BeJur napisał(a):nie bierz ze mnie przykładu
piję mineralną, ale nie patrzę na cenę
moze dlatego jeżdżę starą astrą
aaaa i daleko mi do alkoholika
zasugerowalem się tylko Pani słowami ''i wino można pić a nie wodę jak zwierzę ''
Dobromir napisał(a):no tak liczyłem zabrać ze sobą ok 50L wody cisowianki gaz i n/g która kosztuje u nas w PL ok 99gr za 1,5l i jest bardzo dobra smakowo,wiem ze w Cro za najtanszą i niezbyt dobrą jakosciowo wodę trzeba zapłacić ponad 3 PLN,więc korzyść jest podwójna
anakin napisał(a):Dobromir napisał(a):no tak liczyłem zabrać ze sobą ok 50L wody cisowianki gaz i n/g która kosztuje u nas w PL ok 99gr za 1,5l i jest bardzo dobra smakowo,wiem ze w Cro za najtanszą i niezbyt dobrą jakosciowo wodę trzeba zapłacić ponad 3 PLN,więc korzyść jest podwójna
Przepłacasz.
Ostatnio kupiłem wode mineralną po 0,74/1,5l!
Smakowo-bajka!
Niestety nie pamiętam jaką (ale się dowiem i CI powiem).
Jakby nie patrzeć 25 gr jesteś do przodu,a więc korzyść niewątpliwie większa.
anakin napisał(a):Dobromir napisał(a):no bez przesady,moja śliczna BMW to na 100% nie bedzie woziła ziemniaka
A w czymże ziemniak gorszy od buraka?
anakin napisał(a):Dobromir napisał(a):no bez przesady,moja śliczna BMW to na 100% nie bedzie woziła ziemniaka
A w czymże ziemniak gorszy od buraka?
Amikol napisał(a):Dobromir.................człowieku , wyluzuj , za bardzo się "podniecasz" i zaczynasz się zachowywać jak ( w/g obiegowej opinii ) "typowy użytkownik BMW lub Golfa"............
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko