Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

to już dowolna interpretacja-osobiście licze na to że wtedy zacznę z nich korzystać.Tytuł seniora na kempie bardzo podbudował moje ego/ ale tylko na dwa dni/

Spoko, jeśli ktoś w ten sposób podbudowuje swoje ego...
Ja od nastu lat jeżdżę do apartmanów i jakoś nie czuje się staruszkiem...

według mnie to wbrew pozorom campy w Cro nie są tak tanie jak co nie którym się wydaje, poza tym że trzeba wygospodarować dodatkowe miejsce w aucie, na cały ten sprzęt campingowy, nie mówię że to nie możliwe bo skoro ludzie jeżdżą i jeździć będą czy to pod namiot czy ciągnąć przyczepy to miejsce na sprzęt zawsze się znajdzie. Ludzie jeżdżą na campy bo po prostu lubią taką formę wypoczynku, inni omijają je z daleka i wybierają apartamenty.
Osobiście wolę apartamenty.

Bocian napisał(a):

agata22051979 napisał(a): wystarczał ukochany i rozgwieżdżone niebo... hmm... czy teraz trzeba więcej? tak, wina

Tak zbrzydł?

nie, ja zbrzydłam

Bocian napisał(a):Spoko, jeśli ktoś w ten sposób podbudowuje swoje ego...
Ja od nastu lat jeżdżę do apartmanów i jakoś nie czuje się staruszkiem...

czyli tak jak my. Też od zawsze jeździmy do apartamentów i jak na razie nie wyobrażamy sobie by było inaczej.


Plan kolejnego wyjazdu do apartamentu jest tu
istria-2013-z-salzburgiem-w-tle-t40246.html

Pozdrawiamy

jakubah lubisz życie campingowe i ok, inni wolą apartamenty. Ja też. Raz w życiu byłam pod namiotem, pierwszy i ostatni, to mój wybór. Tyle, że do głowy by mi nie przyszło mówić, że żal mi campingowców, że w apartamentach jest lepiej, bo każdy robi to co mu najbardziej odpowiada i już. No, ale może ja za młoda jestem

jakubah napisał(a):trochę ich jednak żałuję tyle darów natury tracą

Nie zauważyłem tego jakoś...

Dobre, rozbudowane kempingi z atrakcjami dla dzieciaków są w takiej samej cenie jak apartamenty.
W sezonie bez 55 EUR za 2+1 w tym roku nie ma co myśleć o dużym, komfortowym kempingu.

Inna sprawa, że dla małych dzieciaków wakacje na campie są o wiele bardziej atrakcyjne.
Ja się przestawiłem kilka lat temu z apartamentów na campy - jakoś mi bardziej taki urlop odpowiada.

A my lubimy apartamenty na campingu

od 6 klasy podstawówki zawsze jeżdziłam pod namiot:) nasze góry, nigdy morze:)
liceum i studia namiot, bardzo mały, z racji tego, ze zwiedzaliśmy europę na motorze,
teraz wybieram apartamenty w Chorwacji i samą Chorwację od lat 6:) już niestety nie na motorze bo z dwójka dzieci, ale miło wspominamy z mężem naszą drogę do Dubrownika motorem gdy jeszcze nie było autostrady po wojnie
ostatni nasz urlop w Podgorze w sierpniu 12 dni poniżej 5 tysięcy

My również za czasów motocyklowych namiot zawsze i wszędzie CRO z całym ekwipunkiem i miejsce na chinolki jeszcze było, a teraz dwójka małych i apartamenty na campach są dobrym rozwiązaniem

oj to ja schodzę chyba na psy : na 4 dni chcę zamienić apartman na camp i namiot; ale max 4,5tyś zł na dwójkę musi wystarczyć, a nawet mniej...

te kiero napisał(a):oj to ja schodzę chyba na psy : na 4 dni chcę zamienić apartman na camp i namiot; ale max 4,5tyś zł na dwójkę musi wystarczyć, a nawet mniej...

A Golf spali więcej niż Corsa

Już zabierałem głos w tym temacie ale nie mogę znaleźć.

Od 6 lat wakacje spędzam w Cro. Zawsze jest apart. ale raczej trzeba to nazwać robinsonadą... brak prądu, ciepłej wody, sklepu itd.
Za to blisko do morza, św. spokój na plaży i widoki dookoła mnie jak w raju.
Więc mam prawie dwa w jednym...

Co do kosztów to zawsze mieszczę się w 3 tyś złotych za 10 dni.

Kilka razy byłem samochodem, który palił min. 16L.bp/100km. Wtedy koszty rosły 50%.
Nie ma sensu płacić więcej za paliwo niż za cały urlop.
Pozbyłem się "smoka" choć było mi go żal to jednak zdrowy rozsądek wygrał.

Nie ma sensu też płacić jak "za woły" Myślę, że każdy z nas znajdzie coś dla siebie jadąc do Cro, a koszty trzeba przeliczyć aby na miejscu cieszyć się życiem, Jadranem i widokami.

dids76 napisał(a):

te kiero napisał(a):oj to ja schodzę chyba na psy : na 4 dni chcę zamienić apartman na camp i namiot; ale max 4,5tyś zł na dwójkę musi wystarczyć, a nawet mniej...

A Golf spali więcej niż Corsa

dokładnie, wziąłem już pod uwagę, dlatego 'klopsików' więcej będzie