Niedzwiad napisał(a):No nie jest drogo ale piwko do obiadu czy kolacji za 27 kun to już przesada. Ja marudzę bo dużo pije i w odróznieniu do PL dużo wcinam szamki. Ale to tylko dlatego że kuchnia Chorwacka mi smakuje i człowiek luzuje tam. W PL za dużo stresu robotowego i nic nie smakuje. ONLY CRO!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W Tucepi najdroższe piwo w knajpie widziałem po 18 kn więc 27kn to jakiś kosmos.
Dużo pijesz, duzo wcinasz szamki......hmmm
W upał nie chce mi się pić piwa bo mnie zaraz muli, a żreć w 35st. smażone mięcha też wątpliwa przyjemność.
Widziałem ludzi którzy po 22 wieczorem w knajpie mieli pełne talerze frytek, sałatek, mięsa do tego piwko.
No ale też wyglądali jak te talerze.
Owszem piwko codziennie 2 litry ale wieczorkiem jak już słońce zachodziło.