ogorek napisał(a):gertstary1 napisał(a):... wszystko po raz enty i na siłe? ...
A nie korcą Was inne kierunki ?
Czy już odwiedzone ?
Skoro możecie spac w aucie to mozna objechać cały Peloponez (GR) nocujac "na dziko".
Zresztą w mniej turystycznych miejscach ceny są "przyzwoite"
Sporo zabytków / jaskiń / znajdzie się ładne miasteczko Nafplio, ...
Włochy. Południe FR ...
No chyba, ze uwielbiacie morze w CRO i reszta jest mniej ważna - co też rozumiem
Hmmm... Jakoś nie kuszą, no, może poza krajami sąsiednimi (czyli zostajemy w byłej Jugosławii).
Korsyka jest cudowna, do Italii mam zaproszenie, ale do Chorwacji bliżej, a co za tym idzie - taniej (mieszkam pod granicą z Czechami i Słowacją, mam sprawny samochód, więc...). Kusi też Krym, ale ze względów politycznych trzeba go sobie odpuścić.
Byłam służbowo w Paralii i w Słonecznym Brzegu - z całym szacunkiem - żadna z tych miejscowości nie umywa się do Dalmacji.
W Chorwacji jest tak wiele miejscowości, że można wymyślić ze 100 wariantów wczasów z wycieczkami po okolicy i za każdym razem będzie to coś innego. Po mojej pierwszej wizycie w tym kraju stwierdzam, że życia mi nie starczy, żeby to wszystko zobaczyć Wyjazdy poza sezonem są znacznie mniej kosztowne - wszystko do przemyślenia i opracowania.
(Oczywiście lubię się wybrać na krótsze wycieczki po Polsce lub Morawach, ale, póki co, moja miłość do Chorwacji trwa).