Ile zabrać pieniędzy na 10-dniowy wyjazd do Chorwacji?

Pozamiatane Amen

lechocz napisał(a):Czytam niniejszy wątek regularnie i zastanawiam się cały czas, czytając kolejne wpisy, co miałbym sensownego napisać, biorąc pod uwagę swoje doświadczenia w zakresie wypraw do Chorwacji. Dodatkowo napisać tak aby nie urazić jednych, wychodząc na przechwalającego się pyszałka, w oczach jednych lub narazić na krytykę innych, widzących we mnie zrzędliwego sknerusa.

Przecież na tak postawione pytanie, każdy z nas odpowie zupełnie inaczej. Tak jak każdy z nas dysponuje innymi środkami finansowymi oraz upodobaniami w zakresie spędzania wakacji dotyczącymi samego dojazdu, miejsca i warunków pobytu oraz sposobu spędzania wakacji. I jakby nie patrzeć oraz co by nie powiedzieć, dla każdego z nas jego sposób jest najlepszy. A wartość tak spędzonego wypoczynku jest niewymierna i nie da się dopasować jakiejkolwiek sensownej odpowiedzi, nie znając w/w realiów osoby, której mamy cośkolwiek doradzić.

Dla jednych bowiem w zupełności okazuje się być wystarczającą kwota 600,00 złotych za 14 dniowy wyjazd a dla innego to 10 czy 15 tysięcy z ledwością starcza na tydzień lub 10 dni.

Jednakże, po głębszym zastanowieniu, doszedłem do wniosku, iż najlepszą odpowiedzią, na tak postawione pytanie, związane z kwotą odpowiednia na 10 dniowy wyjazd, będzie: zdroworozsądkowe podejście do tematu i dopasowanie wysokości zabieranej kwoty do swoich realnych możliwości finansowych oraz naszych oczekiwań.

Nie oglądajmy się więc na innych. Żyjmy i spędzajmy wakacje po swojemu tak przyniosły nam jak najwięcej satysfakcji oraz w razie ewentualnych problemów mieć pretensje wyłącznie do samych siebie i nie obarczając innych swoimi kłopotami.

Dobrze prawisz
Myślę jednak, że jak każdy napisze: ja wydaję tyle i tyle spędzając czas w taki sposób itp., może to dać pytającemu mniej więcej obraz tego, ile mogą kosztować jego wakacje w Chorwacji, zwłaszcza, jeśli jedzie po raz pierwszy.

Zgadza się ale po co w odpowiedziach pisać 4.2 tyle pali lepiej leć balonem albo gotuj w domu albo cioci babci koleżanka jechała na rok i straciła 1200

I tak jeszcze żeby zostać w temacie:
"Ile zabrac pieniedzy na 10 dniowy wyjazd do Chorwacji"
(nie mylić z: "ile wydaliście w ciągu 10 dni")
Sugeruję wziąć wszystko (najlepiej w formie plastiku) a resztę przywieźć z powrotem.

Magda O. napisał(a):

lechocz napisał(a):Czytam niniejszy wątek regularnie i zastanawiam się cały czas, czytając kolejne wpisy, co miałbym sensownego napisać, biorąc pod uwagę swoje doświadczenia w zakresie wypraw do Chorwacji. Dodatkowo napisać tak aby nie urazić jednych, wychodząc na przechwalającego się pyszałka, w oczach jednych lub narazić na krytykę innych, widzących we mnie zrzędliwego sknerusa.

Przecież na tak postawione pytanie, każdy z nas odpowie zupełnie inaczej. Tak jak każdy z nas dysponuje innymi środkami finansowymi oraz upodobaniami w zakresie spędzania wakacji dotyczącymi samego dojazdu, miejsca i warunków pobytu oraz sposobu spędzania wakacji. I jakby nie patrzeć oraz co by nie powiedzieć, dla każdego z nas jego sposób jest najlepszy. A wartość tak spędzonego wypoczynku jest niewymierna i nie da się dopasować jakiejkolwiek sensownej odpowiedzi, nie znając w/w realiów osoby, której mamy cośkolwiek doradzić.

Dla jednych bowiem w zupełności okazuje się być wystarczającą kwota 600,00 złotych za 14 dniowy wyjazd a dla innego to 10 czy 15 tysięcy z ledwością starcza na tydzień lub 10 dni.

Jednakże, po głębszym zastanowieniu, doszedłem do wniosku, iż najlepszą odpowiedzią, na tak postawione pytanie, związane z kwotą odpowiednia na 10 dniowy wyjazd, będzie: zdroworozsądkowe podejście do tematu i dopasowanie wysokości zabieranej kwoty do swoich realnych możliwości finansowych oraz naszych oczekiwań.

Nie oglądajmy się więc na innych. Żyjmy i spędzajmy wakacje po swojemu tak przyniosły nam jak najwięcej satysfakcji oraz w razie ewentualnych problemów mieć pretensje wyłącznie do samych siebie i nie obarczając innych swoimi kłopotami.

Dobrze prawisz
Myślę jednak, że jak każdy napisze: ja wydaję tyle i tyle spędzając czas w taki sposób itp., może to dać pytającemu mniej więcej obraz tego, ile mogą kosztować jego wakacje w Chorwacji, zwłaszcza, jeśli jedzie po raz pierwszy.

Lechocz jak zwykle dużo się rozpisał , oczywiście ma rację w tym co pisze jednak ten wątek ma dać "zielonym" pojęcie jak mniej więcej się finansowo przygotować do wyjazdu (dokładnie to o czym pisze Magda).
Ja jeżdżę od zawsze na 14 nocy. Pierwszego roku wydałem najmniej bo coś koło 7 tys, ale apartament był bardzo malutki jak na 4 osobową rodzinę bo tylko mala kuchnia z pokojem i przez 14 dni mieliśmy jego dosyć (tak to jest jechać w sezonie w ciemno).
Teraz wybieramy duuże apartamenty tak około 60-80m2 czyli musi być dwie sypilanie i oddzielnie salon, tak aby dzieciaki mialy swoje miejsce i my również. Kosztuje mnie to przez ostatnie lata 50-60 euro za noc (lokalizacje blisko morza ale w małych miejscowościach np. w tym roku znów na Brać). Koszt dojazdu każdy jest sobie sam w prosty sposób obliczyć. Kwestia jedzenia to już inny temat bo oprócz tego, że można stołować się na mieście lub u siebie w apartamencie to jeszcze dochodzi pojemność żołądka i apetyt który każdy z nas ma pewnie inny . Według mnie aby jako tako funkcjonować bez strasznego ascetyzmu trzeba przyjąć na życie te minimum 200zł dzień (piszę minimum) aczkolwiek sam wydaje nie raz dużo więcej no bo jedzie się raz w roku to co sobie żałować ?, no i łatwiej się wydaje w kunach bo tak tego nie czuć jak się nie robi przeliczeń online na złotówki. . W zeszłym roku wydaliśmy koło 10tys za 14 nocy przy koszcie apartamentu 50euro/noc. Wszak większość z tego poszło na przyjemności, np. oglądanie meczów na Euro w Konobach w tym Polski co kosztowało rodzinę sporo piwa, lodów i innych ciastek dla dzieci

boboo napisał(a):I tak jeszcze żeby zostać w temacie:
"Ile zabrac pieniedzy na 10 dniowy wyjazd do Chorwacji"
(nie mylić z: "ile wydaliście w ciągu 10 dni")
Sugeruję wziąć wszystko (najlepiej w formie plastiku) a resztę przywieźć z powrotem.

Krótko, trafnie i w temacie.

Ja na dziesięciodniowy wyjazd:
- przejazd 250 euro
- noclegi 400 euro
Razem 650
Mnożę x 2
Zaokrąglam i wychodzi 2000 euro
Tyle zabieram (naprawdę tak robię) + karta na wszelki wypadek

Adam_19841 napisał(a):

kamzio napisał(a):

Adam_19841 napisał(a):My niestety połowę tej kwoty wydajemy na kwatery ale za fajne miejsce trzeba swoje zapłacić. Ale poranna kawa w tym miejscu rekompensuje wir w portfelu

O tak, piękny widok. Gdzie takie klimaty i ile zapłaciliście za apartament w pierwszej linii przy plaży?

To jest w Bibinje. W sierpniu płacimy 70e za dobę (w czerwcu płaciliśmy 45 albo 40e - nie pamiętam już) . Z balkonu można spokojnie rozmawiać w rodziną na plaży

Znam to miejsce. Byliśmy w Bibinje 2 razy z rzędu w 2015 i 2016 roku. Z tym, że do tego miejsca mieliśmy niecałe 400 metrów ale za noclegi w 2015 roku płaciliśmy za 7+3 80 ojro a w 2016 za 4+2 50€

Dodam, że nas ( mnie, żonę i wtedy półroczne później półtoraroczne dziecko) wakacje w cro Sieradz - Bibinje po podliczeniu wszystkich kosztów związanych z wyjazdem wyniosły za 1 razem niecałe 3 tyś zł a rok późnej trochę ponad. Przy wyjeździe na 2 tyg. Wiadomo plaża - dom i gotowanie we własnym zakresie.

Jezdzilam daemwno w czerwcu wiec srednie porownanie. Zawsze mialam spoko apartamenty z klima minimum 50 m na 4 osoby dorosle z 2 sypialniami. Itp. Nie wychodzilo wiecej niz 1,7 k na osobe

Nie ukrywam ze unikam sezonu poki mam mozliwosc bo mnie nie stac i ze wzgledu na tlok.

W tym roku wyjazd 2 rodziny 2+1 na 12-13 dni. Dobrze sie znsmy, niejeden wspolny wyjazd za nami. Dzieciaki za soba szaleja.

Stad decyzja ze bierzemy 1 apartament 7 osobowy. Polecany, schludny z klima.moze nic ąę ale zadbany, wyposaxony wystarczajaco. 50 m2 z hakiem. 2 sypialnie, salo z aneksem, duzy taras. 300 m od morza z ogrodem, grilem, miejscem do biegania dla dzieciakow. 45 e wiec wychodzi 22,5e za rodzine 3 os. Fakt ze w pelnym sezonie cena 2 razy wysza.

Autko w miare ekonomiczne po przeliczeniach na paliwie nie zbanktutujemy.

Ze wzgledu na male dzieci oraz moja wybiorczosc w jedzeniu raczej stawiamy na szybkie obiadki wlasne oraz wspolne grilowanie w ogrodzie zakupionych rybek z lodzi. Pewnie kilka razy knajpa.
Nie przewidujemy rejsow , ekstremalnych atrakcji itp. Z drozszych biletow wstepu to tylko na wodospady krka.
Z obliczen za noclegi i paliwo, oplaty miescimy sie w 2300-2400 zl. Tak sobie mysle ze 130-150 zl na dzien nie jest jakas glodowa kwota zeby o chlebie i wodzie zyc i odmawiac sobie przyjemnosci, biorac pod uwage ze koszta zawsze mniejsze wychodza przy rozlozeniu ich na wieksza ilosc osob.
Pewnie ze wzgledu na dzieciaki wyda sie tez ze 100 zl przed wyjazdem na produkty spozywcze typu 'jem tylko ta moja ulubiona szynke', jakas owsianke czy ulubione kabanoski.
Ale jak pisalam w okolicach 4 k mysle jest realnym sie zmiescic biorac pod uwage co moze byc istotne koneserami trunkow wszelakich nie jestesmy i piwko styka.

Byliśmy w lipcu na Hvarze 10 dni rodzina 2+2
znalazłam na forum swoje założenia :

wiolek_lp napisał(a):

Jugosławia ok napisał(a):...
to ile będą nas kosztować wakacje to zależy od zasobności portfela...

Teeż tak myślę

My w planach mamy zamiar za 4 osobową rodzinę (dzieci prawie 4 i 6 letnie )zmieścić się w kwocie 6000 zł. Termin połowa lipca, Hvar na 10 dni.
Mam nadzieję, że się uda.

Z moich obliczeń wynika:
nocleg - 500e- ( ok 2180 zł)
dojazd i paliwo na zwiedzanie na miejscu - ok 800 zł ( na szczęście LPG)
winiety, autostrady i prom- ok 500 zł
ubezpieczenie 200 zł ( nad ubezpieczeniem auta zastanawiamy się )
zakupy w pl- spożywcze plus maski i buty do wody - ok 550 zł
życie na miejscu ( jedzenie i bilety wstępu, parkingi- tego niewiele więc głównie jedzenie i przyjemności ) - 1800 zł

Szału nie ma bo wychodzi ok 300 kun na dzień na całą rodzinę ale myślę, że głodować nie będziemy,
Gotować planujemy sami- jakieś szybkie makarony z sosem czy jakiś grill a czasem pizza czy frytki dla dzieciaków i myślę, że powinniśmy się zmieścić.
Oby

a potem wyniki :

wiolek_lp napisał(a):2016
Hvar, połowa lipca, rodzina 2+2

2300 nocleg,10 nocy - 5 metrów od morza ale robinsonada
850 zł gaz + paliwo - przejechane 3620 km
480 zł - prom, autostrada w Cro, winietya Węgry
100 zł - ubezpieczenie
300 zł - zakupy jedzeniowe w Pl
1350 zł - jedzenie i wszystko inne w Cro - bez szaleństw, gotowanie samemu,lody, piwo, 2 razy pizza w konobie

Razem ok 5400
Nie liczę wcześniejszych zakupów typu buty do wody, dmuchańce, namiot ( ok 300 zł ) czy przygotowanie auta na podróż (900 zł )

czyli sumując zakupy w Pl plus Cro zmieściły się w budżecie, zresztą musiały Ale było bez szału, tzn byliśmy 2 razy na pizzy a tak to gotowanie we własnym zakresie. W tym roku planujemy jednak troszkę więcej wydać ale jakie będą oszczędności przed wyjazdem to się zobaczy

My w 2016 roku (trasa Opole - Rogoznica) rodzina 2+2 (16 i 8 lat) wydaliśmy 6500 zł + 200 zł na zakupy w PL.
- Apartament 2600 zł na 11 nocy
- Paliwo+oplaty 1300 zł (zrobiliśmy w sumie 3000 km)
- nocleg po drodze 215 zł (50 euro)
- jedzenie w apartamencie i 3 razy pizza i obiad w barach.
Żadnych wycieczek, bo byliśmy w latach poprzednich w Krka i Plitwicach, oraz na wycieczkach statkiem. Jeździliśmy do różnych okolicznych miast stąd nabite kilometry
Pamiątki drobne jak magnesy i pare drobiazgów dla dzieci. Dwa razy wodny rower. Lody, piwo, burki, pare razy kawa w mieście. W sumie oszczędnie, a poszło dość dużo...jak dla mnie

Jakieś świeże informacje , jak ceny ? Startujemy za 3 tygodnie dziękuje za każde info

slawek&gosia napisał(a):- Apartament 2600 zł na 11 nocy

Moje pytanie brzmi: Gdzie wy wszyscy znajdujecie te apartamenty 2+2 za 50 Euro? No chyba, że 500m od morza z drogą pod górkę, albo ze wspólną łazienką. Ile razy nie pytałem o apartament na riwierze makarskiej to 2+2 to cena w sezonie wychodziła rzędu 70 Euro za noc i wyżej.

kamzio napisał(a):

slawek&gosia napisał(a):- Apartament 2600 zł na 11 nocy

Moje pytanie brzmi: Gdzie wy wszyscy znajdujecie te apartamenty 2+2 za 50 Euro? No chyba, że 500m od morza z drogą pod górkę, albo ze wspólną łazienką. Ile razy nie pytałem o apartament na riwierze makarskiej to 2+2 to cena w sezonie wychodziła rzędu 70 Euro za noc i wyżej.

W Internetach, oczywiście.

Bo Chorwacja się nie kończy na Riwierze Makarskiej... Choć i tam taki kiedyś znalazłam w sezonie (120m od plaży bez schodów, dwa pokoje, klima, z własną łazienką bez kafelek odziedziczonych po Tito , ale z widokiem na góry, nie na morze, no i nie w Breli ani Tucepi ).
Jednak w cytowanej wypowiedzi mowa była o Rogoźnicy.

kamzio napisał(a):

slawek&gosia napisał(a):- Apartament 2600 zł na 11 nocy

Moje pytanie brzmi: Gdzie wy wszyscy znajdujecie te apartamenty 2+2 za 50 Euro? No chyba, że 500m od morza z drogą pod górkę, albo ze wspólną łazienką. Ile razy nie pytałem o apartament na riwierze makarskiej to 2+2 to cena w sezonie wychodziła rzędu 70 Euro za noc i wyżej.

Na facebooku jest sporo grup z apartamentami,do wyboru do koloru.