Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

OKid2 napisał(a):
A co do płatności, gotówki, itp. Jasne, jest to kwestia indywidualna. Wiele zależy od rodzaju konta, ja mam w Alior Banku i szczerze mówiąc,u mnie najlepiej wychodzi pobieranie z bankomatu, minimalnie gorzej płatność kartą, a na końcu wymiana w kantorze w PL/CRO

No to ja już nie wiem o co chodzi jeden i drugi mają aliora i jednemu wychodzi tak a drugiemu inaczej ehh

euromissile napisał(a):

AdamBeata napisał(a):

amatus1 napisał(a): kiedy jakiś sie upiera się z najlepiej płacić gotówką i koniec. Nie dochodzi do niego że jak płace karta to ściąga mi 0.59 zł za kune to co on ma jest naj. ... (

Kilka razy zdarzyło mi się płacić kartą (Mastercard z Aliora) drobne sumy i jak przeliczyłem, że cały urlop miałbym płacić kartą to byłbym w plecy jakieś 500zł albo i lepiej, biorąc pod uwagę ile płacę za walutę kupując w kantorze w PL i sprzedając na poczcie w Cro. W moim przypadku jadę zawsze z gotówką i kartę mam po prostu na wszelki wypadek.

Ile banków i kont tyle stawek. Jeśli komuś płatność kartą na samym końcu wyjdzie 0.59gr/kuna to moim zdaniem jest to dobry przelicznik i w tym wypadku płacenie kartą jest opłacalne.
Jednak coroczne przedwakacyjne szukanie banku z lepszą ofertą, która jest mi potrzebna powiedzmy na maksymalnie 3 wyjazdy zagraniczne w roku chyba by mnie do szału doprowadziło.

Temat rzeka z cyklu: upieranie się nad wyższością diesla nad lpg czy na odwrót...


Co do cen w Cro to płacąc w kurorcie nad Bałtykiem za piwo, gofry czy pizzę Chorwacja wychodzi bardzo podobnie, a ceny produktów żywnościowych w sklepach według mnie minimalnie wyższe niż w PL.

A to w tym roku płaciłeś kartą z aliora że mówisz o tych stratach? Pytam bo w zeszłym roku tez płaciłem aliorem i wypłacałem z bankomatu i raczej nie straciłem, dlatego zastanawia mnie czy coś się zmieniło w tym roku i mnie ominęło

Ja płaciłem w tym roku i z tego co zaobserwowałem kurs przy płatności a wybieraniem z bankomatu minimalnie się różnił, na korzyść bankomatu Nie wiem jak to działa i z czego to wynika...

euromissile napisał(a):

OKid2 napisał(a):
A co do płatności, gotówki, itp. Jasne, jest to kwestia indywidualna. Wiele zależy od rodzaju konta, ja mam w Alior Banku i szczerze mówiąc,u mnie najlepiej wychodzi pobieranie z bankomatu, minimalnie gorzej płatność kartą, a na końcu wymiana w kantorze w PL/CRO

No to ja już nie wiem o co chodzi jeden i drugi mają aliora i jednemu wychodzi tak a drugiemu inaczej ehh

Może rodzaj konta ma znaczenie? Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale mam chyba KONTO ROZSĄDNE.

Oczywiście, że rodzaj konta ma znacznie. Dlatego zawsze lepiej dopytać w swoim banku jak wygląda sytuacja w przypadku konkretnego, posiadanego konta.

Pewnie rodzaj konta ma znaczenie (ja mam rozsądne) ale przy płatności kartą w sklepie liczy się przede wszystkim jaka karta ( visa, maestro - bo inaczej są rozliczane) i kurs po jakim dany bank liczy konkretną walutę.
Jak robię przelew walutowy np. do Niemiec to Alior potrafi nawet 30gr za euro więcej policzyć niż danego dnia kupiłbym w kantorze plus oczywiście opłata za przelew.

Co roku zawsze zdarzy mi sie płacić kartą z aliora za granicą ale to tylko drobne przypadkowe sumy.
W zeszłym roku na stacji w Czechach korony wyszły mnie przy płaceniu kartą jakieś 4zł drożej niż w kantorze przy kupnie 100kc ( i to był chyba najbardziej złodziejski przelicznik w życiu!!!). Zakupy kartą w Słowenii też za euro ostatecznie wyszło ponad 20gr więcej niż w kantorze. W Cro ponad 60gr za kunę, gdzie po kupnie euro w kantorze i sprzedaniu tam wyszło około 58gr, a sprzedaż złotówek bezpośrednio w Cro też wyszła mnie około 58gr za kunę.

Może inne banki lepiej przeliczają ale w tym roku Alior nie zarobi złotówki na moich wakacjach.

AdamBeata napisał(a):Pewnie rodzaj konta ma znaczenie (ja mam rozsądne) ale przy płatności kartą w sklepie liczy się przede wszystkim jaka karta ( visa, maestro - bo inaczej są rozliczane) i kurs po jakim dany bank liczy konkretną walutę.
Jak robię przelew walutowy np. do Niemiec to Alior potrafi nawet 30gr za euro więcej policzyć niż danego dnia kupiłbym w kantorze plus oczywiście opłata za przelew.

Co roku zawsze zdarzy mi sie płacić kartą z aliora za granicą ale to tylko drobne przypadkowe sumy.
W zeszłym roku na stacji w Czechach korony wyszły mnie przy płaceniu kartą jakieś 4zł drożej niż w kantorze przy kupnie 100kc ( i to był chyba najbardziej złodziejski przelicznik w życiu!!!). Zakupy kartą w Słowenii też za euro ostatecznie wyszło ponad 20gr więcej niż w kantorze. W Cro ponad 60gr za kunę, gdzie po kupnie euro w kantorze i sprzedaniu tam wyszło około 58gr, a sprzedaż złotówek bezpośrednio w Cro też wyszła mnie około 58gr za kunę.

Może inne banki lepiej przeliczają ale w tym roku Alior nie zarobi złotówki na moich wakacjach.

Ja w tym roku wymieniałem Euro w Chorwacji, może trafiłem na zły kantor, i kurs nie wyszedł dobry. A porównując to z wybieraniem z bankomatu... A zresztą, szkoda w ogóle porównywać Zdecydowanie bardziej opłacałoby mi się wymienić Euro na PLN w Polsce i wpłacić na konto Trochę nie rozumiem, jak może się opłacać wymiana PLN na Euro w Polsce i później na Kuny w Chorwacji ;] Ale może i tak jest, wróciłem już, więc nie będę się wgłębiał ;] Jak widać u każdego inaczej

Wszystkie tematy gdzie dyskutuje się o tych setnych po przecinku mogą lekko irytować.
Poza tym było już na cropli chyba z ...naście takich tematów.
Że przytoczę kilka znalezionych na szybko....

placenie-karta-platnicza-w-chorwacji-watpliwosci-t33127-750.html
w-polsce-kuna-prawie-65-gr-kurs-euro-kuna-w-chorwacji-t18830-1215.html
platnosc-karta-kredytowa-jaki-przelicznik-kuna-zloty-t22226-225.html
gdzie-najlepiej-wymienic-walute-i-na-jaka-t20680-285.html

itd...itd....itp....

Myślę, że to są właściwe miejsca do podobnych rozważań (nie do końca sensownych, moim zdaniem, ale jednak ich nie unikniemy )
Pomimo tego, że w tytule mamy Ile kosztuje urlop w Chorwacji, myślę, że ten akurat czynnik i te groszowe różnice na przeliczaniu mają na ogólne koszty wpływ minimalny.

Nie obrażając nikogo- (niech se każdy robi co chce) - wiele osób, które zabierają głos na ten temat biadolą jak to ich banki ładują w konia lub/i jak to te dwa miejsca po przecinku są istotne.

W rzeczywistości najczęściej Ci sami kwaterę płacą w Euro, żarcie z Polski, winiety kupują (logicznie) w Polsce - oczywiście Słowenia be - bez komentarza, połowa paliwa w baku z Polski... raptem może z 4-5 tys Kun z założenia wydadzą w Chorwacji za pośrednictwem karty i... dramat... bo przelicznik 0,615678...
Jak jest 0,5898765...... to rozumiem, ale 0,615...... rozbój.
Jakie to są różnice łatwo można policzyć...

Generalnie sam tytuł tematu jest przewrotny i poniekąd bez sensu, bo koszty z natury rzeczy są pojęciem względnym i subiektywnym.

Ja ze swojej strony podziwiam tych, którzy są w stanie spędzić w Chorwacji 2 tygodnie, czteroosobową rodziną za 5000 zł...
Podziwiam tych, którzy mogą sobie pozwolić na wydatek 20000 zł...
Podziwiam, ale nie zazdroszczę ani jednym, ani drugim .

krispinus napisał(a):Generalnie sam tytuł tematu jest przewrotny i poniekąd bez sensu, bo koszty z natury rzeczy są pojęciem względnym i subiektywnym.

Watek jest w Hyde Parku
Między innymi po to aby było miejsce na dyskusję i biadolenie
Konkrety o cenach są w innym wątku

Janusz Bajcer napisał(a):

krispinus napisał(a):Generalnie sam tytuł tematu jest przewrotny i poniekąd bez sensu, bo koszty z natury rzeczy są pojęciem względnym i subiektywnym.

Watek jest w Hyde Parku
Między innymi po to aby było miejsce na dyskusję i biadolenie
Konkrety o cenach są w innym wątku

Odniosłem się głównie do wszędobylskich "setnych po przecinku", które mają znikomy wpływ na ogólne koszty.
Nie podważam sensu dyskusji, ale biadolenia w kontekście wczasów i urlopu nie lubię... i tyle.

A co do sensu tytułu/pytania.
Na pytanie ile zazwyczaj spodziewamy się odpowiedzi w postaci konkretnej liczby - z oczywistych względów takowej w tym wątku, na tak zadane pytanie nie otrzymamy.
Chyba, że wystarczy sama dyskusja, a odpowiedź , choć mało satysfakcjonująca mogła by brzmieć w ci.l i tyle. Ot tak, po prostu.

czytając Wasze posty......nie natknąłem się ani na jeden.....że, "zabrakło komuś kasy"...i nie wrócił do Polski,,,spotykałem się z ludźmi, którzy płacili 400 euro za "filtr cząstek stałych"....a odmor kosztuje tyle na ile stać!! Każdy ma swoje "bonusy" (ja mam kwatery w Podacy o 30% tańsze dla mnie).,...zabieram dużo wody mineralnej makaronu ...bo lubię,,. a niestety ceny w Dalmacji na te produkty są ...100% wyższe!!

krispinus napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):

krispinus napisał(a):Generalnie sam tytuł tematu jest przewrotny i poniekąd bez sensu, bo koszty z natury rzeczy są pojęciem względnym i subiektywnym.

Watek jest w Hyde Parku
Między innymi po to aby było miejsce na dyskusję i biadolenie
Konkrety o cenach są w innym wątku

Odniosłem się głównie do wszędobylskich "setnych po przecinku", które mają znikomy wpływ na ogólne koszty.
Nie podważam sensu dyskusji, ale biadolenia w kontekście wczasów i urlopu nie lubię... i tyle.

A co do sensu tytułu/pytania.
Na pytanie ile zazwyczaj spodziewamy się odpowiedzi w postaci konkretnej liczby - z oczywistych względów takowej w tym wątku, na tak zadane pytanie nie otrzymamy.
Chyba, że wystarczy sama dyskusja, a odpowiedź , choć mało satysfakcjonująca mogła by brzmieć w ci.l i tyle. Ot tak, po prostu.

Jasne, każdy ma inne potrzeby, wymagania, oczekiwania i w końcu możliwości Każdy na swój sposób inaczej spędzi wakacje w Chorwacji. Jeden wyda więcej, drugi mniej Wiadomo jedno, "trochę" kasy się przepuści ;] Nie ma zmiłuj

VONPLES napisał(a):czytając Wasze posty......nie natknąłem się ani na jeden.....że, "zabrakło komuś kasy"...i nie wrócił do Polski,,,spotykałem się z ludźmi, którzy płacili 400 euro za "filtr cząstek stałych"....a odmor kosztuje tyle na ile stać!! Każdy ma swoje "bonusy" (ja mam kwatery w Podacy o 30% tańsze dla mnie).,...zabieram dużo wody mineralnej makaronu ...bo lubię,,. a niestety ceny w Dalmacji na te produkty są ...100% wyższe!!

Makaron 5,99 kuny czyli praktycznie tyle samo co u nas.

https://www.konzum.hr/Katalozi/Konzum-k ... iew_online)/1

woda 3,69 kuny

http://tommy.hr/katalog-akcija/#

Obstawiam minimum dwie strony o makaronie...

anakin napisał(a):Obstawiam minimum dwie strony o makaronie...

Czekam jeszcze na worek kartofli z teściowej działki

valdemar napisał(a):woda 3,69 kuny

To jest nawet więcej niż 100%, przy zakupie 1,5l Polaris w Biedronce za 0,99 zł