Ile zabrać pieniędzy na 10-dniowy wyjazd do Chorwacji?

Bubek74 napisał(a):480 Euro to ok. 3600 kun. Na 10 dni na 2 osoby i jedzenie w knajpach to raczej za mało. Jedno wyjście do konoby na obiadek + do tego jakieś piwko czy winko to ok. 200-230 kun. Chyba, że pizza to będzie taniej. Piwko w konobie kosztuje 15-20 kun. A gdzie jeszcze wycieczki i bilety wstępu. Wg mnie na knajpowe życie to zdecydowanie za mało. Wejściówka na Plitvice to 180 kun za osobę.

Dzięki za odpowiedź. De facto będziemy tam 8 dni, jedzenie w formie obiado-kolacji 2 - max 3 razy "na mieście" - reszta własnymi siłami to pewnie z Konzumem dałoby radę. Problem mam w tym momencie z wycieczkami, Plitvice i tak bym chciał zrobić więc może złapie się z wycieczką fakultatywną z mojego biura lub jakiegoś tamtejszego. Jeszcze Dubrownik (+ wejście na mury) i Split. Może zwiększę kwotę do 550e:P

Ja z dziewczyna 3 lata temu byłem w Makarskiej. Wyjazd bez wyżywienia na 11 dni tj. 10 noclegów, w cenie 1000PLN/os za studio 2os i transport autokarem. Na miejsce zabraliśmy 5000 kun. I, moim i narzeczonej skromnym zdaniem, mieliśmy bardziej wypasiony wyjazd jak tydzień w allinclusive w egipcie rok pózniej. Jesz gdzie chcesz, co chcesz i kiedy chcesz, ze zwiedzaniem tak samo
Pozdrawiam

Hm...Ja zabieram w końcu na wakacje 5500 kun. Jestem ja i moja kobieta. Planujemy zwiedzać i odpoczywać.

Liczę dziennie 250 kun wydać, stołując się tylko na mieście. Więc już odchodzi nam 2500, zostaję 3000. Czy w Chorwacji dostanę zniżkę studencką?

Wycieczka na Plitwickie Jeziora 290/360, zależy czy ta zniżka będzie.
Wycieczka do Krka 190/220
Rejs na Kornati 600 - jedzenie w cenie, mimo to wolę policzyć założone na początku 250
Zwiedzenie Zadaru 100
Zwiedzenie Sukosan 100

Razem daje 1380. Czyli dalej mam 1620 kun, na browarki, kartki, rakije. Myślę więc że nie będę musiał liczyć grosza?

tanhayi napisał(a):Hm...Ja zabieram w końcu na wakacje 5500 kun. Jestem ja i moja kobieta. Planujemy zwiedzać i odpoczywać.

Liczę dziennie 250 kun wydać, stołując się tylko na mieście. Więc już odchodzi nam 2500, zostaję 3000. Czy w Chorwacji dostanę zniżkę studencką?

Wycieczka na Plitwickie Jeziora 290/360, zależy czy ta zniżka będzie.
Wycieczka do Krka 190/220
Rejs na Kornati 600 - jedzenie w cenie, mimo to wolę policzyć założone na początku 250
Zwiedzenie Zadaru 100
Zwiedzenie Sukosan 100

Razem daje 1380. Czyli dalej mam 1620 kun, na browarki, kartki, rakije. Myślę więc że nie będę musiał liczyć grosza?

Widzę że młodzi jesteście to może się udać,ja siebie w tej sytuacji nie widzę(za mało kasy).

Który aspekt finansowy bylby w Twoim przypadku powiększony? Za malo na jedzenie? Na alkohol? Jak mniemam byłeś juz nie raz i zwiedzania juz nie praktykujesz?

Zerknij np. tu.
http://www.cenynaswiecie.pl/ceny-w-chorwacji,38/ może sam sobie odpowiesz na swoje pytanie. Ja zawsze oprócz określonego limitu pieniędzy, które przeznaczam na wakacje staram się mieć zabezpieczoną kwotę na czas "W". Proponuję mieć coś na tzw. czarną godzinę choćby zwiększony limit na karcie. Pozdrawiam

My dziś z żoną wyjeżdżamy z Krakowa do Mimice na 10 dni i nie zabieramy żadnej gotówki oprócz 350 euro na apartman i 50 euro na drobne wydatki. Poza tym zostało nam 40 kun z wyjazdu sprzed 2 lat. Zakup winiet kartą, zakupy w HR kartą i na miejscu wypłacać będziemy gotówkę z bankomatów bo nie jedziemy do afrykańskiej dżungli Przewiduje na wszystkie opłaty oprócz noclegów ok 3500 PLN. Jedzenie różnie, raz będziemy sobie robić, innym razem w konobach. Pamiątek nie kupujemy bo po co, jedynie dużo oliwy bo tego schodzi (nawet wino i rakija sprzed 2 lat została bo my z tych mało pijących). Może jakiś wypad do Dubrownika a tak to plazing bo potrzeba nam po prostu wypoczynku a nie zwiedzania w chorwackim słońcu

Gdzieś na forum czytałem, że obiad kosztuje 50-100 kun. Więc liczę już dziennie te 200 kun. Mimo że jakaś pizza się zdarzy raz czy dwa. Pozostałe 50 kun nie starczy na lekkie śniadanie i może lekką kolację? Wrzucę oczywiście sprawozdanie finansowe jak wrócę.

Z napisał(a):

tanhayi napisał(a):Hm...Ja zabieram w końcu na wakacje 5500 kun. Jestem ja i moja kobieta. Planujemy zwiedzać i odpoczywać.

Liczę dziennie 250 kun wydać, stołując się tylko na mieście. Więc już odchodzi nam 2500, zostaję 3000. Czy w Chorwacji dostanę zniżkę studencką?

Wycieczka na Plitwickie Jeziora 290/360, zależy czy ta zniżka będzie.
Wycieczka do Krka 190/220
Rejs na Kornati 600 - jedzenie w cenie, mimo to wolę policzyć założone na początku 250
Zwiedzenie Zadaru 100
Zwiedzenie Sukosan 100

Razem daje 1380. Czyli dalej mam 1620 kun, na browarki, kartki, rakije. Myślę więc że nie będę musiał liczyć grosza?

Widzę że młodzi jesteście to może się udać,ja siebie w tej sytuacji nie widzę(za mało kasy).

My też jesteśmy młodą parą i dla nas to także zdecydowanie za mało... wiek nie ma znaczenia w takiej sytuacji biorąc pod uwagę jedzenie na mieście i sporo wycieczek- to mało

Obiad za 50kun to najtańsza pizza raczej z 1 dodatkiem. Realnie to 100zwykle jest za mało na 1osobe plus piwo nawet 25 za kufel. Ryby owoce morza to nawet i 400 mało.Jak się poszuka to coś tańszego lub fast food można znaleźć za te 60-80 kun na 2 osoby.

tanhayi napisał(a):Gdzieś na forum czytałem, że obiad kosztuje 50-100 kun. Więc liczę już dziennie te 200 kun. Mimo że jakaś pizza się zdarzy raz czy dwa. Pozostałe 50 kun nie starczy na lekkie śniadanie i może lekką kolację? Wrzucę oczywiście sprawozdanie finansowe jak wrócę.

Nie licz wszystkiego na styk bo możesz obudzić się z ręką w nocniku. Weź "parę" kun w razie 'W'.

Są konoby gdzie najesz się za 50 kun (jak mało jesz) a są takie, że musisz za to samo lub podobnie wydać x2 więcej.

Dlatego wszystko zależy od tego co i gdzie.

Nie warto "żydzić". Chorwacja jest kulinarnie cudowna i jak będziesz miał okazję próbuj ich przysmaków - warto!

Jak pojedziesz to sam się przekonasz to o czym piszę

PS. Nie wyobrażam sobie poduszki finansowej na wakacyjny wyjazd.

PS2. W Dubrovniku nie wybierajcie knajpy na "chybił trafił"!

tanhayi napisał(a):Który aspekt finansowy bylby w Twoim przypadku powiększony? Za malo na jedzenie? Na alkohol? Jak mniemam byłeś juz nie raz i zwiedzania juz nie praktykujesz?

Co mogłem to już pozwiedzałem,szczerze to trochę mało na wszystko(na styk) a to nigdy nie wychodzi,trzeba mieć w zapasie parę złotych na koncie,Chorwacja nie jest tania a już obiad w Dubrowniku to duży wydatek(obiad to nie pizza).

W tym roku na 9 nocy rodzina 2+1 wydaliśmy 4600zl z paliwem, winietami , noclegami,ubezpieczeniami ... Wydaje mi się,że te 300- 350 kun na dzień to takie minimum raz zostanie a innego dnia wyda się więcej.

Z napisał(a):Co mogłem to już pozwiedzałem,szczerze to trochę mało na wszystko(na styk) a to nigdy nie wychodzi,trzeba mieć w zapasie parę złotych na koncie,Chorwacja nie jest tania a już obiad w Dubrowniku to duży wydatek(obiad to nie pizza).

Dziękuje za rady. Na szczęście jedziemy chyba w trochę tańsze miejsce, bo do Bibinje. Weźmiemy więc troszkę grosza więcej.

Brutaka napisał(a):PS. Nie wyobrażam sobie poduszki finansowej na wakacyjny wyjazd.

albo czegoś zabrakło, ale błędnie użyte sformułowanie poduszka finansowa, zwłaszcza w kontekście "żydzenia"