Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

napisał(a) **Bocian** » 04.07.2014 07:53

alechandro napisał(a):
maniust napisał(a):.....bo Chorwatom się w dupach poprzewracało!

Wielokrotnie też o tym pisałem to nadziewałem się na ostry sprzeciw...nie dość, że poprzewracało im się to jeszcze ich nastawienie się zmieniło - gdzie Ci Chorwaci co 12 lat temu ? Gbury i tyle...a Ty jesteś po prostu ojro a nie Polakiem !

Mam całkowicie odmienne zdanie. I Chorwatów jest 4 i pół miliona, wszystkich poznaliście?

napisał(a) **maniust** » 04.07.2014 08:00

alechandro napisał(a):Wielokrotnie też o tym pisałem to nadziewałem się na ostry sprzeciw...nie dość, że poprzewracało im się to jeszcze ich nastawienie się zmieniło - gdzie Ci Chorwaci co 12 lat temu ? Gbury i tyle...a Ty jesteś po prostu ojro a nie Polakiem !

No cóż ja bynajmniej z gburem , chamstwem się w Cro nie spotkałem , może w dupie byłem

, Chorwaci zawsze byli dla mnie mili i uprzejmi , a że cwani to już inna para kaloszy , w grę wiadomo że wchodzi kasa.

napisał(a) **Bocian** » 04.07.2014 08:10

kaszubskiexpress napisał(a): Turcja tańsza

Siema. A jakie warunki porównujesz?
Jak tam po odchamieniu? :lol:

Kupiłeś jakieś dobre crno?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 04.07.2014 08:12

maniust napisał(a):No cóż ja bynajmniej z gburem , chamstwem się w Cro nie spotkałem

Może przesadziłem...niepotrzebnie wrzuciłem wszystkich do jednego wora...jednak mam porównanie w stosunku do roku np. 2002 i kilku następnych, kiedy to turystyka nie była tam jeszcze wystarczająco rozwinięta...

napisał(a) **Bocian** » 04.07.2014 08:15

Porównaj 2002 z obecnym w Polsce. Jest tak samo? Nie. Czemu wielu sie dziwi, że w Cro jest inaczej? Tylko w Cro ma być tanio, zawsze miło, zawsze dobrze... A nie dostrzegamy tego, że Polak stał sie bardziej wymagający, roszczeniowy wręcz a często im ma mniej do wydania, więcej wymaga.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 04.07.2014 08:19

Bocian napisał(a):............

Masz rację ale szczerze powiedziawszy nie mam odniesienia bo dawno nie spędzałem urlopu w Polsce...po raz ostatni w roku 2001. Od tamtej pory tylko w weekendy gdzieś wyjeżdżam w Polskę ale ciężko wówczas wyciągnąć jakieś wnioski.

napisał(a) **Bocian** » 04.07.2014 08:26

Nie chodzi tylko o turystykę. Do sklepu chyba chodzisz, zakupy robisz... Posłuchaj ludzi jak doją w Zakopanem czy innym Sopocie...

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 04.07.2014 08:32

No tak...doją nas na potęgę

Przypomina mi się jak kiedyś poszedłem kupić kilo cukru, chyba 2 lata temu a Pani powiedziała 4,60 zł

napisał(a) **maluszek** » 04.07.2014 08:40

Bocian napisał(a):Nie chodzi tylko o turystykę. Do sklepu chyba chodzisz, zakupy robisz... Posłuchaj ludzi jak doją w Zakopanem czy innym Sopocie...

nie tylko tam.... na Mazurach też to się dzieje...

zobaczą kogoś z warszawską rejestrację od razu ceny idą w górę... ale nie będę się o tym rozpisywać... prawdą jest, że w Chorwacji jest coraz drożej.. z roku na rok wydajemy więcej w Chorwacji... ale szczerze nie wiem czy więcej z powodu tego, że jedzenie etc jest droższe czy po prostu mamy coraz większe wymagania

ale i tak będziemy jeździć do Chorwacji... urlop wszędzie kosztuje... myślę, że gdybyśmy pojechali do Włoch, Grecji czy do innego kraju to wydalibyśmy podobnie...

napisał(a) **emi13214** » 04.07.2014 08:49

Ale w minionym roku jadąc do Chorwacji tankowałam w kraju ON za 5,70, a euro kosztowało chyba ok.4,50.
Więc w tym roku mam taniej

napisał(a) **karin74** » 04.07.2014 08:58

Euro 4,5??? gdzie?

napisał(a) **emi13214** » 04.07.2014 09:19

karin74 napisał(a):Euro 4,5??? gdzie?

W zeszłym roku.

napisał(a) **piotrulex** » 04.07.2014 09:26

emi13214 napisał(a):
karin74 napisał(a):Euro 4,5??? gdzie?

W zeszłym roku.

Kurs średni w lipcu-sierpniu 2013 trzymał się w zakresie 4,18-4,33

Mając na uwadze nieco wyższą sprzedaż, prowizje za przeliczenie z karty itd. to w porywach te 4,50 mogło zostać osiągnięte ...

napisał(a) **marze_na** » 04.07.2014 09:35

Aż zerknęłam do moich kalkulacji urlopowych z ub. roku.
Pod koniec sierpnia płaciłam za euro 4,30. Ale to kantor gdzie zawsze po negocjacjach kupuję po kursie hurtowym, kilkanaście gorszy niższym od detalicznego na cenniku.

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 04.07.2014 09:56

piotrulex napisał(a):Jakoś nie poprawia mi samopoczucia fakt, że inni za kasę biegają dookoła mnie

To następnym razem jak wejdziesz do konoby, zamów żarcie, zapłać z napiwkiem i powiedz, żeby sobie usiadł a Ty sobie sam ugotujesz i podasz na stół.

Odchamianie dla mnie, to nierobienie sobie jedzenia samemu, nie licząc śniadań.
Idąc Twoim tokiem myślenia, należałoby zaapelować do Chorwatów, żeby pozamykali knajpy, bo każde wejście turysty do tych przybytków wiąże się z poniżaniem tych biednych kucharzy i kelnerów

Bocian napisał(a):
kaszubskiexpress napisał(a): Turcja tańsza

Siema. A jakie warunki porównujesz?

Ceny jedzenia w knajpach, ceny taksówek i ceny na bazarach.

Bocian napisał(a):Jak tam po odchamieniu? Kupiłeś jakieś dobre crno?

10 flaszek Plavac Mali, po prostu mniam, zostały 4 flaszki