lasus1 napisał(a):cecile85 napisał(a):Jechaliśmy służbowym autem męża, więc 500 km miał gratis.
Proszę jaśniej, ciemny jestem chłopak i nie rozumiem
Hmm fakt.
Jechał służbowym i zatankował w Polsce za firmowe. Wystarczyło mu to na 500 km.
lasus1 napisał(a):cecile85 napisał(a):Jechaliśmy służbowym autem męża, więc 500 km miał gratis.
Proszę jaśniej, ciemny jestem chłopak i nie rozumiem
bigredone napisał(a):lasus1 napisał(a):cecile85 napisał(a):Jechaliśmy służbowym autem męża, więc 500 km miał gratis.
Proszę jaśniej, ciemny jestem chłopak i nie rozumiem
Hmm fakt.
Jechał służbowym i zatankował w Polsce za firmowe. Wystarczyło mu to na 500 km.
Temcza napisał(a):Każdy to posiada auto służbowe ponosi co miesiąc koszty użytkowania jeśli korzysta z auta prywatnie. Kwota jest ściągana przy wypłacie i wszystkie daniny są opłacone.
elmanoola napisał(a):Wyjazd
21.07.2017 do 28.07.
Koszt całkowity 1500 euro, miejscowość Dugi Rat, 4 osoby, dwa pokoje, kuchnia w pełni wyposażona, klima, taras, 60 euro, plaża 250m, w tym roku zrobiłem dodatkowo prawie 800km po CHR., gospodarze super, super, mały bar przy plaży, piwo w kuflu 15kun, w Poniedziałki plaża prawie pusta, w stosunku do innych plaż bardziej modnych miejscowości, blisko Split, Brela, Trogir, Omiś, dla przykładu w naszej knajpce, teraz nazywam naszą, a rok wcześniej nie chciałem wchodzić bo wyglądem nie zachęcała, ale w tym roku odkryłem raj kulinarny, to taka typowa konba Chorwacka, koszt obiadu 320kun na 4 os. 4 x kalmary, 4 x zupa, 1-dno piwo, dwie duże 0,7l wody, myślę że to niedrogo, jadaliśmy tam codziennie. Wcześniej jeździłem nad nasz Bałtyk, prawie tyle samo zostawiałem co CHR. Mój przelicznik jest taki, tyle ile wydajesz nad naszym morzem, do tej sumy dodaj 1100zł( koszt podroży),
a tam co tu pisać, mój ostatni pobyt na Helu, można powiedzieć wyniósł tyle samo co cały koszt pobytu w CHR. Jeżeli ktoś chce namiar na kwaterę służę.
Marsallah napisał(a):Olśniło mnie w tym roku, dlaczego JESZCZE (w sensie kolejny powód) urlop w Chorwacji jest/może być droższy niż w Polsce.
Knajpy - wiadomo.
Noclegi - wiadomo (choć tu nie ma chyba aż takiej różnicy)
Sklepy - no właśnie. Jeżeli takie ceny byłyby w Polsce, to - przykładowo - za kostkę masła płacilibyśmy 15 zł (i tak jest ostatnio drogie, ale nie aż tak), za serek do smarowania pieczywa - 9 zł, za pół kilo twarogu - 18 zł, itd.
Średni koszyk (jeżdżący) w Chorwacji to zwykle koszt 500-900 Kn, oczywiście, jeśli nie kupuję mocnego alkoholu (w sklepach zazwyczaj kupuję tylko piwo). W Polsce będzie to max 300 zł. No i cóż, dzięki Ci, Jeronimo Martins, za Biedronkę
Volroch napisał(a):Ale fakt jest też taki że w Chorwacji ze względu na pogodę mniej się je. Ja np. w dwa tygodnie w HR zgubiłem 4 kg, gdzie w Polsce na tygodniowych wczasach lecę w górę 2-3 kg. Ot drobna różnica.
Volroch napisał(a): będąc nad Polskim morzem tydzień gdy ciągle leje gdyby ktoś do mnie podszedł i zapytał - dopłaci Pan 1000 zł za super pogodę ? To bym się nawet nie zastanawiał.
Tak więc te dodatkowe pieniądze płacimy za pogodę.
Volroch napisał(a):Ale fakt jest też taki że w Chorwacji ze względu na pogodę mniej się je. Ja np. w dwa tygodnie w HR zgubiłem 4 kg, gdzie w Polsce na tygodniowych wczasach lecę w górę 2-3 kg. Ot drobna różnica.
Rogue napisał(a):
500Kn to jakoś tak 300zł wychodzi .
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko