Troche luzu to sie poprodukuje 6 moich wyjazdów do CRO,nigdy nie wydaliśmy wiecej niż 4 tysie,noclegów wczesniej 10 teraz 12,w tamtym roku 14,niedużo mi wybrzeża zostało do zobaczenia jest pieknie,nazwiedzaliśmy sie dużo a ciagle zwiedzać to samo jest bez sensu,po intensywnym roku lubie odpoczywać na plaży,poświecić sie nic nie robieniu o jedzeniu była już rzeka jemy to co lubimy,nikt nie narzeka,popróbowaliśmy bardzo dużo z CRO menu ,lodow także full,picie....i tu sie robi ciekawie,oboje z moja kobieta lubimy piwo,ona czasem wino,ja innych alkoholi nie tykam,uważam,że najlepsze piwo na Świecie robia Czesi,jest lekkie,pyszne,choć i na koncernowe można sie nadziać,zastanawiam sie co w tym złego jesli sobie kupie zapas pysznego Czeskiego,np uwielbiam Branika ,czy kupie w Chorwacji czeskie piwo tylko z ceną nawet w markecie 3 razy taka? Co do picia w lokalu,oczywiście raz kiedyś,ale wole wypić sobie na dużym tarasie z widokiem na morze,z intymnością,ze moge w gaciach,albo nawet bez całkowicie sie wyluzować,bo po to tam jade....Wiem,jestem inny,jak pojechalismy zwiedzac Dubrovnik,to fakt,piekny jest,ale od tłumów miałem nudności,ceny to wyzsze niż na MSS Batory były i ogólnie na godzinke i uciekac bardziej podobała mi sie góra SRD a najbardziej Kupari
to był przygoda takie klimaty lubie.Wracając do kosztów -rok temu mieliśmy nocleg-moim zdaniem wyrzucone pln,jedynie dobrze,ze człowiek sie wykąpał,tak zburzyło mi to plan drogi i placenie za pare godzin jest bez sensu,tym bardziej jak ma sie busa ze spaniem nigdy wiecej ,przez 6 wyjazdów nie stałem w korku dłuzej niz 5 minut i na zakończenie-po 1 wyjeżdzie na Peljesac ,1750km w jedną strone,jak podliczylismy koszta i wyszło 3,300pln (2013r) to sami bylismy w szoku,wtedy jeszcze we trójke,oczywiście karty doładowane mieliśmy na w razie W ,nie musze wydac 10-12 tysi by si dobrze bawić,choć mógłbym,ale po co,Nie musze na codzień jeżdzic S500 czy Porsche,ważne ze JA je mam,na codzien wystarczy mi 27 letni ulubiony busik.....pozdrawiam wszystkich ,no i do zobaczenia za rok naszą 28 letnia caravelka w CRO