ile ropy moge przewieść?

witam
mam pyt. posiadam passata TDI
nie planuje tankowac po drodze
cala rope na przejazd chcialbym zabrac ze soba
bak ok 80 litow + baniaki ok 40litro
to powinno mi wsytarczyc na przejazd Zabrze-Dubrownik i spowrotem
w zwiazku z tym pytanie:
ile paliwa mozna przewiesc przez granice i w jakich pojemnikach (plastik, stalowe)
pozdrawiam

marlon napisał(a):nie planuje tankowac po drodze
cala rope na przejazd chcialbym zabrac ze soba
bak ok 80 litow + baniaki ok 40litro
to powinno mi wsytarczyc na przejazd Zabrze-Dubrownik i spowrotem
w zwiazku z tym pytanie:
ile paliwa mozna przewiesc przez granice i w jakich pojemnikach (plastik, stalowe)

Fachowcy mówią, że tyle ile się zmieści do box'a... trzeba go tylko uszczelnić folią albo po nalaniu opakować próżniowo...
A czy liczyłeś ile na tym zaoszczędzisz ? Czy może aż 50 zł ale ze względu na dodatkowe obciążenie spalisz o 0,2 litra na 100 km więcej... no chyba że jeździsz na mazucie kupowanym w naszym kraju po 2 zł...

kupilem 200 litrow w promocyjnej cenie 2 zł/l
i wolalbym to wykozysztac zamiast kupowac po drodze za 1 Euro

...to zostaw to sobie na jesień...i nie kombinuj

...ale zrobisz jak bedziesz chciał

a swoją drogą niezła promocja...gdzie po tyle spuszczają

pozdrawki

marlon napisał(a):kupilem 200 litrow w promocyjnej cenie 2 zł/l
i wolalbym to wykozysztac zamiast kupowac po drodze za 1 Euro

Ja zużywam tyle w ciągu prawie każdego miesiąca... i jakoś nie mogę trafić na taką promocję
Myślę, że chyba tak jak radzi Bruno lepiej wyjeździć to w Polsce po powrocie... no chyba, że masz stały dostęp do "zaoszczędzonego" przez ciężarowców paliwa. Na granicy w 96,39% przypadków nikogo nie będzie interesowało czy przewozisz dodatkowe paliwo... ale podejrzewam, że jest to niezgodne z przepisami nawet w metalowym kanistrze... Wyobraź sobie pożar w tunelu pod Alpami a w co drugim bagażniku kanister z benzyną lub butla z gazem
Chyba lepiej "stracić" te 80 zł i kupić paliwo na wyjeździe...
3000 km przy średnim zużyciu około 5 litrów/100km to wychodzi z grubsza 150 litrów paliwa, więc i tak braknie... Lepiej zabrać czeskie piwo albo polskie truskawki... Mój samochód spala około 6l ON więc mam za granicą 4 niepełne tankowania. Przed rokiem przejechałem około 3000 i tankowałem 26l w Słowenii, 37l w Makarskiej, 40l w Stonie, 36l Cakovec pozostałe w Polsce... ale ja mam bak 55-litrowy i nie lubię jeździć z pustym

Pozdrawiam
Józek

marlon napisał(a):witam
mam pyt. posiadam passata TDI
nie planuje tankowac po drodze
cala rope na przejazd chcialbym zabrac ze soba
bak ok 80 litow + baniaki ok 40litro
to powinno mi wsytarczyc na przejazd Zabrze-Dubrownik i spowrotem
w zwiazku z tym pytanie:
ile paliwa mozna przewiesc przez granice i w jakich pojemnikach (plastik, stalowe)
pozdrawiam

Chyba bym się mocno zastanowił, czy wsiąść do samochodu, który postał chociaż godzinę na 30 stopniowym upale wiedząc, że w bagażniku mam baniak z 40 l ON

Też mam passata TDI. W zeszłym roku przejechałem (podczas wyjazdu do Cro) 3247 km i spaliłem średnio 5,52 l/100 km. Cena paliwka wyszła 3,58 PLN/l (w Polsce ON kosztował wtedy 3,28 PLN/l).
Przy dzisiejszych cenach dałoby to średnią cenę paliwka gdzieś w okolicy 4 PLN/l czyli właśnie owo 1 Euro.

marlon napisał(a):bak ok 80 litow

W moim aucie bak ma 62 l ( plus 7 gdy naleję pod korek)

Stefek napisał(a):Chyba bym się mocno zastanowił, czy wsiąść do samochodu, który postał chociaż godzinę na 30 stopniowym upale wiedząc, że w bagażniku mam baniak z 80 l ON

Oczywiście jestem przeciwny zabieraniu paliwa do bagażnika, nawet przy różnicy ceny 2zł na każdym litrze... ale tłumacząc dokładniej, to do takiej sytuacji nie musi dojść, bo zakładam, że zaraz po dotarciu do Cro paliwo z bagażnika byłoby wlewane do baku... Tylko wypadałoby postawić pytanie "Dlaczego tylko 40 litrów ?" , można by pójść dalej i "zatankować" całe 200 do baniek i słoików

JoeF napisał(a):Tylko wypadałoby postawić pytanie "Dlaczego tylko 40 litrów ?" , można by pójść dalej i "zatankować" całe 200 do baniek i słoików

Ale koniecznie trzeba je zapasteryzować

Poza tym bezpieczeństwo.
http://www.topserw.com.pl/index2.html?a ... 6&pid=2407

A tak w ogóle to zgodnie z Dyrektywą Rady Europy 2003/96/WE z dnia 27.10.03 przewożenie paliwa w dodatkowych zbiornikach, które nie posiadają homologacji producenta może podlegać opodatkowaniu w krajach UE.

Uważajcie.

Tez mam TDI i kupuje paliwo w "promocji" ale ani mi sie sni zabierac jakis zapas na droge.W tej chwili roznice w cenie sa groszowe,a to paliwo z karnistrow wyjezdze po powrocie. Przynajmniej nie bedzie mi smierdziec w aucie i nie bede sie musial tlumaczyc jakiemus Czechowi czy Austriakowi,no i nie zrobie z siebie durnia i biedaka co to wozi tanie paliwo z Polski!!!

faziolot napisał(a):Poza tym bezpieczeństwo.
http://www.topserw.com.pl/index2.html?a ... 6&pid=2407

Żeby się nie skończyło np. tak:

volumen napisał(a):

faziolot napisał(a):Poza tym bezpieczeństwo.
http://www.topserw.com.pl/index2.html?a ... 6&pid=2407

Żeby się nie skończyło np. tak:

Dobre Volumen,dobre i obrazowe...

no taaak ale Passat TDI pali się zupełnie inaczej...