Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Jestem jeszcze winien uzupełnienie, o jeden szczegół.

Mieszkaliśmy i żywiliśmy się we własnym domu.

Reasumując koszt spędzenia dwóch tygodni dla czteroosobowej rodziny w Beskidach za 1500 zł jest jak najbardziej realny.
Nawet z dwójką prawie dorosłych dzieci i w zasadzie niczego sobie nie odmawiając.

Do broniących tych co to są "biedni", "oszczędni","zaradni"- nie musicie ich bronić, bo nikt( może prawie nikt) ich nie atakuje za te przymioty, tylko za wypisywanie bzdur i wprowadzanie w błąd .

Czy mój pierwszy wpis, parę postów wyżej, o feriach w Beskidach jest kłamliwy-nie....
...mówi, że jestem biedny, oszczędny czy zaradny-nie.
Jest po prostu nierzetelny, niekompletny i nie stanowi żadnej wartości w kontekście porady.

A ile faktycznie mogą kosztować dwa tygodnie ferii w Beskidach, dla 4 osób, z jazdą na nartach każdy zdrowo myślący człowiek wie i z kwotą 1500zł nawet nie ruszy tyłka z domu.
No... chyba że tu mieszka.

Krispinus dobry Przyjacielu. Zapewnij mi pobyt u Ciebie to spędzę urlop całą rodziną za 1800 zł. 300 zł to koszty paliwa. Nie obawiaj się. Chałupy Ci nie rozwalimy. Popijemy trochę, pośmiejemy się - będzie wesoło

Dareczku.
Wywiozę tylko żeńską część rodziny i przybywaj.
Jak będziemy razem biesiadować, to obawiam się, że kosztów niedoszacowałeś..
W końcu, chłopie, w Beskidach będziesz....

Chyba musiałbym wziąść ze sobą dużo ogórków kwaszonych, Alkaprim, KC 24 i soku pomidorowego Pozdrawiam.

Jest to realne. Rodzinę wywież do mnie do Warszawy. Pochodzą, pozwiedzają i metrem pojeżdżą w te i wewte.

Domowych ogórków ci u nas dostatek, chemię to sobie zostawisz na zaś... my tu mamy inne, zdrowsze metody i lepsze specyfiki ku poprawie samopoczucia.

krispinus napisał(a):

rapez napisał(a):

Kilka razy byłem samochodem, który palił min. 16L.bp/100km. Wtedy koszty rosły 50%.

W skrócie:
Skoro "zawsze mieszczę się w 3 tyś", "kilka razy...koszty rosły 50%" czyli na logikę - kilka razy koszty miały by wynosić nawet mniej niż 1500 zł.

Według mnie autor pisze o zwiększeniu kosztów paliwa o 50% a nie o całej wyprawie.

krispinus napisał(a):Domowych ogórków ci u nas dostatek, chemię to sobie zostawisz na zaś... my tu mamy inne, zdrowsze metody i lepsze specyfiki ku poprawie samopoczucia.

Wierzę w to co mówisz. Byłem kilka razy na szkoleniu w Hermanicach w WDW "Beskid" u Ś.P. Edwarda Konopki Komendanta Ośrodka. Był Baran, złote piaski i inne wynalazki .

Ożeż Ty.
To po sąsiedzku (dosłownie rzut beretem)
Jak Ty po takich szkoleniach u naszego kochanego Komendanta (Wielki Człowiek) to wszelkie
obawy zarzucam.

Żeby nie śmiecić więcej (sam walczę o to , żeby tu było na temat i rzeczowo )... ostatni post nie na temat.
Ciekaw jestem czy przypadkiem nie mamy jeszcze jakichś wspólnych znajomych.
Może też z Twojej branży (jeśli wybór OW nie był przypadkowy), z W-wy generał, obecnie Ambasador RP w dalekim kraju ?
To tak tylko z ciekawości i na marginesie.

krispinus napisał(a):Ożeż Ty.
To po sąsiedzku (dosłownie rzut beretem)
Jak Ty po takich szkoleniach u naszego kochanego Komendanta (Wielki Człowiek) to wszelkie
obawy zarzucam.

Żeby nie śmiecić więcej (sam walczę o to , żeby tu było na temat i rzeczowo )... ostatni post nie na temat.
Ciekaw jestem czy przypadkiem nie mamy jeszcze jakichś wspólnych znajomych.
Może też z Twojej branży (jeśli wybór OW nie był przypadkowy), z W-wy generał, obecnie Ambasador RP w dalekim kraju ?
To tak tylko z ciekawości i na marginesie.

Co Ty jeszcze na tym forum wyczytasz
nie drąż za bardzo bo jeszcze Ci się dzieciaki znajdą i "trzeba" będzie płacić z odsetkami

No właśnie się rozpędziłem..
Ryzyko jest
Za dużo mam czasu chyba, ale pisałem , że to ostatni post..
No.. niech ten będzie ostatni.

Marcinie dzięki. Pilnuj mnie dalej.
A tak przy okazji Twoje ostatnie (dot. Hvaru i Podobuca) propozycje ogromnie przypadły do gustu mojej połówce.

Krispinus czyżby chodziło Ci o byłego ambasadora Kambodży - R.O.

Tak apropo to fajnie było też w Czarcim Kopycie na Równicy. Cóż to była za wycieczka i impreza ho, ho, ho. W Koniakowie też byłem stringi z koronek oglądać. Panie koronkarki burzyły się jak im się o tym mówi. Oczywiście w Wiśle odwiedziłem knajpę pod Bocianem gdzie zimnej wódki napiłem się z drwalami z Istebnej i zrobiłem sobie zdjęcie z wujkiem Małysza. Dużo by opowiadać. Do Cieszyna Czeskiego jechało się na zakupy i knedliczki . Pozdrawiam

Czy w WDW dalej przed kawiarnią stoi samolot myśliwski Mig-21 ???

Żeby nie było tak wprost... i chociaż tyci zagadkowo.
Kalossi sulawesi.

Mig jeszcze stoi, ale chyba już niedługo, bo ostatnio cały obiekt był wystawiony na sprzedaż, nie wiem z jakim skutkiem.

Przyznaję. Znam ambasadora Wietnamu Iwaszkiewicza oraz byłego w Iraku Pietrzyka. Nie przyznaję, że znamy się blisko. Powiedziałbym, że zetknąłem się z nimi w czasie opracowywania, uzgadniania dokumentów słuzbowych lub pełniąć słuzby O.D. Iwaszkiewicza twórcy koncepcji Baz Lotniczych róznych kategorii prawie na codzień - swego czasu. Zszedłem z tematu. Pozdrawiam

Gdy Edek żył to trzymał WDW w garściach. Jak odszedł na wieczną wachtę i przejeło ośrodek AMW to wiadomo było, że to padnie. Zresztą wszystko upada jak wojsko wychodzi z kompleksów koszarowych. Samorządy doprowadzają je do ruiny, a dostają je od skarbu państwa za darmo. Czuć korupcję na kilometr.

Za 12 dni , wyżywienie swoje na około 8dni , 2 osoby 6 tys.zł

Który rejon Cro jest najtańszy ,kwatery ,wyżywienie