Ile kosztuje urlop w Grecji - dyskusja i komentarze

te kiero napisał(a):To może jakiejś relacji się doczekamy, bo kierunek zacny

Kierunek zacny, ale talentu do pisania nie mam, także relacji raczej nie będzie, może kilka zdjęć wstawię.

te kiero napisał(a):Podobne cudowne ceny w 2019r, zdecydowanie taniej niż wtedy w Polsce o Chorwacji nie wspominając (nawet w Dolinie Neretvy prosto z pola). I ten smak.

Tak, tylko zaznaczę jeszcze raz, że to ceny minimalne, np. arbuz w marketach to 0,7-0,9 euro za kg (w promocji najtaniej widziałem za 0,53 euro).

Trajgul napisał(a):

Trajgul napisał(a):

piekara114 napisał(a):Dość wysoka cena jak na pork souvlaki (nie trafiłam więcej niż 8 eur)

Tak wiem ale sprawdziłem w google na szybko "moje" knajpy w Daratsos i tam w ub. roku suvlaki były po 10,5-12,5E (zależy czy pork czy chicken czy mieszane). W drugiej knajpie (nie mam cennika), 2 lata temu było drożej...

Pojawił się na guglach cennik w tej drugiej knajpie (mówimy o Krecie, okolice Chani), o której wspominałem i souvlaki 13,50 (pork) i 14,50 (chicken), więc jak widać na wyspach drożej. Ale to też kwestia pewnie samej knajpy, wystroju, położenia itp.

Edycja: Faktycznie sprawdziłem i w niektórych tawernach obok, to samo czyli Souvlaki jest za 8-9E, więc różnica spora.

Trajgul napisał(a):

Trajgul napisał(a):

Trajgul napisał(a):

piekara114 napisał(a):Dość wysoka cena jak na pork souvlaki (nie trafiłam więcej niż 8 eur)

Tak wiem ale sprawdziłem w google na szybko "moje" knajpy w Daratsos i tam w ub. roku suvlaki były po 10,5-12,5E (zależy czy pork czy chicken czy mieszane). W drugiej knajpie (nie mam cennika), 2 lata temu było drożej...

Pojawił się na guglach cennik w tej drugiej knajpie (mówimy o Krecie, okolice Chani), o której wspominałem i suvlaki 13,50 (pork) i 14,50 (chicken), więc jak widać na wyspach drożej. Ale to też kwestia pewnie samej knajpy, wystroju, położenia itp.

Na Halkidiki między 8, a 10 euro z frytkami.

Kilka cen:
parking przy plaży Megali Petra i Porto Katsiki po 10 eur za cały dzień, w Pardze za 7h - 7eur (godz.17-1), ale są też oczywiście duże darmowe parkingi Parkowanie przy plażach w Epirze codziennie darmowe, bez szukania, kombinowania

Paliwo - ropa: 1,51-1,559 eur, choć w Pardze i po 1,66 widzialam

Lody: 2-3 eur
Gyros-pita 4 eur
Frappe 2-3 eur (3 na plaży przy leżakach, a za to leżaki free jak ktoś lubi, n/d Lefkady)
Pizza od 8 eur
Lamb chops z frytkami 11 eur ( , świetna cena)
Klefiko 13,5 eur (świetna cena, a porcja nie do zjedzenia)
Domowe wino 0,5l 5-8 eur (ta druga cena to w Pardze przy promenadzie)
Kalmary (porcja) 12-14 eur


Pewnie są i droższe i tańsze miejsca, patrzymy tylko na opinie i wchodzimy.

Na straganie w dzień targowy...
Arbuz 0,7
Melon 1,5
Pomidory 0,8 - 2
Papryka 1,5
Ogórki 1,5
Cebula 1-1,3
Bakłażan 1,5
Morele, brzoskwinie itp 1 - 2
Oliwki 3,5 - 7
Oliwa od 8
Przyprawy orzeszki itp kilka do kilkanaście
Destylat winny 7
Destylat dwukrotnie destylowany 9
Planinsk caj sprzedawany przez siostry zakonne 1 za torebkę.
Ceny za kilo/litr (oprócz herbatki). Dotyczy straganów na targu chłopskim na Chalkidiki. Warto pójść niekoniecznie z powodów handlowych.
Oprócz tego
Lody 1,5 za gałkę
Gyros słuszna porcja w pobliskiej tawernie z widokiem na morze 8,5
Sardele 9
Dania mięsne kwoty jednocyfrowe.
Rejs "wokół" Athos 22
Wynajęcie łodzi na cały dzień 55 - 110 zależy od wypasienia łodzi + paliwo.
Plaże pustawe.
Siga Siga - bezcenne.

Zazdroszczę tego siga siga, bo my zazwyczaj albo w drodze na plażę (bo na te piękne plaże to trzeba jednak dojechać) albo przy basenie w hotelu. Co do cen na straganach to nie wiem, bo chyba takiego nie zauważyłem, natomiast ceny dań w tawernach to zaczynają się od ponad 10E za jakiekolwiek danie, nie licząc przystawek oczywiście. Tyle, że my szukamy takich "ładnie wyglądających", może dlatego . Przy drodze z Elafonisi, setka jakiejś smakowej Raki, oliwy albo mały słoiczek miodu, wszystko po 5E za sztukę, pewnie dałem się naciągnąć . Miałem 300m do Lidla i Synki ale na zakupy chodziłem do sklepu za rogiem i tam kupowałem Mythosa za 1,95E butelka, puszka natomiast 1,50E. Leżaki z parasolem na Falasarnie, trzeci rząd 20E, za komplet oczywiście. Benzyna od 1,88 do 1,98E ale to akurat chyba ma niewielkie znaczenie. Więcej cen nie pamiętam.
Widzę, że moje ceny Korfiańskie i Kreteńskie, nieco odstają od Waszych. Chyba następnym razem trza będzie może na te Chalkidiki lecieć, choć nie narzekam .
Przypomniało mi się, za półmisek z owocami morza zapłaciłem 48E.

W uzupełnieniu poprzedniego wpisu, wrzucam zdjęcia kilku dań i knajpek:

W celu uniknięcia nieporozumień. Podane ceny nie pochodzą z straganu we wsi czy koło supermarketu tylko z targów chłopskich. Co zacz wystarczy kliknąć w Googlach farmers market halkidiki. Urok juz nie ten, nikt z osiołka fig już nie sprzedaje, ale zawsze. Są to targi dla miejscowych, ceny sa wystawione i w przeciwieństwie do Cro takie same dla wszystkich. Ceny warzyw w supermarketach wyższe np. Pomidory widzialem 1,4 do 1,8.
Ceny z tawerny obok, innych nie znam. Zdjęcia piękne ale to zupełnie nie moje klimaty i nie tego szukam w tawernach w Grecji. Na jednej plaży parasol 5, na innych podobno zamówisz drinka i jest ok.
Generalnie na Chalkidiki wypoczywają głównie Grecy więc ceny i infrastruktura jest skrojona pod ich możliwości i oczekiwania.

Kiepura napisał(a):W celu uniknięcia nieporozumień. Podane ceny nie pochodzą z straganu we wsi czy koło supermarketu tylko z targów chłopskich. Co zacz wystarczy kliknąć w Googlach farmers market halkidiki. Urok juz nie ten, nikt z osiołka fig już nie sprzedaje, ale zawsze. Są to targi dla miejscowych, ceny sa wystawione i w przeciwieństwie do Cro takie same dla wszystkich. Ceny warzyw w supermarketach wyższe np. Pomidory widzialem 1,4 do 1,8.
Ceny z tawerny obok, innych nie znam. Zdjęcia piękne ale to zupełnie nie moje klimaty i nie tego szukam w tawernach w Grecji. Na jednej plaży parasol 5, na innych podobno zamówisz drinka i jest ok.
Generalnie na Chalkidiki wypoczywają głównie Grecy więc ceny i infrastruktura jest skrojona pod ich możliwości i oczekiwania.

Grecy, Serbowie, Rumuni. Chociaż Sithonia to takie greckie letnisko i w wielu wiochach zamożniejsi Grecy mają wille. Możliwości finansowe większości Greków są porównywalne, o ile nie mniejsze od polskich. To już nie rok 2000.

Jeszcze sporo Bułgarów. Na Athos też sporo daczy. Generalnie mnie greckie klimaty bardzo pasują więc jest ok. Jeszcze z cen. Godzinne siga siga w towarzystwie miejscowego koła emerytów pod platanem w Arnaia 16 tj 2x frappe + 4 gałki miejscowych lodów o smaku m in. figowym.
Z tych targów jest kilka filmów na jutubie.

Kiepura napisał(a):Zdjęcia piękne ale to zupełnie nie moje klimaty i nie tego szukam w tawernach w Grecji.

Wiem i rozumiem, wrzuciłem te zdjęcia z powodu cen, o których wspomniałem.
W celu uniknięcia nieporozumień
Jak wspomniałem wcześniej, doceniam i zazdroszczę, w pozytywnym sensie Twoje siga siga.

Nasza ulubiona miejscówka z wakacji przed covidem. Wzorzec z Sevres greckich klimatów tawernianych

https://www.google.pl/maps/@39.1404211, ... ?entry=ttu

W kwestii cen i wyglądu knajp/restauracji.
Te ze zdjęć powyżej wyglądają na takie z 'pierwszej linii', z widokiem itd. co naturalnie powoduje że cena jest wyższa niż gdzieś w głębi miesteczka czy na uboczu, a wcale nie musi oznaczać że jedzenie jest lepsze.
Generalnie z miejscowościami typowo turystycznymi jest taki problem że knajpy są nastawione na turystów, najlepiej szukać tych takich dla lokalsów, może nie jest ekskluzywnie i z widokiem na morze ale zwykle okazuje się że jedzenie jest jakby ciut skromniej podane / lepsze / tańsze / i są większe porcje. Potwierdzone już w kilku lokalizacjach.

Za 1,5 tygodnia będę na riwierze olimpijskiej to sprawdzę jak tam sytuacja wygląda z cenami. Wyjazd trochę sentymentalny pierwsza Grecja z dziewczyną (obecnie małżonką) była właśnie tam - Nei Pori - 2 dni po zburzeniu WTC, tym razem miejscowość obok Platamonas, w zasadzie na styku tych dwóch miejscowości.

marecky81 napisał(a):Nasza ulubiona miejscówka z wakacji przed covidem. Wzorzec z Sevres greckich klimatów tawernianych

https://www.google.pl/maps/@39.1404211, ... ?entry=ttu

Jak już jesteśmy w tym rejonie to ją tę polecam - https://goo.gl/maps/Kdqj5YVbsmM5cQYH8

26 czerwiec do 3 lipca byliśmy na Rodos. Spanie w Faliraki ale codziennie objazd innej miejscowości
Znajomi mówili że jest tanio i smacznie. Faktycznie dokładnie tak było
Pita souvlaki 3 do 5 EUR, makaron z owocami morza około 16EUR, ichniejszy gulasz 8EUR, tuna stejk 14EUR
Pepsi 0.330ml 1 do 1.5EUR (w Krakowie 0.2 przeważnie 9zł....)
Kapitalna wyspa, na pewno tam wrócimy.
Czy było taniej niż Chorwacja i Polska - oczywiście