Re: Ile kosztuje urlop w Chorwacji
napisał(a) Bartek81 » 24.08.2018 11:14
Volroch napisał(a):@Bartku - ludzie sa rozni i w obecnej chwili promowana jest wszem i wobec różnorodność.
Jeden zje suchą bułkę i będzie syty przez cały dzień inny będzie jadł kilka kg jedzenia i będzie mu mało - kto jest gorszy ?
Jeżeli zabierzesz nad polskie morze nawet jacht na przyczepce i napiszesz ze kosztowało to 20 tys to każdy czytający forum który ukończył 1 klasę szkoły podstawowej powinien mieć umiejętność odjęcia tego kosztu od całości.
Nie wiem jak pozostali ale ja nie wczytuje się aż tak mocno w ceny żeby powiedzieć że kalmary kosztowały 103,50 Kun. Ja mogę powiedzieć że były koło 100-120 Kun. Czy jest to miarodajne ? No właśnie. Im operujemy na mniejszych kwotach tym błąd jest większy bo jak się pomylę o te 20 kun x10 dni to wyjdzie 200 kun. x0,6 = 120 zł czyli dla urlopu za 6000 zł jest to 2% a dla urlopu za 18000 zl jest to 6 promili wartości - mówię tylko o błędzie.
W poście powyżej zapisałem przykładowe menu dzienne z cenami które pamiętam z tego roku. Czy to jest obżarstwo i "opijstwo" ?
Moim zdaniem nie i ja dla tego przykładu chodziłbym głodny
Więc po co ktos wogóle dolicza a tymbardziej pisze takie rzeczy ?
Kajak czy ponton nie powinien wogóle kształtowac kwoty pobytu w Chorwacji ? Nie wpuszczą nas do Chorwacji bo nie mamy kajaka ?Jakby tak było to faktycznie trzeba by było go doliczyć. To jest kogos indywidualna sprawa i nie powinna podnosić kosztów pobytu w Cro.
@Volroch'u...jesli masz czas i ochotę to proponuję abyś cofnął sie o kilkanaście stron wcześniej i przeczytał jeszcze raz lub pierwszy raz jeśli nie czytałeś wczesniejsze posty w tym temacie...moze spojrzysz na to inaczej.
Jest tu na forum podobny temat o kosztach urlopu gdzie jest jasno napisane : ilość osób,dystans , paliwo , autostrady czy objazdy , jaki apartament i gdzie, długosc pobytu, koszty w konobach, lody,piwo ,bilety...konkret
A nie ile kto je,co je,ile piw pije ile lodów je itp. bo to jest indywidualna sprawa każdego.I nie ma tu znaczenia czy ktos je co dwa dni w konobie czy codziennie czy wogole nie je w konobach...jezeli uzna ze stac go jesc w konobie co 3 dni to bedzie jadł co 3 dni i gotował w domu...jego kasa...jego sprawa.
Czy nad Bałtykiem tez wszyscy codziennie się stołuja w restauracjach ? To jest indywidualna sprawa każdego,,gdzie chce byc, co i kiedy jesc i jak wypoczywac...a my jesli chcemy sie tu udzielac i komuś pomóc to tylko w kwesti podania cen takich jak : apartamet,ceny w sklepach , ceny w konobach , itp. a jak ktos chce siedziec 2 tygodnie za 6 koła i faktycznie mu to wychodzi i jest mu dobrze to nic nikomu z nas do tego.
Ostatnio edytowano 24.08.2018 11:26 przez
Bartek81, łącznie edytowano 1 raz