Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 03.08.2012 20:22

Jak w awatarze :lol:
pietrekzbronami
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 139
Dołączył(a): 04.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pietrekzbronami » 04.08.2012 07:16

Coś ode mnie:
- ja jadę do Chorwacji nie po to żeby ją eksplorować, zwiedzać, szukać zabytków, itp. Jadę z zamiarem wypoczynku i lenistwa. Dla mnie wakacje są właśnie "nicnierobieniem". Mój wymarzony wakacyjny dzień: pobudka->śniadanko->plaża->piwko->woda->piwko->obiad->piwko->plaża->piwko->woda->kolacja->karaluchy pod poduchy.

Po co mam zwiedzać obcy kraj, jak swojego w 5% nie zwiedziłem, a pewnie Polska ma dużo więcej atrakcji od Chorwacji (ręka w górę kto był np. w kopalni soli w Bochni, muzeum pod Rynkiem w Krakowie, Muzeum Botanicznym tudzież w Krakowie - itd).

Jeszcze jedno - jak wyjdę na pole przed domek to widzę z zachodu Babią Górę, od południa pasmo Tatr, od wschodu Luboń Wielki, od północy nic ciekawego :), czyli można by rzec, że mam co robić w wolnych chwilach (znaczy się eksplorować np. pasma górskie), ale to nie dla mnie. Ja wolę np. pomalować sobie płotek, upiec domowy chlebek, skosztować własnego winka czy nalewki - to jest dla mnie odpoczynek od pracy i codziennych problemów.

Dlatego 7 dni wakacji w roku (0,019178 część roku 8O ) muszę przeznaczyć na lenistwo. :)

Jeśli ktoś przeznacza lwią cześć budżetu wakacyjnego na zwiedzanie, rozrywki, wyszukane jedzonko to jego sprawa. Jednak niech nie sugeruje, że jeśli 4-ty raz jadąc do Chorwacji leżę tam tydzień na plaży i wyeksploruję przez ten czas tylko mój apartament to nie mogę się nazywać Cromaniakiem!

Podsumowując:
Chorwacja to dla mnie- słońce, plaża, ciepłe morze, widoki i tyle (nawet ich piwa mi nie smakują). Amen
KrystekX
Croentuzjasta
Posty: 123
Dołączył(a): 25.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrystekX » 04.08.2012 07:52

pietrekzbronami napisał(a):Coś ode mnie:
- ja jadę do Chorwacji nie po to żeby ją eksplorować, zwiedzać, szukać zabytków, itp. Jadę z zamiarem wypoczynku i lenistwa. Dla mnie wakacje są właśnie "nicnierobieniem". Mój wymarzony wakacyjny dzień: pobudka->śniadanko->plaża->piwko->woda->piwko->obiad->piwko->plaża->piwko->woda->kolacja->karaluchy pod poduchy.

Nie ma kaca po takim dniu ?:)
Ekstremalny dzień: pobudka-->piwko-->śniadanko-->piwko(balkon)-->droga na plaże piwko-->plaża piwko-->kebab przy plaży i piwko-->powrót z plaży z piwkiem-->pichcenie obiadu z piwkiem-->obiad zapijany piwem:)-->posiedzenie ze znajomymi na tarasie z piwkami-->wieczorne wyjście na pasaż z piwem-->tawerna pizza+piwo-->zachód słońca na plaży z piwkiem w ręce-->powrót do apartmanu -po drodze Konzum i piwko-->Apartman..przed snem piwko

Na drugi dzień zero kaca:) Jeden raz przeżyłem taki dzień heheh ale te czasy już minęły (powiększenie rodziny) i ręce zajęte pchaniem wózka.
Pozdrawiam!
pietrekzbronami
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 139
Dołączył(a): 04.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pietrekzbronami » 04.08.2012 08:28

KrystekX napisał(a):Nie ma kaca po takim dniu ?:)


Jak to mówią: piwo z rana jak śmietana :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.08.2012 09:03

KrystekX napisał(a):
pietrekzbronami napisał(a):Coś ode mnie:
- ja jadę do Chorwacji nie po to żeby ją eksplorować, zwiedzać, szukać zabytków, itp. Jadę z zamiarem wypoczynku i lenistwa. Dla mnie wakacje są właśnie "nicnierobieniem". Mój wymarzony wakacyjny dzień: pobudka->śniadanko->plaża->piwko->woda->piwko->obiad->piwko->plaża->piwko->woda->kolacja->karaluchy pod poduchy.

Nie ma kaca po takim dniu ?:)
Ekstremalny dzień: pobudka-->piwko-->śniadanko-->piwko(balkon)-->droga na plaże piwko-->plaża piwko-->kebab przy plaży i piwko-->powrót z plaży z piwkiem-->pichcenie obiadu z piwkiem-->obiad zapijany piwem:)-->posiedzenie ze znajomymi na tarasie z piwkami-->wieczorne wyjście na pasaż z piwem-->tawerna pizza+piwo-->zachód słońca na plaży z piwkiem w ręce-->powrót do apartmanu -po drodze Konzum i piwko-->Apartman..przed snem piwko

Na drugi dzień zero kaca:) Jeden raz przeżyłem taki dzień heheh ale te czasy już minęły (powiększenie rodziny) i ręce zajęte pchaniem wózka.
Pozdrawiam!


a jam ma widok prawdziwego,wypoczywającego Polaka nad Bałtykiem :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.08.2012 09:05

JackDaniels;) napisał(a):
KrystekX napisał(a):
pietrekzbronami napisał(a):Coś ode mnie:
- ja jadę do Chorwacji nie po to żeby ją eksplorować, zwiedzać, szukać zabytków, itp. Jadę z zamiarem wypoczynku i lenistwa. Dla mnie wakacje są właśnie "nicnierobieniem". Mój wymarzony wakacyjny dzień: pobudka->śniadanko->plaża->piwko->woda->piwko->obiad->piwko->plaża->piwko->woda->kolacja->karaluchy pod poduchy.

Nie ma kaca po takim dniu ?:)
Ekstremalny dzień: pobudka-->piwko-->śniadanko-->piwko(balkon)-->droga na plaże piwko-->plaża piwko-->kebab przy plaży i piwko-->powrót z plaży z piwkiem-->pichcenie obiadu z piwkiem-->obiad zapijany piwem:)-->posiedzenie ze znajomymi na tarasie z piwkami-->wieczorne wyjście na pasaż z piwem-->tawerna pizza+piwo-->zachód słońca na plaży z piwkiem w ręce-->powrót do apartmanu -po drodze Konzum i piwko-->Apartman..przed snem piwko

Na drugi dzień zero kaca:) Jeden raz przeżyłem taki dzień heheh ale te czasy już minęły (powiększenie rodziny) i ręce zajęte pchaniem wózka.
Pozdrawiam!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.08.2012 09:06

JackDaniels;) napisał(a):
JackDaniels;) napisał(a):
KrystekX napisał(a):
pietrekzbronami napisał(a):Coś ode mnie:
- ja jadę do Chorwacji nie po to żeby ją eksplorować, zwiedzać, szukać zabytków, itp. Jadę z zamiarem wypoczynku i lenistwa. Dla mnie wakacje są właśnie "nicnierobieniem". Mój wymarzony wakacyjny dzień: pobudka->śniadanko->plaża->piwko->woda->piwko->obiad->piwko->plaża->piwko->woda->kolacja->karaluchy pod poduchy.

Nie ma kaca po takim dniu ?:)
Ekstremalny dzień: pobudka-->piwko-->śniadanko-->piwko(balkon)-->droga na plaże piwko-->plaża piwko-->kebab przy plaży i piwko-->powrót z plaży z piwkiem-->pichcenie obiadu z piwkiem-->obiad zapijany piwem:)-->posiedzenie ze znajomymi na tarasie z piwkami-->wieczorne wyjście na pasaż z piwem-->tawerna pizza+piwo-->zachód słońca na plaży z piwkiem w ręce-->powrót do apartmanu -po drodze Konzum i piwko-->Apartman..przed snem piwko

Na drugi dzień zero kaca:) Jeden raz przeżyłem taki dzień heheh ale te czasy już minęły (powiększenie rodziny) i ręce zajęte pchaniem wózka.
Pozdrawiam!


a jam ma widok prawdziwego,wypoczywającego Polaka nad Bałtykiem :wink:
tą Polską tradycję można już zaobserwować w Chorwacji :D
fhuzbych
Croentuzjasta
Posty: 176
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) fhuzbych » 04.08.2012 10:33

JackDaniels;) napisał(a):
JackDaniels;) napisał(a):
JackDaniels;) napisał(a):
KrystekX napisał(a):
pietrekzbronami napisał(a):Coś ode mnie:
- ja jadę do Chorwacji nie po to żeby ją eksplorować, zwiedzać, szukać zabytków, itp. Jadę z zamiarem wypoczynku i lenistwa. Dla mnie wakacje są właśnie "nicnierobieniem". Mój wymarzony wakacyjny dzień: pobudka->śniadanko->plaża->piwko->woda->piwko->obiad->piwko->plaża->piwko->woda->kolacja->karaluchy pod poduchy.

Nie ma kaca po takim dniu ?:)
Ekstremalny dzień: pobudka-->piwko-->śniadanko-->piwko(balkon)-->droga na plaże piwko-->plaża piwko-->kebab przy plaży i piwko-->powrót z plaży z piwkiem-->pichcenie obiadu z piwkiem-->obiad zapijany piwem:)-->posiedzenie ze znajomymi na tarasie z piwkami-->wieczorne wyjście na pasaż z piwem-->tawerna pizza+piwo-->zachód słońca na plaży z piwkiem w ręce-->powrót do apartmanu -po drodze Konzum i piwko-->Apartman..przed snem piwko

Na drugi dzień zero kaca:) Jeden raz przeżyłem taki dzień heheh ale te czasy już minęły (powiększenie rodziny) i ręce zajęte pchaniem wózka.
Pozdrawiam!


a jam ma widok prawdziwego,wypoczywającego Polaka nad Bałtykiem :wink:
tą Polską tradycję można już zaobserwować w Chorwacji :D



Każdy wybiera dla siębie najlepszą opcję spędzania wolnego czasu i nie mnie to krytykować czy chwalić.
Ale myślę iż dla wersji "nic nierobienia" opcja Chorwacja nie jest najlepsza. Znajomi którzy wyznają taki "styl" odpoczynku wybierają opcję ALL samolotem z basenem itp.

Chorwacja daje niewątpliwie luz spokój a tego na ALL w tłoku nie znajdziemy.
Ja osobiście lubie wszystkiego po trochu, trochę lenistwa ale też coś zobaczyć . A Polskę zwiedziłem może nie całą ale zwiedziłem.
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Z » 04.08.2012 13:03

pietrekzbronami napisał(a):Coś ode mnie:
- ja jadę do Chorwacji nie po to żeby ją eksplorować, zwiedzać, szukać zabytków, itp. Jadę z zamiarem wypoczynku i lenistwa. Dla mnie wakacje są właśnie "nicnierobieniem". Mój wymarzony wakacyjny dzień: pobudka->śniadanko->plaża->piwko->woda->piwko->obiad->piwko->plaża->piwko->woda->kolacja->karaluchy pod poduchy.

Po co mam zwiedzać obcy kraj, jak swojego w 5% nie zwiedziłem, a pewnie Polska ma dużo więcej atrakcji od Chorwacji (ręka w górę kto był np. w kopalni soli w Bochni, muzeum pod Rynkiem w Krakowie, Muzeum Botanicznym tudzież w Krakowie - itd).

Jeszcze jedno - jak wyjdę na pole przed domek to widzę z zachodu Babią Górę, od południa pasmo Tatr, od wschodu Luboń Wielki, od północy nic ciekawego :), czyli można by rzec, że mam co robić w wolnych chwilach (znaczy się eksplorować np. pasma górskie), ale to nie dla mnie. Ja wolę np. pomalować sobie płotek, upiec domowy chlebek, skosztować własnego winka czy nalewki - to jest dla mnie odpoczynek od pracy i codziennych problemów.

Dlatego 7 dni wakacji w roku (0,019178 część roku 8O ) muszę przeznaczyć na lenistwo. :)

Jeśli ktoś przeznacza lwią cześć budżetu wakacyjnego na zwiedzanie, rozrywki, wyszukane jedzonko to jego sprawa. Jednak niech nie sugeruje, że jeśli 4-ty raz jadąc do Chorwacji leżę tam tydzień na plaży i wyeksploruję przez ten czas tylko mój apartament to nie mogę się nazywać Cromaniakiem!

Podsumowując:
Chorwacja to dla mnie- słońce, plaża, ciepłe morze, widoki i tyle (nawet ich piwa mi nie smakują). Amen


Widzę że to dokładnie moja opcja lecz w tym roku widziałem Polskich turystów w akcji przykład-akcja na plaży,w dniu przyjazdu czterech czy pięciu Polaków,darcie gęby coby każdy wiedział że to Polacy,rozłożenie leżaczków ze wszelkimi podstawkami na drinki, i oczywiście 0,7 Jaśka.Skutek picia przy 37stopniach taki że po dwudziestu minutach goście zaliczyli zgon a dwie panienki przykrywały ich ręcznikami coby się nie spalili lecz bidulki nie dały rady i tak trzy dni ich na plaży nie było.
Mlynarz
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 04.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mlynarz » 04.08.2012 14:45

Witam forumowiczów :)
W sobotę 18 sierpnia planuję wyruszyć na mój pierwszy urlop w Chorwacji. Czas pobytu to 10 dni na miejscu w dwuosobowym składzie. Wyjazd w ciemno. Nadal zastanawiam się nad miejscem docelowym, ale prawdopodobnie będą to okolice Primosten. Wyruszam z Warszawy, drogą przez Słowację i Węgry. Prośba do Was o weryfikację kosztorysu mojej wyprawy :D :
    Paliwo Warszawa Primosten i z powrotem 2800 km plus liczę dodatkowe 700 kilometrów na wycieczki czyli w sumie 3500km. Mogę tankować tylko PB98, samochód pali średnio 10l/1000 więc koszt licząc paliwo po 6 zł wychodzi w granicach 2100zł

    Winiety i opłaty autostradowe liczę 300zł

    Zakwaterowanie dla mnie i drugiej połówki 35 euro za dobę razy 10 dni daje 350 euro czyli 1450 zł

    Jedzenie w wariacie czasem pichcimy coś samemu, czasem jemy na mieście liczę jako około 80 zł dziennie, czyli z podróżą licząc na 12 dni wychodzi 960 zł

    Na pamiątki, wstępy do miejsc turystycznych itp liczę 800 zł

    Podsumowując wychodzi mi: ~5600 na dwie osoby. Czytając poprzednie wpisy w tym wątku mam wrażenie że trochę przeszacowuję i uda się zamknąć w 4500 zł, jednak wolałbym poradzić się forumowych wyjadaczy, dlatego prośba o komentarz :)
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) termondar » 04.08.2012 14:56

Dla mnie twój kosztorys wydaje się całkiem realny.W zeszłym roku 2+1 wydaliśmy o koło 7tyś. my wydajemy na drogę więcej ,bo nasza podróż zaczyna się w Darłowie (nad samym Bałtykiem).W tym roku jedziemy 4 raz.
:D
lukas63
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 04.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) lukas63 » 04.08.2012 15:14

800 zł na pamiątki i wejściówki na miejsc turystycznych to dużo - chyba że cały czas zwiedzacie i nie chodzicie na plażę ;)

W tym roku pierwszy raz jadę do Chorwacji. Będzie to wyjazd bardzo ekonomiczny, bo jesteśmy po studiach więc zarobki minimalne :D ważne, żeby słońce było, bo szkoda wydawać pieniędzy nad polskim morzem i liczyć na szczęście, że będzie słońce. Jadę z moją dziewczyną na 14 dni. (od 11 sierpnia) Pierwszy tydzień wraz ze znajomymi w Tribunj (apart. 4os), drugi tydzień już sami w Vodice (apart. 2os)

Moje kalkulacje są takie (wiadomo plus minus):
- bilet autokarowy do Chorwacji - 2os.x 444zł = 888zł
- trochę jedzenia z Polski za ok. 60zł
- nocleg (apartament 4os) w Tribunj (45e za noc) - razem 315 euro / 2 pary = 158e czyli ok 655zł
- nocleg (apartament 2os) w Vodice (25e za noc) razem 175e czyli 727zł
- na zakupy w sklepach (będziemy sobie gotować jedzenie), raz wyjazd do Sibenika i zwiedzanie miasta i jaką pamiątkę z Chorwacji - 1200zł
- ubezpieczenie na 14 dni - 100zł

Razem wyjazd dla 2 osób: ok. 3630 zł
Ważne żeby odpocząć od pracy i aby pogoda była :)
Ostatnio edytowano 04.08.2012 15:38 przez lukas63, łącznie edytowano 1 raz
wermar
Croentuzjasta
Posty: 305
Dołączył(a): 24.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wermar » 04.08.2012 15:18

Jakieś 6 lat temu jak bylem w cro koszt podróży był praktycznie pomijalny niska cena benzyny/oleju nap brak winiet i szczatkowe płatne autostrady w cro terax podroż to prawie połowa ceny wakacji .Pewnie dlatego jedziemy w 5 4 dorosłych i 1 dziecko .Wiem troche hardcore ale ja jestem kierowca i napewno bede miał tyle miejsca ile potzeba :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.08.2012 17:54

Mlynarz napisał(a):Witam forumowiczów :)
W sobotę 18 sierpnia planuję wyruszyć na mój pierwszy urlop w Chorwacji. Czas pobytu to 10 dni na miejscu w dwuosobowym składzie. Wyjazd w ciemno. Nadal zastanawiam się nad miejscem docelowym, ale prawdopodobnie będą to okolice Primosten. Wyruszam z Warszawy, drogą przez Słowację i Węgry. Prośba do Was o weryfikację kosztorysu mojej wyprawy :D :
    Paliwo Warszawa Primosten i z powrotem 2800 km plus liczę dodatkowe 700 kilometrów na wycieczki czyli w sumie 3500km. Mogę tankować tylko PB98, samochód pali średnio 10l/1000 więc koszt licząc paliwo po 6 zł wychodzi w granicach 2100zł

    Winiety i opłaty autostradowe liczę 300zł

    Zakwaterowanie dla mnie i drugiej połówki 35 euro za dobę razy 10 dni daje 350 euro czyli 1450 zł

    Jedzenie w wariacie czasem pichcimy coś samemu, czasem jemy na mieście liczę jako około 80 zł dziennie, czyli z podróżą licząc na 12 dni wychodzi 960 zł

    Na pamiątki, wstępy do miejsc turystycznych itp liczę 800 zł

    Podsumowując wychodzi mi: ~5600 na dwie osoby. Czytając poprzednie wpisy w tym wątku mam wrażenie że trochę przeszacowuję i uda się zamknąć w 4500 zł, jednak wolałbym poradzić się forumowych wyjadaczy, dlatego prośba o komentarz :)


Super , ale opłata za autostradę w Chorwacji trochę wyższa , Zagrzeb-Split 357 KUN * 2 - 714 * 0.57 mamy 407 zł . Plus winety w zależności którędy jedziesz.My z żoną i dziećmi wyjeżdzamy 11.08 ,rok temu w opcji 2+2 straciliśmy 7000 , trochę knajpy , trosze sami itp.
Miłego wypoczynku.
rav
woldox
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 79
Dołączył(a): 23.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) woldox » 04.08.2012 22:15

Witam
Byłem w cro już 3 razy zawsze we dwoje
1 Novi Vinodolski 2009 10 nocy ok 6000 tyś
2 Makarska 2010 10 nocy ok 6000 tyś
3 Novi Grad 2011 7 nocy ok 6000 tyś

najdrożej było w Novi Grad ( ISTRIA) było drogo ale to chyba z powodu bliskości Włoch i dla tego byliśmy tylko 7 nocy

jedzenie na zmianę raz w domu raz na mieście , większość wieczorów na mieście piwko lody
My mamy takie zasady wymyślone tak samo ze zwiedzaniem jeden dzień jedziemy zwiedzamy jeden odpoczywamy na plaży opalamy blade twarze

Zawsze jeździmy w ciemno i to tez może mieć wpływ na cenę ale nie umiem oceniać miejsca noclegu przez internet

napiszę tylko tyle że w tym roku znowu jedziemy i nasz budżet nie przekracza 6 tyś i myślę że się zmieścimy kierunek Makarska
po raz drugi

:D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze - strona 135
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone