Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

A nie ma "dziury" z ciepłą wodą

Nie wiem PAG, dugi Otok chyba mniej oblegane a ceny koleżeństwo podawało "rozsądne"

Dalej na południe (od Makarskiej) też nie znajdzie się mniej obleganych a ładnych rejonów z ciepłym morzem ?

W PL też są oblegane kurorty i jeszcze ciągle ładne kawałki nad morzem

ogorek napisał(a):A nie ma "dziury" z ciepłą wodą

Są.
Tylko trzeba trochę logistyki, np. poczytanie relacji na forum.

dosłownie kliknąłem palcem na mapie patrząc po ukształtowaniu na maps.google.pl

I przykłądowo tu https://goo.gl/maps/pCgZ3ycHZKQ2 co tu będzie źle ?

W GR podobnie wybieram miejsca chodząc po mapie google lub latając po tripinview.com
Potem w wybranym rejonie szukam kwatery.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Dlatego zamiast uogólnień może lepiej pisać "rejon Makarskiej i Dubrownik zdrożał" ...
Wszyscy zgadzają się z uogólnieniem, że cala CRO zdrożała ??

ogorek napisał(a):dosłownie kliknąłem palcem na mapie patrząc po ukształtowaniu na maps.google.pl
I przykłądowo tu https://goo.gl/maps/pCgZ3ycHZKQ2 co tu będzie źle ?

Osobiście w tym miejscu nie chciałabym spędzić wakacji... To koniec zatoki... jak pobyt nad jeziorem....

piekara114 napisał(a):

ogorek napisał(a):dosłownie kliknąłem palcem na mapie patrząc po ukształtowaniu na maps.google.pl
I przykłądowo tu https://goo.gl/maps/pCgZ3ycHZKQ2 co tu będzie źle ?

Osobiście w tym miejscu nie chciałabym spędzić wakacji... To koniec zatoki... jak pobyt nad jeziorem....

Fatalne miejsce w zyciu bym sie nie dał namowic na wakacje w Ston.I nie chodzi a jezioro po prostu jest kiepsko nie ma klimatu ta miescina do plazowania.

OK ale pewno są taie z klimatem. Czy klimat (od razu) powoduje tłumy ?

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Oh, ja podświadomie wybieram osłonięte miejsca na trzymanie łodki
Stąd pewnie taki wybór. Od strony morza jest Orebic, Zuliana i inne miejscowoci

przykładowo https://goo.gl/maps/dP2jq1QKUqq

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Mnie chodzi tylko o to by nie generalizowac za bardzo.
Znajomi kupili tanio bilety do Salonik i polecieli na majówke.
Potem stwierdzili, ze nigdy wiecej GR bo nie było co zwiedzać.

Gdyby polecieli do Aten i jeszcze zrobili wycieczkę 120 km w stronę Peloponezu (po drodze Epidavros i kanał Koryncki) zupełnie inaczej by mówili.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Ja mogę i od strony morza byleby miejsce w porcie było a kwatera blisko łódki i jakiejś plaży (niezatłoczonej)
Preferujemy ciszę i spokój - zakłądam, ze w CRO się znajdą

Teraz już w nawet małych miejscowościach są tłumy... (myślę o lądzie, na wyspach pewnie więcej odludnych zatoczek się znajdzie, ale ceny najmu tam są wyższe niż w większych miejscowościach i może być problem z prądem czy wodą)...
No i nie wszędzie znajdziesz miejsca do przycumowania swojej łódki, bo raczej na kotwicy jej nie będziesz na noc zostawiał....

Igrane 7 dni i Rogoźnica 8 dni.Przelom lipca i sierpnia, high season. Dwoje doroslych, trójka dzieci. Większość obiadów przyrzadzanych we własnym zakresie. Killa obiadów w knajpie średnio 250 zł za rodzinę. (dania bez szalenstw). Własne auto. Noclegi tranzytow w Karlovacu i Szombathely. Ceny apartamentow: Igrane gorszy - 75 Euro, Rogoznica full mega wypas 95 Euro.Zakupy standardowe, bez rozpusty ale tez bez zaciskania pasa.Wycieczka do Mostaru, Breli (2 godziny za parkowanie 40 kun!!!), Splitu (4 godziny za parkowanie 28 kun). Całość ok 9000 pln. Wliczajac 250 pln za roaming internetowy w Bosni ktorego zapomnialem wyłączyć. Bolało.

Jacek_P napisał(a):Igrane 7 dni i Rogoźnica 8 dni.Przelom lipca i sierpnia, high season. Dwoje doroslych, trójka dzieci. Większość obiadów przyrzadzanych we własnym zakresie. Killa obiadów w knajpie średnio 250 zł za rodzinę. (dania bez szalenstw). Własne auto. Noclegi tranzytow w Karlovacu i Szombathely. Ceny apartamentow: Igrane gorszy - 75 Euro, Rogoznica full mega wypas 95 Euro.Zakupy standardowe, bez rozpusty ale tez bez zaciskania pasa.Wycieczka do Mostaru, Breli (2 godziny za parkowanie 40 kun!!!), Splitu (4 godziny za parkowanie 28 kun). Całość ok 9000 pln. Wliczajac 250 pln za roaming internetowy w Bosni ktorego zapomnialem wyłączyć. Bolało.

9000÷15=600zl
Dopisuje do danych

7 dni – 2+2 (10,16) - ostatni tydzień wakacji ‘ 18 – niski sezon - Istria

Koszty:
- podróż, bez międzynoclegów, 2500 km, lpg (10l/100km) + 3 winiety = 1000 zł
- noclegi – rezerwowany rok wcześniej bungalowtent (gotowy, w pełni wyposażony namiot do wynajęcia) na kempingu **** - 1330 zł (łącznie z podatkiem turystycznym i ubezpieczeniem od rezygnacji)
- lody i pizza na campie, piwo, napoje, zakupy na miejscu – 1000zł
- rowerki wodne (90kn/h) , SUP (60kn/h) –360 zł
- jedzenia z PL nie liczę bo nie jest to wydatek wakacyjny, i tak byśmy zjedli to samo i w tej samej cenie

= ok. 3700 zł = ok. 530 zł / dzień = ok. 132 zł/os/dzień

Czy można taniej spędzić tydzień w Chorwacji? Tak, nieznacznie.
Czy można drożej? Zdecydowanie tak.

piekara114 napisał(a):Jedzenie w Cro jest sporo droższe niż w Gr czy nawet IT

To powiedz to tym co mają knajpy nad Gardą, bo nie udało mi się taniej zjeść niż za 60 E, a w Chorwacji drożej niż 260 kn na 3 osoby

Nad Gardą (Riva del Garda) było dość drogo w knajpach ale ceny w sklepach (Coop, Lidl) już normalne. Mam w domu zaplątane dwa świstki z knajp, gdzie menu del giorno to ceny od 7.5 do 10 EUR za jakieś risotto czy makaron. Kawałek pizzy kosztował chyba 2 - 2.5 EUR (jak przyuważyłem, jedli tu sami lokalsi), w jakiejś małej osterii za carpaccio dla osoby wołali cca 10 EUR a za deskę serów 13. Także ten - dać za obiad we Włoszech 50-60 EUR dziennie to była norma vs 200-300 kn za 2.5 osoby - jest różnica

My byliśmy w Malcesine. Owszem Lidl - ceny normalne czyli podobnie jak w Konzumie, natomiast wspomnę jeszcze, że te 60E za 3 osoby w knajpie, to taka porcja była, że jakby mi drugą przynieśli, to bez problemu dałbym rady. Nawet moja młoda stwierdziła, że takie spaghetti czy lasagne to mogłyby być 2. Stwierdziłem - przykro mi dziecko, za biedni jesteśmy . Jak w Bistro albo Rivie w Metajnie zamówię mjesane za 70-80 kun to i pies jest nażarty Dziewczyny jak pizzę wezmą za 50 kn to obie mają dość. Kalmary 60-65, a na plaży Plat ceny jeszcze o 40% niższe i w mokrych gatkach mogę się stołować Gdybym zrobił takie zamówienie mięsne nad Gardą + kalmary + jakieś rybki to obawiam się trzycyfrówki w Euro.

Rysio napisał(a):My byliśmy w Malcesine. Owszem Lidl - ceny normalne czyli podobnie jak w Konzumie, natomiast wspomnę jeszcze, że te 60E za 3 osoby w knajpie, to taka porcja była, że jakby mi drugą przynieśli, to bez problemu dałbym rady. Nawet moja młoda stwierdziła, że takie spaghetti czy lasagne to mogłyby być 2. Stwierdziłem - przykro mi dziecko, za biedni jesteśmy . Jak w Bistro albo Rivie w Metajnie zamówię mjesane za 70-80 kun to i pies jest nażarty Dziewczyny jak pizzę wezmą za 50 kn to obie mają dość. Kalmary 60-65, a na plaży Plat ceny jeszcze o 40% niższe i w mokrych gatkach mogę się stołować Gdybym zrobił takie zamówienie mięsne nad Gardą + kalmary + jakieś rybki to obawiam się trzycyfrówki w Euro.

Dokładnie tak. Obiad mięsny dla mnie miał cenowy rozrzut od chyba 10 EUR do 30. Za makaron z tuńczykiem cca 15. Zaś śniadanie dla nas dwojga i napitki - 30 EUR (dobrze, że mieliśmy kuchnię i do Lidla niedaleko...). Średnia pizza to tak pi razy drzwi 7.5 EUR. Więc Chorwacja dla polskiego portfela nie jest taka droga Ale z własnego doświadczenia polecam każdemu wakacje w Norwegii

2 pizze w Pizzerii "Wenecja Fusina" - oczywiscie dzielnica nie w "starej Wenecji" 15 EUR

2 pizze z Sulejówka (bardzo dobra jakość) z dowozem - 60 PLN (coś koło 15 EUR)

Tawerna obok pizzerii (Wlochy - Wenecja Fusina) była zamknieta wiec nie znam cen ale a opinii na google byly "rozsądne"
Znowu nie uogolniamy - GARDA to rejon super popularny.
Ja byłem nad Leggo Maggiare i specjalnie jechaliśmy do "uznanej" pizzerri i tam pizza raczej 10 EUR kosztowała
Ponoć Leggo Maggiare tez znane.

A jak porównuję kwotę wydaną w konobie na wyspie Zmijniak (CRO) na ryby klasy I i kalmary to
wychodzi mi podobna kwota jak za droższe ryby w rozsądnej cenowo tawernie na Jonskim (GR).

I znowu - znajomi raportowali ze w tawernach "uznanych" na Kornatach było drogo.
Ja również znam drogie restauracje w Grecji.

Jak można określić cały kraj drogo/tanio ??