba. Pierożki chińskie z głębokiego oleju. I w koszyczkach, czyli robione na parze przepyszne pierożki w rodzaju sajgonek , tu w cienkim ryżowym cieście nadziewane krewetkami, oraz te po prawej i na dole, jadalne kwiaty faszerowane nadzieniem z warzyw i owoców morz, również głównie nadzieniem krewetkowym.

Obrazek

I to co mi osobiście najbardziej smakowało, genialne już wymienione pierożki z krewetek w papierze ryżowym z pary oraz paszteciki z chińskiego ciasta, faszerowane mięsem kraba z ostrymi sosami. Do tego regionalne zmrożone piwo. I co wy na to????



Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol: :D
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 20.02.2009 11:23

No jak to co :?:
Jesteśmy zaślinieni na maxa :!: :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Azja



cron
Indonezja, miejsce niezwykłe - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone