Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 23.08.2018 15:52

anakin napisał(a):W życiu nie liczyłem kosztów pobytu w Cro, ale siła tego wątku jest tak wielka, że skusiłem się pierwszy raz.

Roksana.concept napisał(a):Lubię cyferki więc policzyłam właśnie swój pobyt:)

Wasze posty pasują do powtórzenia w tym wątku.

Post Roksany troszkę bardziej streszczony :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.08.2018 16:16

Volroch napisał(a):Przed moim pierwszym wyjazdem nasluchalem sie historii o wyjazdach za 5-6 tys i to mnie zachecilo do Chorwacji. Jednak potem moj kolega o podobnym "spuscie" jesli chodzi o jedzenie i picie tam pojechal z taka sama familia 2+4 i zostawil tam 20 tys. Zapalila mi sie zarowka i okazalo sie ze rzeczywiscie za 6 tys to ja moge tam dojechac i sie przespac .

Dokladnie

Nie wiem, dlaczego niektorzy uwielbiaja oszukiwac innych i traktowac ich jak ostatnich glupkow, co uwierza w wspaniale dwutygodniowe wczasy za 5-6 000

Mozliwe jest wydanie tylu pieniedzy przy drakonskich oszczednosciach, ale wtedy do d.. takie wczasy, gdzie wykluczone sa wszelkie wycieczk i rozrywki,gdzie trzeba wszystkie posilki gotowac jak w domu i zapedzic do tego zone czy dziewczyne ( i to, zeby gotowala jak najtaniej, bez zbytkow ), gdzie dzieciom odmawia sie lodow, a doroslym piwa czy winka, itd....
... :roll:

napisał(a) **Justynka133** » 23.08.2018 16:22

Ale sie usmialismy z mezem z tego pojazdu

tak tak dokladnie pozyczamy od znajomego a jak damy dobra flaszke to moze i z 5 stow zaplacimy. Czytam Was zeby wiedziec mniej wiecej na co sie przygotowac. Jak bedzie 10 tys super jak 12-15 tez to przezyjemy ale nie mozna tak ludzi oceniac. Kazdy ma swoje miejsca itp. Np moj 16 letni syn nie bedzie nic innego jadl jak pizze i co to znaczy ze oszczedzamy ? Zycze wszystkim udanych wakacji wedlug ich mozliwosci

napisał(a) **piotrekbeti** » 23.08.2018 16:33

Makarska wczoraj. Szczerze nigdy nikt nie zmusiłby mnie żeby tak spędzać urlop. Komercha, woda zmącona na mydło, tłumy, ścisk, drożyzna jednak nie. Za dużo bud i knajp, konkurencja i ceny przystępne. Parking miejski 20kun/h, Karlovacko na plazy 12-25kun,w marketach od 8, frytki 15, sandwich 22-28, kanapki sałatki od 15kun, generalnie aż tak drogo nie jest. My tylko 1 dzień promem, aby się zrelaksować w ciszy poszliśmy za górkę do nudystów za portem, przynajmniej nie było tłoku

napisał(a) **Volroch** » 23.08.2018 17:00

Oba dmuchance zaliczone

napisał(a) **sito_zabrze** » 23.08.2018 17:56

Eger napisał(a):
Volroch napisał(a):Przed moim pierwszym wyjazdem nasluchalem sie historii o wyjazdach za 5-6 tys i to mnie zachecilo do Chorwacji. Jednak potem moj kolega o podobnym "spuscie" jesli chodzi o jedzenie i picie tam pojechal z taka sama familia 2+4 i zostawil tam 20 tys. Zapalila mi sie zarowka i okazalo sie ze rzeczywiscie za 6 tys to ja moge tam dojechac i sie przespac .

Dokladnie

Nie wiem, dlaczego niektorzy uwielbiaja oszukiwac innych i traktowac ich jak ostatnich glupkow, co uwierza w wspaniale dwutygodniowe wczasy za 5-6 000
Mozliwe jest wydanie tylu pieniedzy przy drakonskich oszczednosciach, ale wtedy do d.. takie wczasy, gdzie wykluczone sa wszelkie wycieczk i rozrywki,gdzie trzeba wszystkie posilki gotowac jak w domu i zapedzic do tego zone czy dziewczyne ( i to, zeby gotowala jak najtaniej, bez zbytkow ), gdzie dzieciom odmawia sie lodow, a doroslym piwa czy winka, itd....
...

Nie wszyscy mierzą wspaniałość wczasów wydanymi pieniędzmi....

Ja ciesze sie np. z tego ze jestem z rodziną. Niewazne czy wydamy 5 czy 10 tys.

napisał(a) **Volroch** » 23.08.2018 18:52

A czy ktoś mierzy to w ten sposób ? Dyskusja toczy sie wokoło poniesionych kosztow. Nie pamietam żebym oceniał ze jak ktoś wydał malo to wczasy musialy być zle

Ja spedzam czas z rodzina caly czas wiec spedzanie ich razem na wczasach to nic nadzwyczajnego

napisał(a) **walp** » 23.08.2018 19:03

Volroch napisał(a):A czy ktoś mierzy to w ten sposób ? Dyskusja toczy sie wokoło poniesionych kosztow. Nie pamietam żebym oceniał ze jak ktoś wydał malo to wczasy musialy być zle

Ty może nie, ale kolega wyżej wyraźnie ocenił:

Eger napisał(a):Mozliwe jest wydanie tylu pieniedzy przy drakonskich oszczednosciach, ale wtedy do d.. takie wczasy, gdzie wykluczone sa wszelkie wycieczk i rozrywki,gdzie trzeba wszystkie posilki gotowac jak w domu i zapedzic do tego zone czy dziewczyne

Volroch napisał(a):Ja spedzam czas z rodzina caly czas wiec spedzanie ich razem na wczasach to nic nadzwyczajnego

Weź proszę pod uwagę, że nie wszyscy mają ten komfort.
Z tego powodu tak bardzo się cieszę, że razem spędzimy prawie dwa tygodnie, przejedziemy kilka tys. km, wejdziemy razem na Sv. Vid, popywamy łódką po Paškim Zaljevie, posiedzimy razem na tarasie przy zachodzącym słońcu, itp. Normalnie family integration :wink:

napisał(a) **sito_zabrze** » 23.08.2018 19:26

Wg niektórych tu piszących super wczasy to :

- Wypasiony apartman w pierwszej lini
- żarcie caly czas w konobach
- lody 8x dziennie
- picie piwa do oporu koniecznie drogiego po 30 kun w knajpie bo tego ze sklepu nie wypada....

No cóż, ja mam troche inne pojęcie o wypoczynku... :wink:

napisał(a) **Volroch** » 23.08.2018 19:44

Ja piwo i wódkę swoja przywoze bo chorwackie mało mi smakuje. W tym roku baltazara w ogóle nie moglem nigdzie znaleźć co tym bardziej utwierdzilo mnie by wozic swoje

napisał(a) **wikol** » 23.08.2018 19:48

sito_zabrze napisał(a):Wg niektórych tu piszących super wczasy to :

- Wypasiony apartman w pierwszej lini
- żarcie caly czas w konobach
- lody 8x dziennie
- picie piwa do oporu koniecznie drogiego po 30 kun w knajpie bo tego ze sklepu nie wypada....

No cóż, ja mam troche inne pojęcie o wypoczynku...

Super wczasy to czas spędzony na luzie i bez skąpstwa. Wczasy nie polegają na codziennym pichceniu w pokoju. Można gotować ale można pójść z kilka razy do konoby. Majątku to nie kosztuje. Od tego jest urlop. Grill na tarasie jak najbardziej ok ale to tez kosztuje.
Spędzajmy urlop, próbujmy lokalnych potraw ale nie bądźmy sknerami. Zobaczmy spróbujmy coś w życiu niż tylko weki i makaron.

napisał(a) **slavko.v** » 23.08.2018 20:01

Helo!!!! Dyskusja toczy się jakiś czas, Ty na prawdę nie rozumiesz, że wiara różnie pojmuje szczęśliwe, udane wakaje... i tu nie chodzi o ilość wydanych bejmów.

napisał(a) **anakin** » 23.08.2018 20:06

Przypominam, że to wątek o kosztach urlopu w Chorwacji, a nie ocenianiu kto, za ile i w jaki sposób spędza wakacje.
Sugeruję wrócić do tematu.

napisał(a) **sito_zabrze** » 23.08.2018 20:09

wikol napisał(a):
sito_zabrze napisał(a):Wg niektórych tu piszących super wczasy to :

- Wypasiony apartman w pierwszej lini
- żarcie caly czas w konobach
- lody 8x dziennie
- picie piwa do oporu koniecznie drogiego po 30 kun w knajpie bo tego ze sklepu nie wypada....

No cóż, ja mam troche inne pojęcie o wypoczynku...

Super wczasy to czas spędzony na luzie i bez skąpstwa. Wczasy nie polegają na codziennym pichceniu w pokoju. Można gotować ale można pójść z kilka razy do konoby. Majątku to nie kosztuje. Od tego jest urlop. Grill na tarasie jak najbardziej ok ale to tez kosztuje.
Spędzajmy urlop, próbujmy lokalnych potraw ale nie bądźmy sknerami. Zobaczmy spróbujmy coś w życiu niż tylko weki i makaron.

Jedziemy 2+1 we wrześniu chyba dziewiąty raz do Cro
Poniewaz kilka razy juz mnie w tym temacie naprowadzałes jak mam wydać swoje pieniądze to ja mam propozycję dla Ciebie

Jedź z nami. Pokażemy Ci jak "dziadujemy"

Mi to marzą sie wakacje jakie miałem jako nastolatek. Namiot, zero stresu, jak najmniej ludzi obok. Ognisko, gitara
Jak dzieciak podrośnie troche to bankowo jedziemy w miejsce z dala od ludzi. Tylko przyroda i my. No i Adriatyk.....

napisał(a) **slavko.v** » 23.08.2018 20:10

Ja np. w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi od 2015 roku jeżdżę na wakacje do Czarnogóry i jest mi tam dobrze... Chorwacja zmienia się niekoniecznie na lepsze, ale jeśli ktoś lubi jeździć do Cro i pichcić 2 tyg obiadki to jego sprawa... jeżeli jest szczęśliwy, jeżdżę z ludźmi do Czarnogóry i którzy chodzą do dyskontu Voli na zakupy, robią sami obiady, ale nie dlatego, że nie maja kasy, że są chytrusami czy skąpcami, tylko dlatego, że tak lubią...