wikol napisał(a):Chodzi o wyłączne leżenie i opalanie się. Niektórzy tylko leżą, nic nie zwiedzają, nie jadają lokalnych potraw.
- kłaniam się. Bardzo mi się takie podejście podoba. Zdaje sobie sprawę, że może Cię zupełnie nie interesować, czy jakiemuś anonimowemu gościowi z internetów cos się podoba, czy nie, ale mimo wszystko, chciałem swoje myśli wyrazić."Mimo wszystko chciałbym im nasz kraj pokazać. Dlatego zamiast Bałtyku w lipcu będą mazury."
Nie czarujmy się ale w 4500zł na dwa tygodnie w sezonie w Makarskiej z centralnej Polski z noclegami po drodze w składzie tylko 2+2 nie uwierzę.
Volroch napisał(a):Ja po prostu staram się ogarnąć nie odgadnięty dla mnie sposób wyjazdu na 2 tygodnie za 6000 zł który to budzi we mnie zazdrość.
Bartek81 napisał(a):Potencjalny delikwent ma dość Polskiego Bałtyku,pogoda niepewna...postanawia ze zamiast wydac tam 5 koła dołozy 1.000/1.500 i za 6.500 wybierze sie z rodzina do Chorwacji chocby na 10 dni
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko