Dobrze ktoś podsumował kilka postów wyżej. W Chorwacji płace są na niższym poziomie niż w Polsce, gospodyni mi mówiła, że taka kasjerka zarobi 300eur, więc kto może musi się nachapać w 4-5 miesięcy, by przeżyć resztę roku. Co przy dwóch apartamentach nie jest to dla nich specjalnym wyczynem.
Odpływ Polaków jest bardzo widoczny, jestem trzeci raz w tej samej mieścinie i jak kiedyś byli tu sami rodacy i Czesi, to teraz dominują Niemcy.
A kasiorę trzepią głównie na tym co jest podstawą każdego dnia, czyli napojach. Woda 7Kn, Piwo 10Kn w sklepie, Orangina, Sprite, Cola 0,2l w konobie 18Kn.