Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Lednice napisał(a):

alias21 napisał(a):

Lednice napisał(a):Widziałem jak w Rumunii w 1988 roku NIEKTÓRZY Polacy rzucali biednym, brudnym, romskim dzieciom gumy do żucia i cukierki
z okien pociągu i mieli przy tym niezły ubaw.
Dzieci latały jak szalone i to zbierały, a rzucający się śmiali

Mi zrobiło się niedobrze na sam widok

Obrzydliwe

Do czego się teraz odniosłeś? Do rzucających Polaków-NIEKTÓRYCH czy do samego rzucania?
A może do tych koralików? Żeli czy innych kosmetyków..?

Do jeżdżenia do bardzo biednych krajów przez ludzi z bogatszych krajów
i traktowania tam tubylców jak dokarmianych małp w ZOO

Rozumiem że te małpy w ZOO też są brudne,biedne,latają jak szalone za tymi cukierkami..

I co to ma wspólnego z kosztami wczasów w Chorwacji..

ołowiany napisał(a):

kobrat napisał(a):

ołowiany napisał(a):

kobrat napisał(a):

Z napisał(a):W Chorwacji też dajesz napiwki?,nigdy mi to nawet przez myśl nie przeszło

na wczasach ALL IN , nie daje sie napiwkow , bo po co nosic kase ze soba np. na basen hotelowy ? w pokoju to owszem , mozna zostawic na lozku 1$

A ja w barach daję napiwki również. Nie zawsze, ale się zdarza. A korzyść z tego taka, że inni stoją w kolejce, a ja mam na mrugniecie okiem kolejkę na stoliku. Korzysta na tym również obsługa.

na wczasach ALL IN ? to chodzisz z portfelem na obiad? jeszcze nie widzialem nikogo kto by dawal napiwki. Co innego w restauracjach, w ktorych trzeba placic - to bez napiwku sie nie obejdzie

Ja nie wiem czy ty żartujesz, czy naprawdę nie kumasz normalnego zwyczaju dawania napiwków niektórym usługodawcom?
slapol wyjaśnił to dobrze wyżej.

To wyjasnij mi, ile to tego napiwku na wczasach All in dajesz? Nosisz ze soba drobne Euro na Basen? Czy banknoty 5 eurowe i za kazdym zamowieniem napiwek podajesz, klepakow w kapielowki duzo sie nie schowa. Mowa TU oczywiscie o ALL INn. Gdzie w ciagu dnia mozna zamawiac i ze 30 razy. Jesli chodzi o wczasy typu Jade Sam i sam chodze po restauracjach, czy konobach, barach itp- jest rzecza oczywista , ze nalezy dac napiwek, co z mila checia czynie. Bylem na Malorce z samymi niemcami , i serio nie widzalem by ktos w hotelu komus cos dawal. Jak juz pisalem jest zwyczaj zostawiania czasami drobnych w pokoju, i potem obsluga robi piekne labedzie

Lednice napisał(a):

W Słowenii jak w Austrii, raczej nikt nie dodaje do rachunku kilku euro tylko się zaokrągla, np. zamiast 19,50 to wręcza się 20

...ale poza tym jednym przypadkiem, że właściciel knajpy nie przyjął napiwku - inni Słoweńcy je przyjmują, z zaskoczeniem, ale wyglądają na bardzo zadowolonych
Krzywdy im się tym nie czyni i sytuacja nie jest jakaś żenująca, raczej miła.

alias21 napisał(a):Rozumiem że te małpy w ZOO też są brudne,biedne,latają jak szalone za tymi cukierkami..

I co to ma wspólnego z kosztami wczasów w Chorwacji..

To, że w Chorwacji nie ma takich "atrakcji", dzięki Bogu

Lednice napisał(a):

alias21 napisał(a):Rozumiem że te małpy w ZOO też są brudne,biedne,latają jak szalone za tymi cukierkami..

I co to ma wspólnego z kosztami wczasów w Chorwacji..

To, że w Chorwacji nie ma takich "atrakcji", dzięki Bogu

Dalej jakoś Cię nie rozumiem....
Jakich "atrakcji"...
Rzucania cukierkami w romskie dzieci..?
To jest jakoś powiązane w temacie kosztów wczasów w Chorwacji...

"A ja w barach daję napiwki również. Nie zawsze, ale się zdarza. A korzyść z tego taka, że inni stoją w kolejce, a ja mam na mrugniecie okiem kolejkę na stoliku. Korzysta na tym również obsługa.[/quote]
na wczasach ALL IN ? to chodzisz z portfelem na obiad? jeszcze nie widzialem nikogo kto by dawal napiwki. Co innego w restauracjach, w ktorych trzeba placic - to bez napiwku sie nie obejdzie [/quote]

Ja nie wiem czy ty żartujesz, czy naprawdę nie kumasz normalnego zwyczaju dawania napiwków niektórym usługodawcom?
slapol wyjaśnił to dobrze wyżej.[/quote]
To wyjasnij mi, ile to tego napiwku na wczasach All in dajesz? Nosisz ze soba drobne Euro na Basen? Czy banknoty 5 eurowe i za kazdym zamowieniem napiwek podajesz, klepakow w kapielowki duzo sie nie schowa. Mowa TU oczywiscie o ALL INn. Gdzie w ciagu dnia mozna zamawiac i ze 30 razy. Jesli chodzi o wczasy typu Jade Sam i sam chodze po restauracjach, czy konobach, barach itp- jest rzecza oczywista , ze nalezy dac napiwek, co z mila checia czynie. Bylem na Malorce z samymi niemcami , i serio nie widzalem by ktos w hotelu komus cos dawal. Jak juz pisalem jest zwyczaj zostawiania czasami drobnych w pokoju, i potem obsluga robi piekne labedzie[/quote]"

Nie wiem jak ci to wytłumaczyć. Po prostu daję. Nie chodzę raczej na basen. Nie wiem co to klepaki. Nigdy nie byłem na Malorce z niemcami...

PabloX napisał(a):

Lednice napisał(a):

W Słowenii jak w Austrii, raczej nikt nie dodaje do rachunku kilku euro tylko się zaokrągla, np. zamiast 19,50 to wręcza się 20

...ale poza tym jednym przypadkiem, że właściciel knajpy nie przyjął napiwku - inni Słoweńcy je przyjmują, z zaskoczeniem, ale wyglądają na bardzo zadowolonych
Krzywdy im się tym nie czyni i sytuacja nie jest jakaś żenująca, raczej miła.

No, na pewno jest to zaskoczeniem, bo zwykle napiwki są w centach.

Ale raczej wszyscy tam zaokrąglają rachunek, więc za cały dzień się kelnerowi uzbiera.

alias21 napisał(a):

Lednice napisał(a):

alias21 napisał(a):Rozumiem że te małpy w ZOO też są brudne,biedne,latają jak szalone za tymi cukierkami..

I co to ma wspólnego z kosztami wczasów w Chorwacji..

To, że w Chorwacji nie ma takich "atrakcji", dzięki Bogu

Dalej jakoś Cię nie rozumiem....
Jakich "atrakcji"...
Rzucania cukierkami w romskie dzieci..?
To jest jakoś powiązane w temacie kosztów wczasów w Chorwacji...

To nie rozum
Ważne, że ja się czuję źle w bardzo biednych krajach, gdzie dzieci żebrzą o cukierki
A ci co je rozdają, mają z tego ubaw
I bardzo mi odpowiada, że takich klimatów nie ma w Chorwacji

Lednice napisał(a):

alias21 napisał(a):

Lednice napisał(a):

alias21 napisał(a):Rozumiem że te małpy w ZOO też są brudne,biedne,latają jak szalone za tymi cukierkami..

I co to ma wspólnego z kosztami wczasów w Chorwacji..

To, że w Chorwacji nie ma takich "atrakcji", dzięki Bogu

Dalej jakoś Cię nie rozumiem....
Jakich "atrakcji"...
Rzucania cukierkami w romskie dzieci..?
To jest jakoś powiązane w temacie kosztów wczasów w Chorwacji...

To nie rozum
Ważne, że ja się czuję źle w bardzo biednych krajach, gdzie dzieci żebrzą o cukierki
A ci co je rozdają, mają z tego ubaw
I bardzo mi odpowiada, że takich klimatów nie ma w Chorwacji

Czyżbyś się irytował moimi pytaniami..
Widzę że zmieniasz retorykę...pisałeś o rzucaniu romskim dzieciom cukierków z pociągu..teraz piszesz że to one żebrzą...a to różnica. Ciężko żebrać gdy pociąg jedzie..i do tego biegać jak szalone.Brak w tym logiki.
No i teraz piszesz że te cukierki ktoś rozdaje...już nie rzuca z okien pociągu

I na koniec...w Chorwacji ciężko by było rzucać tymi cukierkami..z jakichkolwiek okien..czy to pociągu czy też samochodu na autostradzie.....
Reasumując..piszesz jakieś dyrdymały o rzucaniu cukierkami ....

Strzał kulą w płot

Nie prowokuj

Pozwolisz Lednice że nie będę odpowiadał na twe zaczepki ponieważ nie chciałbym aby Janusz znów otrzymywał prośby o sprzątanie,Kubę znasz z telewizji i porównujesz ją do jakiejś Rumunii,ja jestem szczęśliwy gdy dzieci się uśmiechają(po dziecku zawsze poznasz czy jest szczęśliwe-banan na twarzy) lecz obawiam się że tobie się to w głowie nie mieści że tak można(bezinteresownie). Nawiązując do napiwków to nie mam pojęcia ile ich dawaliśmy(tyle ile nam miedziaków w kieszeniach zostawał-może ze 100 do 200peso rozdaliśmy)lecz cóż to jest przy pobycie 14-to dniowym dla trzech osób dla mnie to raptem 600zł a dla nich aż osiem wypłat. I nigdzie nie napisałem że dzieci żebrzą na ulicach(czasami mam wrażenie że nap.....lasz w te klawisze żeby ciszę zagłuszyć), weź się człeku ogarnij w końcu i najpierw przeczytaj wszystko po trzy razy to może do Ciebie doleci.

Z napisał(a):Pozwolisz Lednice że nie będę odpowiadał na twe zaczepki ponieważ nie chciałbym aby Janusz znów otrzymywał prośby o sprzątanie,

Klika słów wyjaśnienia i przypomnienia

Wątek "Ile kosztuje urlop w Chorwacji" był wielokrotnie sprzątany, a śmiecący "nagradzani"
Widocznie za słabo, bo po chwilach zastoju śmiecenie trwało nadal (a moderowanie jednoosobowe na tak dużym forum jest utrudnione) - w związku z powyższym wątek został przesunięty do Hyde Parku, więc teraz OT nie jest tutaj "nagradzane"

W miejsce tego wątku powstał inny >>> Koszt urlopu w Chorwacji
- i jak widać, po wprowadzeniu tam odpowiedniego zapisu posty są wyłącznie merytoryczne.

Jednocześnie przypominam zapisy w dziale Hyde Park i w regulaminie:

*Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!

*Do innych forumowiczów zwracaj się z szacunkiem, nawet jeśli cię denerwują. Ludzie są różni i nie każdy ma podobne poczucie humoru. Nie każdy też jest takim mistrzem klawiatury jak Ty.

Można się nie zgadzać z poglądami wyrażonymi w postach usera, ale to nie powód aby go obrażać.

zgloszenia-naruszen-regulaminu-i-netykiety-t45080.html

Dlatego proszę aby w dyskusjach stosować jak najmniej tzw. wycieczek osobistych

Jeśli komuś sprawiłem przykrość to odszczekuję to i jeśli będzie taka potrzeba to pousuwam swe posty-proszę tylko Januszu o info.

Jeszcze 2 słowa o napiwkach w hotelach z AI: zwykle są tam porozstawiane w różnych miejscach pudełka na napiwki, do których można coś wrzucić. Instrukcja obsługi tip boxa na załączonym obrazku



Reprezentant beneficjentów też zadowolony

Oo, i takie skrzyneczki tez bywają.

Widzę, że dla ruskich napisali żeby w majtach nie wchodzili