Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

piotrulex napisał(a):

jara napisał(a):

piotrulex napisał(a):Nam w tym roku na 2+2(7+13) wyszło jakieś 4,5 koła na 10 noclegów w Chorwacji

Nam (2+2) za 11 noclegów wyszło 2900 pln. W sierpniu.

Podałem kwotę oczywiście całkowitą z ubezpieczeniami, dojazdem, jedzeniem itd. za 7 nocek na jednym z campów płaciłem nieco ponad 1700 zeta. Byliśmy z 2 połowie sierpnia

Przeliczając te 4500 na 14 dni, to by wyszło 6300

Cenowe mistrzostwo świata, jeśli to były markowe campy droższe od apartamentów

Jak sobie wyliczenia innych osób przeliczyłem na mój wariant 2+2 i 14 noclegów, to by wyszło 8 000 -9 000,
czyli to się pokrywa z moimi kosztami, bardzo porónywalnie
Ale 6 300 Gratulacje

rodaivuk napisał(a):....ja przejechałem
.....dokładnie 3521 km i 267 metrów
....... i wydałem 3517 PLN i niczego sobie nie odmawiałem
...... słońce full, woda w morzu full, spacery full, oglądanie witryn sklepowych full.

Dobre,ja sie jeszcze nie nauczyłem liczyć , ale bardzo proszę o kolegę który jedzie we wrześniu
w dwie osoby za 3500 z haczykiem ,aby pomógł mi wyjechać , trochę więcej szczegółów.Bo tak po
chłopsku licząc z Częstochowy do splitu paliwo 1000 , autostrady 500 ,, ubezpieczenie auta i ludzi z 300,apartamenty ? , reszta gdzie? Chyba że pracujesz w Pamapolu , albo innym zakładzie chemicznym
który robi słoiki,no sory za szyderę ale ciężko w to uwierzyć co pisze kolega.

SENIOR napisał(a):

rodaivuk napisał(a):....ja przejechałem
.....dokładnie 3521 km i 267 metrów
....... i wydałem 3517 PLN i niczego sobie nie odmawiałem
...... słońce full, woda w morzu full, spacery full, oglądanie witryn sklepowych full.

Dobre,ja sie jeszcze nie nauczyłem liczyć , ale bardzo proszę o kolegę który jedzie we wrześniu
w dwie osoby za 3500 z haczykiem ,aby pomógł mi wyjechać , trochę więcej szczegółów.Bo tak po
chłopsku licząc z Częstochowy do splitu paliwo 1000 , autostrady 500 ,, ubezpieczenie auta i ludzi z 300,apartamenty ? , reszta gdzie? Chyba że pracujesz w Pamapolu , albo innym zakładzie chemicznym
który robi słoiki,no sory za szyderę ale ciężko w to uwierzyć co pisze kolega.

Mniej krytyki na ślepo, a więcej czytania ze zrozumieniem - wtedy wszystko się będzie zgadzać.

Po pierwsze jazda na LPG - z Cżęstochowy do Splitu i z powrotem - spokojnie wyjdzie ok. 1200 zł razem z autostradami.
Po drugie ubezpieczenie. Assistance można kupić nawet za 100 zł. Nie wszyscy ubezpieczają ludzi - wielu osobom wystarcza karta EKUZ.
Apartamenty - misiudg był we dwoje. Licząc apartament po 30 euro... sam sobie policz.
Trochę jedzenia wziętego z Polski i nie ma najmniejszego problemu ze spędzeniem wspaniałych wakacji tanim kosztem.

W czym masz problem? Podałem swoje wyliczenia.
Każdy podaje wyliczenia i swoje subiektywne odczucia co za to dostał. Ja wydaje tyle i tyle na tyle i tyle dni i mam za to to co mam. Jeśli ktoś podaje, że wydał w tym samym okresie połowę tego a ma to co ja lub więcej, powiem, że ściemnia lub przesadza. Moim subiektywnym zdaniem.

Moi drodzy , dwa lata temu spotkałem rodzinę 4-osobową w drugiej połowie sierpnia w Omisiu na tym zlocie pirackim,może ktoś był.Rodzice w wieku około 45 lat, pierwszy raz w Cro , przyjechali ze znajomymi którzy już byli.Jak zaczęli opowiadać ,że zmieszczą się spokojnie w 5000 to na początku myślałem,że są z marsa.Żona tego gościa na KAŻDY dzień miała przygotowany
z własnej roboty "słoik" ( mięsko , gołąbki,pulpeciki itp) Jak zapytałem czy buli już w KRKA,to zrobili na mnie dziwne oczy.
Z dalszej rozmowy wynikło , że goście nigdzie nie byli (nawet nie byli zainteresowani CETINĄ ,jakimś rejsem , restauracjitp),
byli nastawieni na "bycie w CRO",żona wystraszona,dzieci też ,że pytam o jakieś dziwne rzeczy jak Trogir,Split, że jest tam super i jak na pierwszy raz to niech jadą.Z czasem uwierzyłem że TA rodzina ze śląska była w Cro za 5000zł.Ale czy warto
jechać tyle kilometrów żeby mieć we łbie wbite oszczędzanie za wszelką cenę ?

SENIOR napisał(a):Moi drodzy , dwa lata temu spotkałem rodzinę 4-osobową w drugiej połowie sierpnia w Omisiu na tym zlocie pirackim,może ktoś był.Rodzice w wieku około 45 lat, pierwszy raz w Cro , przyjechali ze znajomymi którzy już byli.Jak zaczęli opowiadać ,że zmieszczą się spokojnie w 5000 to na początku myślałem,że są z marsa.Żona tego gościa na KAŻDY dzień miała przygotowany
z własnej roboty "słoik" ( mięsko , gołąbki,pulpeciki itp) Jak zapytałem czy buli już w KRKA,to zrobili na mnie dziwne oczy.
Z dalszej rozmowy wynikło , że goście nigdzie nie byli (nawet nie byli zainteresowani CETINĄ ,jakimś rejsem , restauracjitp),
byli nastawieni na "bycie w CRO",żona wystraszona,dzieci też ,że pytam o jakieś dziwne rzeczy jak Trogir,Split, że jest tam super i jak na pierwszy raz to niech jadą.Z czasem uwierzyłem że TA rodzina ze śląska była w Cro za 5000zł.Ale czy warto
jechać tyle kilometrów żeby mieć we łbie wbite oszczędzanie za wszelką cenę ?

No i teraz usłyszysz, że każdy spędza urlop jak lubi i chce. Wolno im. Osobiście dla mnie to urlopowa wegetacja.

Raul73 napisał(a):

SENIOR napisał(a):

rodaivuk napisał(a):....ja przejechałem
.....dokładnie 3521 km i 267 metrów
....... i wydałem 3517 PLN i niczego sobie nie odmawiałem
...... słońce full, woda w morzu full, spacery full, oglądanie witryn sklepowych full.

Dobre,ja sie jeszcze nie nauczyłem liczyć , ale bardzo proszę o kolegę który jedzie we wrześniu
w dwie osoby za 3500 z haczykiem ,aby pomógł mi wyjechać , trochę więcej szczegółów.Bo tak po
chłopsku licząc z Częstochowy do splitu paliwo 1000 , autostrady 500 ,, ubezpieczenie auta i ludzi z 300,apartamenty ? , reszta gdzie? Chyba że pracujesz w Pamapolu , albo innym zakładzie chemicznym
który robi słoiki,no sory za szyderę ale ciężko w to uwierzyć co pisze kolega.

Mniej krytyki na ślepo, a więcej czytania ze zrozumieniem - wtedy wszystko się będzie zgadzać.

Po pierwsze jazda na LPG - z Cżęstochowy do Splitu i z powrotem - spokojnie wyjdzie ok. 1200 zł razem z autostradami.
Po drugie ubezpieczenie. Assistance można kupić nawet za 100 zł. Nie wszyscy ubezpieczają ludzi - wielu osobom wystarcza karta EKUZ.
Apartamenty - rodaivuk był we dwoje. Licząc apartament po 30 euro... sam sobie policz.
Trochę jedzenia wziętego z Polski i nie ma najmniejszego problemu ze spędzeniem wspaniałych wakacji tanim kosztem.

Ok , wszystko się da,ale ubezpieczenie samochodu z holowaniem w razie "W" do 900 km nie kosztuje 100,zwykłe assistans nic ci nie da w CRO - po prostu płacisz za lawetę kosmiczne pieniądze,także da się.Karta EKUZ jest ok do puki nic się nie stanie poważniejszego ,kolec jeżowca wyciągną za darmo i tyle.Mam z tym nie miłe doświadczenia , dlatego zawsze podnoszę wartość ubezpieczenia rodziny .
Wiem , to są szczegóły , ale niestety ważne, które podnoszą wartość wakacji - bezpiecznych wakacji.

Poznałem gościa z Polski , przedstawiciela firmy od Chipsów,któremu rozleciał się silnik w golfie przed Splitem.
Gościu był bezradny,zwinęła go laweta do Spitu i tyle ,z gościem przez przypadek się spotkałem
i musiał kupić silnik( podobno było taniej), z montażem zapłacił 1000euro.Dlatego RADAIVUK pamiętaj na przyszłość
,można tanio , ale nie zawsze się opłaca.pozdrawiam

SENIOR napisał(a):Dlatego RADAIVUK pamiętaj na przyszłość
,można tanio , ale nie zawsze się opłaca.pozdrawiam

Nie musisz mnie przekonywać. Ja to wiem i jestem zabezpieczony. Za prześwietlenie żeber w Austrii płaciłem 208 euro. Miałem na szczęście ubezpieczenie. Wolę mieć za dużo niż za mało.

nie mozna mierzyć wszystkich swoimi kategoriami, jak ja Ci powiem że spokojnie mieścimy się w 3k w trójkę dorosłych i dwójkę dzieci to ze stołka spadniesz Czerwiec, dobrze ustalone ceny z gospodarzami, jeden - dwa wypady gdzieś na zwiedzanie, często już nie po raz pierwszy, pozostałe dni plażowanie. Knajpka raz na trzy - cztery dni, poza tym jakieś słoiki dobrego mięska z domu ( 10 minut na podgrzanie ) i nie dlatego, że oszczędzanie lecz wiadomo iż dzieci zjedzą, poza tym co drugi dzień grill ze świeżym cevapi, czy inną miejscową pleskavicą samemu wykonaną, czy też raz zrobione sardele - na prawdę sprawia to wiele przyjemności gdy człowiek cały rok nie ma czasu gotować. Pomyśl, że można inaczej i nie koniecznie z powodu oszczędzania i tylko jechania do CRO w celu świadomości i pochwalenia się bycia tam. Gwarantuję Ci że spora większość tutaj obecnych kobiet woli leżeć i wygrzewać się na plaży, a dzieci pluskać w ciepłej wodzie jadranu niż przy 39stC zwiedzać coś by zaliczyć... Można jechać w październiku ( i tak byliśmy ) i wówczas z głównym celem zwiedzania..

SENIOR napisał(a):Poznałem gościa z Polski , przedstawiciela firmy od Chipsów,któremu rozleciał się silnik w golfie przed Splitem.
Gościu był bezradny,zwinęła go laweta do Spitu i tyle ,z gościem przez przypadek się spotkałem
i musiał kupić silnik( podobno było taniej), z montażem zapłacił 1000euro.Dlatego RADAIVUK pamiętaj na przyszłość
,można tanio , ale nie zawsze się opłaca.pozdrawiam

nie rozumiem, Ty masz ubezpieczenie od padniętego silnika w Chorwacji ?

Ile dni pobytu za te 3000
W pełni wyposażonym apartamencie W Dalmacji

Dokładnie - nie ma żadnych ubezpieczeń, pokrywających koszty napraw i części.

SENIOR - to nie temat o Assistance, ale zapewniam cię, że ja mam właśnie takie za 130 zł, które zapewnia mi holowanie do 750 km w całej Europie. Tak więc da się - tylko trzeba dobrze poszukać.

A tak w ogóle to jest temat "Ile kosztuje urlop w Chorwacji". Jeślki ktoś wrzuca swoje koszty, wraz z dokładnymi wyliczeniami, to proponuję przyjąć je bez głupich komentarzy, bo większość krytyki trąci albo zazdrością, albo snobizmem. Nie chcecie wierzyć - nie wierzcie, wasze prawo. Ale nie krytykujcie!

Jeden lubi spędzać wakacje wylegując się na plaży nad ciepłym morzem, a drugi jeżdżąc codziennie od Dubrovnika po Rijekę i Sarajevo i jadając w drogich restauracjach. I jeden, i drugi mają prawo do miłego wypoczynku.

Lednice napisał(a):Ile dni pobytu za te 3000
W pełni wyposażonym apartamencie W Dalmacji

czerwiec lub wrzesień, ok 10 dni w pełni wyposażonym apartamencie z kuchnią łazienką i kuchnią i wifi ( fakt, mamy malutki rabat z powodu bycia tam już ponad 10 x, ale to kwota nieznaczna ). Podgora.

Raul73 napisał(a):Dokładnie - nie ma żadnych ubezpieczeń, pokrywających koszty napraw i części.

SENIOR - to nie temat o Assistance, ale zapewniam cię, że ja mam właśnie takie za 130 zł, które zapewnia mi holowanie do 750 km w całej Europie. Tak więc da się - tylko trzeba dobrze poszukać.

A tak w ogóle to jest temat "Ile kosztuje urlop w Chorwacji". Jeślki ktoś wrzuca swoje koszty, wraz z dokładnymi wyliczeniami, to proponuję przyjąć je bez głupich komentarzy, bo większość krytyki trąci albo zazdrością, albo snobizmem. Nie chcecie wierzyć - nie wierzcie, wasze prawo. Ale nie krytykujcie!

Jeden lubi spędzać wakacje wylegując się na plaży nad ciepłym morzem, a drugi jeżdżąc codziennie od Dubrovnika po Rijekę i Sarajevo i jadając w drogich restauracjach. I jeden, i drugi mają prawo do miłego wypoczynku.

ot co