Ile zabrać pieniędzy na 10-dniowy wyjazd do Chorwacji?

amatus1 napisał(a):

raptorf22 napisał(a):Zawsze warto zabrać więcej i reszta wróci do domu.
Ja w tym roku mam 10 nocek za 55 E, transport na ON + winiety i autocesta wyjdzie 1100 zł. Na wydanie na miejscu zabieram 1500-2000 zł i musi wystarczyć dla rodziny 2+2 na 9 dni. Na całość wyjazdu szacuję 5500 zł.

1100 zł na paliwo i winiety wygląda bardzo obiecująco:)

No może dorzucę stówkę i 1200 zł wyjdzie. Spalanie przewiduję góra 6 l/100 w moim 1.6 TDCI, jadąc w miarę równo 130-140 km/h. Wszystko zależy jak kto jeździ.

to pewnie zalezy ile km masz zamiar zrobić

Ja jade na ponad dwa tygodnie i zamierzam sie zmieścić w troche ponad 7000. Nawet z zamiarem przywiezienia czegos spowrotem. Ale to sie okaze.

My na wyjazd w sierpniu (14 dni) rodzina 2+3 liczymy się kosztami 8500zł (noclegi+ paliwo + winiety+ jedzenie i trochę zwiedzania).

Z Poznania mam 1380 km w jedną, wiadomo że każdy inaczej jeździ i silnik inaczej spala. Ale jak w 2014 roku byliśmy pierwszy raz to jechaliśmy starym Oplem Astrą z LPG i zawalidrogą nie byłem
W tym roku zabieramy góra 500E na wydatki na miejscu i nie ma bata trzeba się zmieścić.

czyli juz wiem ze wystarczy 8500 na 10 dni dla 2+1 dziekuje

pawel4545 napisał(a):pewnie raptorf22 poprostu jedziemy pierwszy raz i stąd moje obawy

Wyjazd w 2010 roku nie doszedł do skutku

niestety nie z powodów zdrowotnych (noga w gipsie ) weliminowała nas z wyjazdu , ale teraz nie odpuszczę i lecimy , noclegi juz zarezerwowane wiec czekamy na czerwiec

My niestety połowę tej kwoty wydajemy na kwatery ale za fajne miejsce trzeba swoje zapłacić. Ale poranna kawa w tym miejscu rekompensuje wir w portfelu

Adam_19841 napisał(a):My niestety połowę tej kwoty wydajemy na kwatery ale za fajne miejsce trzeba swoje zapłacić. Ale poranna kawa w tym miejscu rekompensuje wir w portfelu

O tak, piękny widok. Gdzie takie klimaty i ile zapłaciliście za apartament w pierwszej linii przy plaży?

Zdublowany wątek…

To bardzo indywidualna sprawa. My jeżdżąc we dwójkę na 10 dni wydajemy trochę ponad 5 000 zł ( paliwo, winiety, ubezpieczenie, apartamenty, zakupy na miejscu, jedzenie " na mieście".) W zeszłym roku byliśmy na wakacjach 12 dni, więcej jeździliśmy i zwiedzaliśmy i wydana kwota urosła do 6 000 zł.
Z doświadczenia "dzieciatych" znajomych wiem, że z dzieckiem wydaje się więcej ( oczywiście zależy to też od wieku dziecka). Makarska jest chyba dość droga, ale jeśli chodzi tylko o plażowanie i o raptem kilka wyjść na obiad w mieście to może i wystarczy...

poprostu pytam bo wy wiecie ile mniej więcej trzeba wziąść dlatego pytam czy 8-8,5k pln starczy narazie wychodzi że tak a jak bedzie to sie okaże

kamzio napisał(a):

Adam_19841 napisał(a):My niestety połowę tej kwoty wydajemy na kwatery ale za fajne miejsce trzeba swoje zapłacić. Ale poranna kawa w tym miejscu rekompensuje wir w portfelu

O tak, piękny widok. Gdzie takie klimaty i ile zapłaciliście za apartament w pierwszej linii przy plaży?

To jest w Bibinje. W sierpniu płacimy 70e za dobę (w czerwcu płaciliśmy 45 albo 40e - nie pamiętam już) . Z balkonu można spokojnie rozmawiać w rodziną na plaży

pawel4545 napisał(a):generalnie chciałbym zamknąć się w kwocie 8000-8500 zł z noclegiem i przejazdem , chyba powinno się udać

600-trip-czyli-chorwacja-na-2-tyg-za-600zl-t51569.html

Magda O. napisał(a):Z doświadczenia "dzieciatych" znajomych wiem, że z dzieckiem wydaje się więcej ( oczywiście zależy to też od wieku dziecka). Makarska jest chyba dość droga, ale jeśli chodzi tylko o plażowanie i o raptem kilka wyjść na obiad w mieście to może i wystarczy...

Wszystko zależy jakie ma się dziecko i na ile mu się pozwala od malutkiego. Rozpuszczone to i 100 rzeczy chce każdego dnia, ale są i takie, którym wystarczy morze,plaża i lód i jakaś pamiątka....


Co do cen to jeżdżę od 9 lat (nawet po 2 razy w roku się zdarzało) i ceny jedzenia i wsklepach są zbliżone do siebie bez względu na region. Im większe miasto tym większa konurencja więc i tańsze knajpy można znaleźć.. My w Cro na 10 nocy 2+1 w lipcu (2,3 tydzień) nigdy nie przekroczyliśmy 4500 zł za wszystko, z dojazdem, app, ze zwiedzaniem, wejściówkami, na miejscu robimy 300-600 km, w knajpie obiad ze 2,3 razy.