Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Pozwalam sobie wklepać nasz kosztorys, może komuś pomoże w planach i w przygotowaniach
My też masę informacji uzyskaliśmy z tego właśnie Forum.
Miejsce: Dalmacja Środkowa - między Primosten, a Sibenik
Ilość osób: 4 (dwoje dorosłych + dzieci: 17 i 11 lat)
Termin: pierwsza połowa lipca; Auto: Honda Civic 1,4
Przygotowania do wakacji czyli paszporty (+ foto) dla tych członków rodziny, którzy ich nie mieli lub mieli nieważne, buty do wody, ponton, karimaty na plażę, żaluzje samochodowe, kamizelki odblaskowe, materac dmuchany, apteczka samochodowa i inne to RAZEM: 482,00zł - tego nie wliczam do kosztów wakacji, bo rzeczy te posłużą nam jeszcze w przyszłym roku i może jeszcze kolejnym:-)
Faktem jednak jest, że wydaliśmy te pieniądze właśnie w związku z tym wyjazdem : - )
Euro kupowaliśmy w różnych kursach, a nasz uśredniony kurs po całym zakupie wyniósł 4,34zł
Zakupy przed samym wyjazdem:
121,60zł - ubezpieczenie turystyczne dla czterech osób (polecam mBank)
60,00 - zakupy w aptece na tak zwany "wszelki wypadek"
500,00 - żywność /mięso, wędliny, sery, serki, jajka, zupki, itp./
RAZEM: 681,60zł
Wydatki w trakcie podróży i na miejscu:
11 noclegów x apartament 50 euro/noc = 555 euro
Podczas pobytu ogółem (wszystko oprócz kosztów za apartament) wydaliśmy 290 euro co daje kwotę: 845 euro [tj. wg "naszego" (4,34 zł) kursu, RAZEM 3667,30 zł]
Płatności kartami na kwotę 1 030,00zł
RAZEM: 4697,30 zł
Całość kosztów czyli zakupy przed samym wyjazdem plus wydatki w trakcie podróży i na miejscu: 5378,90zł
Szczegółowo wyglądało to mniej więcej tak:
Podróż:
Trasa: Polska (Śląsk) - Słowacja - Węgry - Chorwacja, ogółem ok. 1250,00km, bez noclegu po drodze, czas przejazdu wraz z postojami ok. 16 godzin.
Winiety wszystkie razem - 328,00 zł
Informacja dla tych, którzy zadadzą sobie trud sprawdzania kwot poszczególnych winiet:
- po wjeździe do Chorwacji na pierwszej autostradzie na wyjeździe przed Zagrzebiem, jak się okazało kartą płacić nie można, więc winieta liczona wg specyficznego (wg uznania pana z budki) kursu euro do kuny;
- a w drodze powrotnej na Węgrzech przegapiliśmy przygraniczny punkt sprzedaży winiet i kupowaliśmy w jakimś zajeździe, gdzie winieta płatna tylko gotówką 6,50 euro, co też daje specyficzny kurs euro do forinta
Paliwo:
Wszystkie tankowania: przed wyjazdem, w trakcie i do powrotu to razem 930,00zł.
Nie mam pojęcia jak się to ma do spalania i tym podobnych rzeczy. Auto mamy z klimatyzacją, z której oczywiście korzystaliśmy.
Wycieczki:
Primosten, Sibenik (parkingi); Park Narodowy Krka (bilety wstępu 355 kun),
Wyżywienie: w zakresie własnym, nie licząc dwukrotnego wyjścia na pizzę i jednej proszonej kolacji u gospodarzy.
Inne wydatki to zakupy w pobliskim Lidlu, pieczywo, codziennie lody, jakieś piwko, rakija, winko.
Podsumowując ceny - jest drogo. Nie mogę niestety powiedzieć, że nie żałowaliśmy sobie niczego, ale nie czuję się z tego powodu bardzo pokrzywdzona, ponieważ urok, klimat, pogoda, atrakcyjność miejsca, gościnność i serdeczność gospodarzy i nie tylko, a także atmosfera wynagrodziły nam świadomość wszechpanującej drożyzny.
Z naszych obserwacji wynika że z bagażnikiem pełnym jedzenia przyjeżdżają zarówno Polacy jak i Czesi, Słowacy, Austriacy, Niemcy czy nawet Chorwaci z kontynentu. Wiemy już dlaczego wszystkie oferowane apartamenty maja dobrze wyposażone kuchnie : - )
Za rok pakujemy do bagażnika jedzonko i jak wszystko potoczy się zgodnie z planem jedziemy znowu do Cro!
Słowem zapisujemy się do Cro-maniaków!