Imieniny Leona

napisał(a) **Skubi** » 03.03.2004 11:37

...Leon1 napisał(a):...a kto prziwita tutaj to mu zrobie "POLE" ziemiaki po guralsku, bardzo prosti sposob....z tartym suchim serem lub "kajmakem" i boczkem....

Z tymi potrawami po góralsku to może być niezłe zaskoczenie :lol:

Nawet tak prozaiczna herbata w wydaniu "po góralsku" niejednego może zaskoczyć (lub zwalić z nóg

).
Ale może ktoś z "górali" lepiej to wytłumaczy

Pzdr

napisał(a) **jolek** » 03.03.2004 20:21

Nie jestem góralem, ale raczej gorolem /Ślązacy wiedzą kto zacz/, ale ma m przepis na znakomity trunek na rozgrzewkę. Bierzesz szklankę wina, no... może dwie, ale!!! góra trzy. Dodajesz szklankę piwa,no...może dwie, ale!!! góra trzy. Do tego szklankę spiru, no...może dwie, ale!!! góra trzy. Potem wypijasz i idziesz spać. Zrobisz krok, no... może dwa,ale!!! góra trzy!!! Wiecej kroków życzę!!! Może przyda sie na popitkę do potrawy Leona??!!

napisał(a) **Darmar** » 03.03.2004 20:28

Może to być dobreee :lol:

napisał(a) **Skubi** » 04.03.2004 08:42

jolek napisał(a):Nie jestem góralem, ale raczej gorolem /Ślązacy wiedzą kto zacz/, ale ma m przepis na znakomity trunek na rozgrzewkę. Bierzesz szklankę wina, no... może dwie, ale!!! góra trzy. Dodajesz szklankę piwa,no...może dwie, ale!!! góra trzy. Do tego szklankę spiru, no...może dwie, ale!!! góra trzy. Potem wypijasz i idziesz spać. Zrobisz krok, no... może dwa,ale!!! góra trzy!!! Wiecej kroków życzę!!! Może przyda sie na popitkę do potrawy Leona??!!

A my cepry i gorole trochę się jednak wyznajemy w pewnych niuansach mowy śląskiej i góralskiej

Myślałem, że może ktoś mnie w tym wyręczy :wink:

, ale skoro nie to podam ostatnio uzyskany przepis a właściwie dwa na "herbatę po góralsku":
1. Bierze się szklankę i wlewa się do niej spirytusu. Jak jeszcze jest miejsce, to się dolewa herbaty i się pije....

2. Bierze się szklankę i wlewa się do niej spirytusu. Całość się miesza... łyżeczką od herbaty

i się pije...

Pzdr