Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

napisał(a) **JAREKPIOTROWICZ** » 24.06.2009 17:58

Eeeee, tak wszyscy narzekacie na ceny, a może tak równać w górę a nie w dół? Przykład:

Dojazd na dwie noce. Pierwsza noc w Grand Hotelu w Budapeszcie - 333 Euro, druga noc w hotelu Regent w Zagrzebiu - 295 Euro
Razem: 628 Euro = 2800 zł

Dojazd: około 2500 km w dwie strony. Samochód: Lamborghini Murciélago (spalanie 22 litry) = 2500 zł

Na miejscu apartament, np taki: http://www.adriagate.com/pl/zakwaterowa ... -K1+K.aspx
10 dni = 8400 Euro = 37800 zł

Wyżywienie tylko w wybranych lokalach, powiedzmy 150 Euro / doba = 6750 zł

Razem: niecałe 50.000 zł

napisał(a) **menadzer** » 26.06.2009 06:57

Witam na forum. To mój pierwszy post.

piotr68 napisał(a):
1. trasa 2500 km w obie strony z jazdą na miejscu x 5,3 litra ON / 100 km x 3,90 zł = ok. 520zł

Czy zabierasz tyle paliwa z PL? Bo raczej w Europie są droższe paliwa.
http://www.e-petrol.pl/index.php/uslugi ... uropa.html

napisał(a) **pam** » 26.06.2009 13:55

menadzer napisał(a):Witam na forum. To mój pierwszy post.

piotr68 napisał(a):
1. trasa 2500 km w obie strony z jazdą na miejscu x 5,3 litra ON / 100 km x 3,90 zł = ok. 520zł

Czy zabierasz tyle paliwa z PL? Bo raczej w Europie są droższe paliwa.
http://www.e-petrol.pl/index.php/uslugi ... uropa.html

Ostatnio sprawdzałem i wyszło mi, że w tym roku najtaniej w Cro - po 3,45.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 26.06.2009 14:21

Sloniowatty napisał(a):
Serce w pasy napisał(a):Jak dla mnie bardzo realne wyliczenie a nawet lekko przesadzone. My w dwie i pół osoby* spkojnie w 3tysiącach się zmieściliśmy.
*-Ania wiek 21 miesięcy.

ale musieliscie biedowac... 2 os za 3000 zl? ciekawe

wcale nie biedujemy, da się

napisał(a) **piotr68** » 26.06.2009 17:16

pam napisał(a):
menadzer napisał(a):Witam na forum. To mój pierwszy post.

piotr68 napisał(a):
1. trasa 2500 km w obie strony z jazdą na miejscu x 5,3 litra ON / 100 km x 3,90 zł = ok. 520zł

Czy zabierasz tyle paliwa z PL? Bo raczej w Europie są droższe paliwa.
http://www.e-petrol.pl/index.php/uslugi ... uropa.html

Oczywiście. Partnerem 1,9D przy tym spalaniu na zbiorniku można zrobić spokojnie 800 km czyli dojechać na paliwie z Polski nie tankując po drodze, a w Chorwacji cena praktycznie taka sama.
W tym roku jadę Astrą 1,4 ecotec spalanie niecałe 6 litrów benzyny (na zbiorniku ok. 700km) więc kwota zbliżona.

napisał(a) **Arek** » 26.06.2009 17:46

pam napisał(a):Ostatnio sprawdzałem i wyszło mi, że w tym roku najtaniej w Cro - po 3,45.

Gdzie tyle kosztuje paliwo i jakie ??

Sprawdź swoje wyliczenia raz jeszcze

napisał(a) **pam** » 26.06.2009 20:17

Arek napisał(a):
pam napisał(a):Ostatnio sprawdzałem i wyszło mi, że w tym roku najtaniej w Cro - po 3,45.

Gdzie tyle kosztuje paliwo i jakie ??

Sprawdź swoje wyliczenia raz jeszcze

Wzięłem ze strony PZMOT i przeliczyłem na zł jakimś kalkulatorem internetowym. Jak źle to poprawcie. W HU wyszło mi po 4,8 (ON oczywiście)

napisał(a) **iro** » 28.06.2009 10:30

Twoje wyliczenia można uznać za właściwe przyjmując kurs euro z czerwca 2008. Teraz jest niestety drożej. :cry:

napisał(a) **blubaj** » 28.06.2009 12:21

piotr68 napisał(a):W tym roku jadę Astrą 1,4 ecotec spalanie niecałe 6 litrów benzyny (na zbiorniku ok. 700km) więc kwota zbliżona.

Zastanawiam się dlaczego sporo osób ma tendencje do przeliczania kosztów paliwa po możliwe najniższych stawkach przyjmując do tego możliwie najniższe spalanie swojego autka, że nie wspomnę o tym iż często jest ono pobożnym życzeniem właściciela. Naprawdę lepiej założyć sobie odpowiedni margines spalania i ceny paliwa niż źle skalkulować koszty podróży. Pamiętajmy, że nie jeździmy po boisku piłkarskim :idea:

napisał(a) **piotr68** » 28.06.2009 13:53

zlybanan napisał(a):
piotr68 napisał(a):W tym roku jadę Astrą 1,4 ecotec spalanie niecałe 6 litrów benzyny (na zbiorniku ok. 700km) więc kwota zbliżona.

Zastanawiam się dlaczego sporo osób ma tendencje do przeliczania kosztów paliwa po możliwe najniższych stawkach przyjmując do tego możliwie najniższe spalanie swojego autka, że nie wspomnę o tym iż często jest ono pobożnym życzeniem właściciela. Naprawdę lepiej założyć sobie odpowiedni margines spalania i ceny paliwa niż źle skalkulować koszty podróży. Pamiętajmy, że nie jeździmy po boisku piłkarskim

Złybananie moje wylicznia biorą się z kilkuletniej praktyki zawodowej i wakacyjnej. Ten akurat samochód mam od roku i zrobiłem nim 40tys km. Pobożnym życzeniem byłoby spalanie na poziomie 5 litrów. To co napisałem czyli 6 litrów jest spalaniem jak najbardziej realnym a nawet z minimalnym marginesem w górę.
Może wynika to z tego, że zasadniczo nie jeżdżę szybko. Pozdrawiam

napisał(a) **bogdan63** » 28.06.2009 14:42

witam serdecznie,
pytanie własciciela auta "ile ci pali" jest tak samo bez sensu jak wędkarza o najwieksza rybę, albo chłopa o to ile może wypić albo, albo jaki ma duży "interes" , albo pakera ile wyciska na ławce,
nigdy sie prawdy nie dowiecie...
pozdrawiam
ps moje pali prawie 4l, (na 50km).

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.06.2009 21:25

Ja jeżdżę na co dzień Passatem 1,9 tdi 130 KM, zawsze jak jadę w trasę przyjmuję spalanie 8l/100km ropy. Samochody te należą do oszczędnych ale...............
Jazda załadowanym samochodem z boxem na dachu po autostradzie pomiędzy 150-180km/h nie należy do oszczędnych ale sensu oszukiwać się, że auto spali 6,5l. Poza tym chyba mam coś zepsute w moim aucie bo, choć nie wiem jakbym się starał to ile mu wleję to tyle spali, nie mogę sobie z tym dać rady. Pomóżcie proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

napisał(a) **Bocian** » 28.06.2009 21:28

po autostradzie pomiędzy 150-180km/h

a tablice też masz zdjęte?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 28.06.2009 21:35

Bocian napisał(a):
po autostradzie pomiędzy 150-180km/h

a tablice też masz zdjęte?

Bocian nie prowokuj, mandaty płacę wyjątkowo rzadko ale jeśli już to za prędkość. Prawda

napisał(a) **blubaj** » 28.06.2009 23:33

bogdan63 napisał(a):pytanie własciciela auta "ile ci pali" jest tak samo bez sensu jak [...] chłopa o to [...] jaki ma duży "interes"

otóż to

Serce w pasy napisał(a):Bocian nie prowokuj, mandaty płacę wyjątkowo rzadko ale jeśli już to za prędkość. Prawda

tu nie chodzi o mandaty - ile masz czasu na reakcję gdy na drodze zaistnieją nagle bardzo ryzykowne warunki? co z tego, że jesteś super kierowcą i dobrze jeździsz? ograniczone zaufanie coś Ci mówi? załóżmy, że z prawego włącza się nagle roztargniony kierowca który nie zdążył w porę spojrzeć w lusterko, a za nim jechał właśnie bus wiozący dzieci na zieloną szkołę. co z tego, że wymusił? mz właśnie dlatego niektórych powinno się kastrować bo nie w samochodzie mają coś popsute ale w głowie.