Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

piotrulex napisał(a):

mervik napisał(a): ... było na co popatrzyć ..cały taras był nasz

Czyli na co? Było tam coś czego nie widać na zdjęciu? Może obok króliczki z Playboya miały swój taras? No sorki, jak dla mnie widok innych domów, dachów, betonu jakiś super atrakcyjny to nie jest

Aby nie było całkiem nie na temat dodam, że więcej płacę za 2+1 za spanie w lesie przy plaży na campie w swoim namiocie

Marvik patrząc na to zdjęcie co zamieściłeś wżej to zgadzam się z Piotrem, widok wcale jak dla mnie nie był specjalny a wręcz marny:( Do tego widzę, że do morza jest dpsyc daleko i nie wiem czy to nie jest jakas zatoka, za którymi osobiście nie przepadam...ale każdy ma swoje upodobania, o gustach nie ma co dyskutować;)

ogi napisał(a):W tym roku szukam czegoś na Istrii w Fazanie lub okolicach. Ceny w 2giej połowie sierpnia za 4 os. w tym 2 dzieci nie schodzą poniżej 70 e. Dodam, że kwatery są oddalone od morza o około 1-1,5 km.
Czy tam zawsze tak drogo?

Witaj, na przełomie czerwca i lipca(8 dni) byłem na Istrii na kempingu BiVillage http://www.bivillage.com/en/ w Velbandon obok Fazany.
Wynajmowaliśmy tam domek "M60" dla 4 osób w tym 2 dzieci. Domek posiada 2 pokoje niewielki salon z aneksem kuchennym i łazienka do tego miejsce postojowe na auto obok domku. Na terenie kempingu są restauracje, trzy baseny, bankomat, market i sporo atrakcji dla dzieci. Cena tego obiektu w tym okresie wyniosła nas 3500 zł, ale są też tańsze wersie domków
(typ Mobile Home) które mogą nie mieć łazienki lecz to nie przeszkoda bo ogólne łaźnie są bardzo czyste i zadbane.
Ogólnie Istria jest dość droga wydaje mi się, że powodem tego jest dużo turystów z Włoch, Niemiec oraz Skandynawii.
W 2018 roku też planuje tam wyjazd.

tommypop napisał(a):

ogi napisał(a):W tym roku szukam czegoś na Istrii w Fazanie lub okolicach. Ceny w 2giej połowie sierpnia za 4 os. w tym 2 dzieci nie schodzą poniżej 70 e. Dodam, że kwatery są oddalone od morza o około 1-1,5 km.
Czy tam zawsze tak drogo?

Witaj, na przełomie czerwca i lipca(8 dni) byłem na Istrii na kempingu BiVillage http://www.bivillage.com/en/ w Velbandon obok Fazany.
Wynajmowaliśmy tam domek "M60" dla 4 osób w tym 2 dzieci. Domek posiada 2 pokoje niewielki salon z aneksem kuchennym i łazienka do tego miejsce postojowe na auto obok domku. Na terenie kempingu są restauracje, trzy baseny, bankomat, market i sporo atrakcji dla dzieci. Cena tego obiektu w tym okresie wyniosła nas 3500 zł, ale są też tańsze wersie domków
(typ Mobile Home) które mogą nie mieć łazienki lecz to nie przeszkoda bo ogólne łaźnie są bardzo czyste i zadbane.
Ogólnie Istria jest dość droga wydaje mi się, że powodem tego jest dużo turystów z Włoch, Niemiec oraz Skandynawii.
W 2018 roku też planuje tam wyjazd.

Skoro Istria taka droga, to znalezione w Rovinj 2+2 na ostatni tydzień lipca ok. 400m od plaży za 70E/doba traktować jako dość tanie? Nie wiem czy klepnąć czy szukać taniej.

nowy100 napisał(a):

tommypop napisał(a):

ogi napisał(a):W tym roku szukam czegoś na Istrii w Fazanie lub okolicach. Ceny w 2giej połowie sierpnia za 4 os. w tym 2 dzieci nie schodzą poniżej 70 e. Dodam, że kwatery są oddalone od morza o około 1-1,5 km.
Czy tam zawsze tak drogo?

Witaj, na przełomie czerwca i lipca(8 dni) byłem na Istrii na kempingu BiVillage http://www.bivillage.com/en/ w Velbandon obok Fazany.
Wynajmowaliśmy tam domek "M60" dla 4 osób w tym 2 dzieci. Domek posiada 2 pokoje niewielki salon z aneksem kuchennym i łazienka do tego miejsce postojowe na auto obok domku. Na terenie kempingu są restauracje, trzy baseny, bankomat, market i sporo atrakcji dla dzieci. Cena tego obiektu w tym okresie wyniosła nas 3500 zł, ale są też tańsze wersie domków
(typ Mobile Home) które mogą nie mieć łazienki lecz to nie przeszkoda bo ogólne łaźnie są bardzo czyste i zadbane.
Ogólnie Istria jest dość droga wydaje mi się, że powodem tego jest dużo turystów z Włoch, Niemiec oraz Skandynawii.
W 2018 roku też planuje tam wyjazd.

Skoro Istria taka droga, to znalezione w Rovinj 2+2 na ostatni tydzień lipca ok. 400m od plaży za 70E/doba traktować jako dość tanie? Nie wiem czy klepnąć czy szukać taniej.

Może ja to źle napisałem, bardziej chodziło mi o życie (restauracje, zakupy i inne przyjemności) nie o wynajem noclegu.

amatus1 napisał(a):

piotrulex napisał(a):

mervik napisał(a): ... było na co popatrzyć ..cały taras był nasz

Czyli na co? Było tam coś czego nie widać na zdjęciu? Może obok króliczki z Playboya miały swój taras? No sorki, jak dla mnie widok innych domów, dachów, betonu jakiś super atrakcyjny to nie jest

Aby nie było całkiem nie na temat dodam, że więcej płacę za 2+1 za spanie w lesie przy plaży na campie w swoim namiocie

Marvik patrząc na to zdjęcie co zamieściłeś wżej to zgadzam się z Piotrem, widok wcale jak dla mnie nie był specjalny a wręcz marny:( Do tego widzę, że do morza jest dpsyc daleko i nie wiem czy to nie jest jakas zatoka, za którymi osobiście nie przepadam...ale każdy ma swoje upodobania, o gustach nie ma co dyskutować;)

To jest Pag i 60 Euro za 2 osoby w tej lokalizacji to horrendalnie drogo. Za tą cenę apartamenty 2+2 w pierwszej lini brzegowej, oczywiście z klimatyzacją - przełom czerwca i lipca.

Moim zdaniem, porównywanie kwater, na podstawie kilku informacji nie ma sensu. cena odległość od morza to nie wszystko, diabeł tkwi w szczegółach. Na serio porównywać można kwatery w których się mieszkało.Gdzie nam się bardziej podobało, było fajniej itd. Każda kwatera ma swoje plusy i minusy.No, może takie za 200 EUR mają tylko plusy )), ale takie ceny powiedzmy do 100 EUR zawsze można się do czegoś przyczepić Kwestia , co jest dla nas priorytetem.

Fanka napisał(a):............Kwestia , co jest dla nas priorytetem.

I to jest sedno sprawy. Lepiej bym tego nie ujął. Jadąc na Pag wiedziałem, że do plaż będziemy dojeżdżać, pomimo tego że do miejskiej mieliśmy tylko 5 min ( Hotel Pagus). Na samym początku rozważałem noclegi w Bošanie, ale w przypadku Pagu priorytetem była bliskość miasteczka. Piękne widoki towarzyszyły nam każdego dnia na plażach. Wieczorem chcieliśmy szybko znaleźć się w Pagu, nieskrępowanie chłonąć jego klimat (w różnych postaciach ), nie martwiąc się o parkowanie i tym kto dzisiaj ma dyżur .
Urlop każdy spędza tak jak lubi i o to chodzi by odpoczywać, a nie stresować się. Jak ktoś lubi widoki i jeździć wieczorem do miasta, albo w ogóle nie ruszać się z tarasu czy ogródka, to jego wybór i szuka właśnie takich miejsc. Pag to nie Brać. Tu nie można mieć wszystkiego (piękne widoki, ładną plażę i miasteczko pod nosem ). Tu jest coś za coś, ale za to każde "coś" to górna póła.

Na potwierdzenie moich słów widok z naszego tarasu - piękny


W tym roku w lipcu 65 euro za nocleg, korzystając z casamundo, tu link do kwatery https://www.casamundo.pl/apartament?obj ... d=lkmxjx_d

W tym roku rezerwując trzeba zapłacić już 81 euro
Po bezpośrednim kontakcie z naszym gospodarzem mamy ją zarezerwowaną na lipiec 2018 za 55 euro i to nas bardzo cieszy

piotrulex napisał(a):

mervik napisał(a): ... było na co popatrzyć ..cały taras był nasz

Czyli na co? Było tam coś czego nie widać na zdjęciu? Może obok króliczki z Playboya miały swój taras? No sorki, jak dla mnie widok innych domów, dachów, betonu jakiś super atrakcyjny to nie jest

Aby nie było całkiem nie na temat dodam, że więcej płacę za 2+1 za spanie w lesie przy plaży na campie w swoim namiocie

.....nie wiem czy one były z playboya ...ale wiem , że obok..... to były bardzo miłe włoszki w stroju top....
..zresztą mój króliczek bardzo mnie pilnował
...a z namiotu to już wyrosłem ...brak klimy

Fanka napisał(a):Moim zdaniem, porównywanie kwater, na podstawie kilku informacji nie ma sensu. cena odległość od morza to nie wszystko, diabeł tkwi w szczegółach. Na serio porównywać można kwatery w których się mieszkało.Gdzie nam się bardziej podobało, było fajniej itd. Każda kwatera ma swoje plusy i minusy.No, może takie za 200 EUR mają tylko plusy )), ale takie ceny powiedzmy do 100 EUR zawsze można się do czegoś przyczepić Kwestia , co jest dla nas priorytetem.

...i oto chodzi ...diabeł tkwi w szczegółach....apartament był bardzo duży nowoczesny ...widok nawet wieczorem z tarasu był cudowny ...oświetlone miasto......cisza...duży parking...( taki ap. jest od 100 EU ) a i tak codziennie jeździliśmy na inna plażę ...a do miasta 10 min spacerkiem....a co do dachów to na zdjęciu tak wygląda ...ale nikt nie patrzy w dół podziwiając widoki ...tylko przed siebie...

...dla tych co widzą tylko dachy ... a ja widziałem solanki

mervik napisał(a):...zresztą klima to u mnie podstawa

U mnie niekoniecznie. My w czasie upałów w Breli jakoś specjalnie klimy nie włączaliśmy. Na moje temperatura spokojnie do wytrzymania.

Trajgul napisał(a):

mervik napisał(a):...zresztą klima to u mnie podstawa

U mnie niekoniecznie. My w czasie upałów w Breli jakoś specjalnie klimy nie włączaliśmy. Na moje temperatura spokojnie do wytrzymania.

Z klimą to różnie bywa
Przed wyjazdem do Cro wydawało mi się że na Braću będzie ona niezbędna, a na Pagu, z racji położenia kwatery, da się
spokojnie bez klimy funkcjonować. Na miejscu okazało się zupełnie odwrotnie. W Supetarze i Sutivanie klimy nie uruchomiliśmy ani razu, natomiast na Pagu, przed spaniem trzeba było nieźle schłodzić chałupkę, a i w nocy czasami pilot się przydawał.
Dla świętego spokoju warto mieć ją w zanadrzu

Ja kilka dni temu rezerwowałem, i też się zastanawiałem czy brać(pierwszy raz) apartament bez klimy. Zawsze jeździliśmy w sierpniu, i nie powiem, od czasu do czasu używaliśmy. Ale że jedziemy ostatni tydzień czerwca i pierwszy lipca, myślę że damy radę i jest już zarezerwowane:). Odnośnie cen, ja wybieram malutkie miejscowości, to może dlatego tragedii nie ma. Ostatnie 2 lata było 60 euro w sierpniu, teraz wyjdzie średnio 47euro doba, no ale plazmy nie ma na ścianie a i promenady również nie ma. Ale widok za to jaki taki:)

rufus295 napisał(a):Ja kilka dni temu rezerwowałem, i też się zastanawiałem czy brać(pierwszy raz) apartament bez klimy. Zawsze jeździliśmy w sierpniu, i nie powiem, od czasu do czasu używaliśmy. Ale że jedziemy ostatni tydzień czerwca i pierwszy lipca, myślę że damy radę i jest już zarezerwowane:). Odnośnie cen, ja wybieram malutkie miejscowości, to może dlatego tragedii nie ma. Ostatnie 2 lata było 60 euro w sierpniu, teraz wyjdzie średnio 47euro doba, no ale plazmy nie ma na ścianie a i promenady również nie ma. Ale widok za to jaki taki:)

Widzę że będziemy niedaleko siebie,ostatni tydzień czerwca będę w Zuljanie a na pierwszy tydzień lipca szukam czegoś na Korculi.

rufus295 napisał(a): ... Ale widok za to jaki taki:)

No i taki widok może się podobać

mervik napisał(a):.....nie wiem czy one były z playboya ...ale wiem , że obok..... to były bardzo miłe włoszki w stroju top....
..zresztą mój króliczek bardzo mnie pilnował
...a z namiotu to już wyrosłem ...brak klimy

No widzisz

Dachów i betonu nie lubię

Widoków o jakich wspominasz mam w cro całą dobę pod dostatkiem

Mnie pilnować nie trzeba, sam się upilnuje

Ja mam nadzieję z namiotu długo nie wyrosnę. Na plaży klimy i tak nie ma, podczas ewentualnego zwiedzania również. Idąc spać późnym wieczorem i wstając koło 9 klima absolutnie nam nie jest potrzebna. Namiot stoi w lesie w 100% cieniu, na dodatek poranne i zachodowe słonko jest za górami . Pod namiot będziemy jeździć tak długo jak zdrowie i portfel pozwoli. Jak podupadniemy zdrowotnie i finansowo to pewnie poszukamy jakiejś kwatery

Tak czy inaczej kwaterę może miałeś super, może tania, wypas nieziemski ale widokiem to raczej nie chwal się zbytnio

I dyskusja o widoku z tarasu jest najlepszym dowodem, że Fanka ma rację - nie ma sensu porównywanie cen kwater tylko na podstawie opisów. To co dla jednego jest fantastycznym widokiem z tarasu, dla innego nie będzie żadną atrakcją. Opisy nic nie mówią, bo każdy z nas ma mocno subiektywne oczekiwania. 10 metrów od plaży? Fantastycznie, ale czy ta plaża jest konkretnie dla NAS? Bo może okaże się, że dla nas będzie zbyt zatłoczona, albo będzie zbyt głęboko dla dziecka, albo coś tam innego i tak będziemy korzystać z tej dalszej/tych dalszych. Pełny widok na morze z tarasu? Na pozór fajniejszy niż częściowy, ale może się okazać, że taras z pełnym widokiem jest tak nasłoneczniony, że nie da się z niego skorzystać poza wczesnym rankiem i zmierzchem. A ten z częściowym ma np. widok na piękną palmę (albo nawet nie najbrzydszy inny dom), która daje/ą cień co pozwala posiedzieć na tarasie o każdej porze dnia, a widok na morze też jest (i co z tego, że niepełny?). Droga na plażę to samo. Zupełnie czym innym jest 500 metrów tylko po lekko górzystym terenie i w cieniu, zupełnie czym innym ta sama odległość stromo i w pełnym słońcu. O tym, że ludzie mają też zupełnie inne oczekiwania, jeśli chodzi o estetykę apartmanów, to nie ma sensu się rozwodzić (niektórzy wolą sporo dopłacić za brak titowskich meblościanek, kafelków w łazience sprzed 2 dekad, zasłonki z ceraty w prysznicu), dla innych - jak jest czysto i dobra lokalizacja, fajny taras, to ceratki, meblościanki, zużyte fugi itp. w ogóle nie mają znaczenia).