Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 31.03.2012 09:11

FUX napisał(a):Iwona75 to poproszę o informacje szczegółowe, bo mnie jakoś Twoje pobieżne liczenie nie przekonuje, zwłaszcza w kontekście tych 16 nocy...

Spowiednik,śledczy czy z US

napisał(a) **Raul73** » 31.03.2012 09:11

Ja to wyliczam zawsze w ten sposób:

1. Koszt dojazdu: paliwo + winiety. Ponieważ mam LPG, wychodzi taniej - ok. 1000zł +/- 200zł.

2. Koszty noclegów: 50-60 euro x ilość nocy. Np. przy 10 nocach wychodzi ok. 2500zł

3. Koszty zwiedzania, pamiątek, 2-3 kolacje w restauracjach, niezbędne jedzenie i inne duperele - do wysokości zaplanowanego budżetu. Musi starczyć.

4. Jedzenie (poza tym chorwackim) organizuje żona w ramach normalnego comiesięcznego budżetu. W końcu gdybyśmy nie wyjechali na wakacje, to i tak żarcie trzebaby było kupić - więc po co to doliczać?

5. Możnaby jeszcze odjąć koszty medió, których w tym czasie nie używam w domu - wyszłoby jeszcze mniej, ale już się w takie wyliczenia nie bawię.

No i w ten sposób koszt 5-6 tys. jest jak najbardziej realny

napisał(a) **Iwona75** » 31.03.2012 09:24

Fux , specjalnie dla Ciebie:

11 nocy po 40 euro
4 noce po 50 euro
1 nocleg na trasie 60 euro

440 + 200 + 60 = 700 euro

Jak wspomniałam , zapisane mam że euro płacilismy po 3,98 , więc zaokragliłam do 4.

700 x 4 = 2800

Koszt paliwa wytłumaczył Ci już kolega , mogę dodać że nie kupujemy tzw. pamiątek , bo największą pamiątką są dla nas fotki , dzieci są najszczęśliwsze na plaży ,więc sklepy widzimy tylko z konieczności.
Co jeszcze mam dodać ?

napisał(a) **Iwona75** » 31.03.2012 09:35

APARTMANI MILISIC- ZIVOGOSCE PORAT

Kobieta dała nam wizytówkę , nie ma tam strony www. ,ale w wyszukiwarce znalazłam.
Z tym że ceny wyższe niż my płaciliśmy , w ogóle nasza kwaterka jest nie opisana.Widzę że zdjecia robione są z pokoi , które były nad naszym .
Nasze lokum było niżej . Trzy łóżka , kuchnia i łazienka . Bardzo skromnie ,ale czysto . Obok były dwa pokoje , kuchnia i łazienka ( 4 łóżka ) za 60 e.

Do Zivogosce Blato namiarów nie mam.

napisał(a) **FUX** » 31.03.2012 09:47

Nie; żaden urząd... :lol:

Dzięki za doprecyzowanie.

napisał(a) **Maciekssss** » 31.03.2012 09:48

krispinus napisał(a):Lipiec 2011.Dramalj. 7 noclegów, prawie 8 dni. 3 osoby.

Przejazd z winietami ok. 1300 zł. Wsparłem co prawda kwotą 100Euro biednych słowackich policjantów,ale tego nie wliczam do ogólnej sumy , bo nie każdy jest tak wrażliwy na ludzką niedolę i na takie odruchy serca go nie stać.

Pobyt 3x7x13Euro to ok. 1200 zł

Z Polski zabraliśmy z sobą jedzenie i napoje ( różne) za około 700zł

Na miejscu wydaliśmy niecałe 300 Euro- powiedzmy 1200 zł ( w tym zakupy do domu - jakieś pamiątki, dżemy z fig,prośek, rakiję, parę karlovaćko dla znajomych i rodziny )

Razem jakieś 4400zł / 3 osoby -rodzice z 13-letnim synem.

Gdyby nam się 17letnia córka nie zbuntowała i wypełniłaby przestrzeń w samochodzie to średnia była by trochę niższa, a ogólny koszt zamknąłby się kwotą 5000.

Aha. Koszty bez zwiedzania.

Byliśmy w Cro pierwszy raz i z uwagi na małą ilość czasu postanowiliśmy tylko bliżej poznać strefę przybrzeżną tego pięknego kraju. 40 stopni w cieniu pomogło nam skutecznie w rezygnacji ze zwiedzania na rzecz stałej kontroli temperatury wody za pomocą nagrzanych czterech liter.
Zresztą stała potrzeba schładzania organizmu także od środka, wszelkie plany podróży samochodem , z konieczności , odkładała ''na jutro''.

To ''jutro'', mam nadzieję, nastąpi w tym roku. Wybieramy się na dwa tygodnie do Breli i plany są trochę bardziej ambitne.
Na razie na temat przewidywanych kosztów coś się orientuję i ...... dobra lecę na budowę , jeszcze ''trochę'' trza odłożyć.

Cześć,

Też zamierzam w połowie czerwca do Breli z rodziną jechać ,a teraz nieco z innej beczki...działasz w budowlance?
Mamy okna,drzwi,bramy ;generalnie otworówka w dobrych terminach i cenach-jak coś to : adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

napisał(a) **PETERENZO** » 31.03.2012 10:26

Raul73 napisał(a):No i w ten sposób koszt 5-6 tys. jest jak najbardziej realny

Na 10 dni jak najbardziej realny, ale na 16 średnio...

napisał(a) **FUX** » 31.03.2012 10:28

PETERENZO napisał(a):
Raul73 napisał(a):No i w ten sposób koszt 5-6 tys. jest jak najbardziej realny

Na 10 dni jak najbardziej realny, ale na 16 średnio...

+1

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 31.03.2012 10:37

PETERENZO napisał(a):
Raul73 napisał(a):No i w ten sposób koszt 5-6 tys. jest jak najbardziej realny

Na 10 dni jak najbardziej realny, ale na 16 średnio...

Następny niedowiarek

napisał(a) **Iwona75** » 31.03.2012 10:45

Peterenzo , poczytaj wcześniejsze posty, nie tylko ja piszę o takich kosztach . Skoro podałam koszty noclegów i przejazdu , to zauważ że pozostaje jeszcze 1300 zł . Przy wyżywieniu o jakim wspomniałam , to spokojnie na parkingi i prom na Hvar z Drvenika wystarczyło.[/b]

napisał(a) **FUX** » 31.03.2012 10:47

jozek75 napisał(a):
PETERENZO napisał(a):
Raul73 napisał(a):No i w ten sposób koszt 5-6 tys. jest jak najbardziej realny

Na 10 dni jak najbardziej realny, ale na 16 średnio...

Następny niedowiarek

Raczej realista... :wink:

Zaraz przypominają się widoki z pól namiotowych, gdzie nastolatki żyły o browarze i białym serze... :lol:

Ale nad jeziorem na wakacjach były... :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 31.03.2012 11:06

FUX napisał(a):
jozek75 napisał(a):
PETERENZO napisał(a):
Raul73 napisał(a):No i w ten sposób koszt 5-6 tys. jest jak najbardziej realny

Na 10 dni jak najbardziej realny, ale na 16 średnio...

Następny niedowiarek

Raczej realista...

Zaraz przypominają się widoki z pól namiotowych, gdzie nastolatki żyły o browarze i białym serze...
Ale nad jeziorem na wakacjach były...

Jak dla mnie to sugerujecie komuś że pisze nieprawdę?

Browar i biały ser nie są wcale takie tanie!
W Chorwacji nad jeziorem

Podsumowując:
Dziewczyny

Pole namiotowe

Browar i biały ser

No i Chorwacja (nad jeziorem oczywiście)

Wszystko Cool

napisał(a) **Iwona75** » 31.03.2012 11:13

Fux , ja chyba zaznaczyłam że to nie była wypasiona wersja wakacji . Nie głodowaliśmy , ale nie mamy w zwyczaju się obżerać. Co widzisz złego w jedzeniu naleśników , albo w noclegu na polu namiotowym ? Powiem szczerze , że zazdroszczę takiego sposobu bycia , na razie nie mam odwagi jechać z dziećmi pod namiot , pewniej się czuję mając dach nad głową .
Gdybyś orientował się w cenach żywności , uwielbiał na śniadanie tosty z miodem lub musli z mlekiem , i wystarczał Ci jeden ciepły posiłek dziennie , wiedziałbyś że jest to realne.
Jeśli komuś to nie wystarcza , musi jadać mięcho , potrzebuje zjeść pół bochenka chleba na śniadanie żeby się najeść ,a obiad jest obowiązkowy , to zgodzę się że w naszej kuchni mógłby głodować .
Każdy ma inne potrzeby.

I tyle w temacie. Są na forum osoby , których koszty są podobne do naszych , więc jak widać nie fantazjuję .

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 31.03.2012 11:26

I tyle w temacie. Są na forum osoby , których koszty są podobne do naszych , więc jak widać nie fantazjuję .

Z mojej strony też.

Iwona75 Pozdrawiam i Życzę następnych udanych wakacji

napisał(a) **PETERENZO** » 31.03.2012 11:34

Iwona75 napisał(a):Gdybyś orientował się w cenach żywności , uwielbiał na śniadanie tosty z miodem lub musli z mlekiem , i wystarczał Ci jeden ciepły posiłek dziennie , wiedziałbyś że jest to realne.
Jeśli komuś to nie wystarcza , musi jadać mięcho , potrzebuje zjeść pół bochenka chleba na śniadanie żeby się najeść ,a obiad jest obowiązkowy , to zgodzę się że w naszej kuchni mógłby głodować .
Każdy ma inne potrzeby.

OK. Rzeczywiście - ja muszę jadać mięcho. W sumie moje dzieci też tego potrzebują i lubią. Nie objechałbym na naleśnikach i mleku. Może raz, ale nie codziennie.
A lody, atrakcje dla dzieciaków - też nie zawsze potrafię im odmówić. W końcu to wakacje a nie obóz przetrwania. Wolę jednak w ciągu roku sobie czegoś odmówić niż tam. Może z tego wynikają różnice.