Indie grudzień 2023.

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 18:59

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 19:06

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 19:12

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 19:19

Późnym wieczorem dojechaliśmy do hotelu The Rajwada Palace w Orchha https://www.mixo.io/site/rajwada-palace-og1ix
Nasz pałac niestety był mało podobny do tego, który przed chwilą zwiedzaliśmy

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 20:56

22 grudnia, piątek.

Sama miejscowość i to co tam zobaczyliśmy bardzo nam się spodobało. Przede wszystkim nie chodziliśmy po śmieciach i widzieliśmy ludzi, którzy zamiatali.

Orchha, założona w XVI wieku przez władców Bundela, w okresie świetności była stolicą jednego z indyjskich księstw.
Zobaczyliśmy tu zespół pałacowo-świątynny Dżahangira, do którego prowadzi tradycyjna brama.

Pałac ma trzy pietra o różnym przeznaczeniu oraz liczne balkony, krużganki i werandy. Po wspólnym zwiedzaniu mogliśmy sami przejrzeć wszystkie apartamenty i powspinać się po stromych schodach.

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 21:04

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 21:11

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 21:20

Na terenie kompleksu można przenocować, w odremontowanym budynku mieści się hotel.

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 21:29

W odległości 2 km od centrum znajduje się świątynia Lakshmi Narayan. Jest ładnie położona na wzgórzu, droga dopiero się buduje. Jak wszędzie, kamienie na głowie noszą kobiety. Przyjechaliśmy tu ze względu na bardzo dobrze zachowane malowidła naścienne z 1622 roku, o tematyce religijnej i świeckiej. Ołtarz ma podobno kształt sromu; patrzyłam ale nie widziałam :roll:

W świątyni nie ma wizerunku bogini, której jest poświęcona.

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 21:55

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 22:03

Ostatnia atrakcja to cenotafy czyli grobowce lokalnej arystokracji malowniczo położone nad rzeką Betwa i w pobliskim ogrodzie, zbudowane w stylu hinduskim, indomuzułmańskim i mogolskim.

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 22:15

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 22:21

Po zwiedzaniu dostaliśmy ponad dwie godziny czasu wolnego.

Najpierw trzeba wypełnić żołądek. Ponieważ bałam się, że uliczne jedzenie wypali nam wnętrzności, poszliśmy do restauracji. Zamówiliśmy zupkę i jak zwykle pizzę na spółę. Zawsze wystarczała. Tu dostaliśmy takie coś; talerz ma średnicę 24 cm :roll:

napisał(a) **margaret-ka** » 17.02.2024 22:42

Posileni fizycznie poszliśmy do miejsc kultu. Przez ruchliwe targowisko trafiliśmy do współczesnej świątyni hinduskiej Shri Ram Raja Mandir. Znajduje się tu bożek Rama, przeniesiony ze stojącej obok szesnastowiecznej Chatubrhuj Temple.
Niestety nie zobaczyliśmy bóstwa, bo w bożnicy rozdawano darmowe słodycze i tłum zasłaniał ołtarz.
Modlitwa polega na zawodzeniu kobiet siedzących w kółku na podłodze.