darek1 napisał(a)::D Ano wykrzywia. Jak ciepła to miota człowiekiem Jak zimna to jako tako pod arbuza albo z lodem i colą ale i tak poniewiera . Tylko prawie lodowata i pod arbuza da się zdzierżyć. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Niedzwiad napisał(a):A i pamiętam jak dostaliśmy takie coś w butelce 0.7 malinowego i gęstego. A może i to nie było malinowe<mysli> ale z lodem smakowało i rozgrzewało hehheheh
darek1 napisał(a):Niedzwiad napisał(a):A i pamiętam jak dostaliśmy takie coś w butelce 0.7 malinowego i gęstego. A może i to nie było malinowe<mysli> ale z lodem smakowało i rozgrzewało hehheheh
Bardzo schłodzona rakija, taka biała, lejąca się jak syrop. Arbuz schłodzony w lodówce pokrojony bez pestek na duże kawałki. Małe kieliszki. Żadnej słomki bo by się człowiek szybko zalał jak prosię.
Pijesz wtedy z przyjemnościa.
ynka napisał(a):darek1 napisał(a):Nie, nie przywoziłem. Za dużo miejsca zajmują.
Bo teściowa jeszcze jedzie
Ja 5 lat temu spróbowawszy, wypiłam tylko 3 małe kieliszki rakiji... pamiętam do dziś
darek1 napisał(a):ynka napisał(a):darek1 napisał(a):Nie, nie przywoziłem. Za dużo miejsca zajmują.
Bo teściowa jeszcze jedzie
Ja 5 lat temu spróbowawszy, wypiłam tylko 3 małe kieliszki rakiji... pamiętam do dziś
Jedzie teściowa .............................ale do sanatorium do Kołobrzegu
Smakowała Rakija ......
darek1 napisał(a)::D Ano wykrzywia. Jak ciepła to miota człowiekiem Jak zimna to jako tako pod arbuza albo z lodem i colą ale i tak poniewiera . Tylko prawie lodowata i pod arbuza da się zdzierżyć. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
PabloX napisał(a):Eeeeeeeeeeeee tam, rakija jest dobra na ciepło, tak jak whisky. Zmrożoną też można wypić, jak najbardziej, czemu nie, ale wtedy nie czuje się jej aromatu
Jeden Chorwat polał po pierwszej lufie rakiji w temperaturze pokojowej (mniej więcej 100 ml), wypiliśmy, zaraz rozlał drugą i przechyla... jeszcze byłem wstrząśnięty po pierwszej, ale przecież byłoby nieuprzejmie nie wypić... dałem radę, Ante się zdziwił, ale pochwalił, że wypiłem dwie kolejki w jego tempie i nie wołałem o popitkę
Dość straszne to było
cdarek1 napisał(a):Ech .............. Wy chłopy w damskich majtkach. Delikatni jak tyłek niemowlęcia. Litra zmrożonej Rakiji to ja ze szwagrem na raz. Arbuz na zagrychę, cola z lodem i na plażę pooglądać morze i gołe niewiasty. Co za cherlawe pokolenie się wyrodziło - wstyd przed Chorwatami, a już przed Ruskim to kompromitacja. Co z Was za chłopy, dupa nie chłopy. Baby by Was przepiły na śmierć. Ech ............ lalusiowe chłopczyki
Z kim mi przyszło pisać na tym Forum
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko