Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Zbigniew74
Croentuzjasta
Posty: 191
Dołączył(a): 08.11.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zbigniew74 » 25.11.2023 13:16

maslinka napisał(a):
Zbigniew74 napisał(a):Chorwaci zgłosili Pustelnię Blaca do listy UNESCO, więc może za jakiś czas

Oby nie ;) Na szczęście już tam byłam :D


Też byłem Warto!
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 26.11.2023 12:28

maslinka napisał(a):
wiolek_lp napisał(a):Dla mnie Kvarner czy Istria jest zdecydowanie tańsza niż Hvar/ Korčula, natomiast zastanawiam się z czego wynikają tak niskie ceny na Brač, przynajmniej w Povlji, która mnie interesuje i w miarę śledzę...

Bo to taka swojska wyspa jest :D Oczywiście w pozytywnym znaczeniu 8) Dlatego tak ją lubię.

Nie ma jakichś mega atrakcji turystycznych, poza Zlatnim Ratem. W Bolu jest drogo, ale poza nim można znaleźć kwatery i zjeść w przyzwoitej cenie :)


Chyba coś w tym jest ;)
Ja przyznam, że "zwiedziłam" ją najmniej z innych, bo jakoś nie czułam takiej potrzeby, dla mnie Povlja to było idealne miejsce na wakacje stacjonarne i na odpoczynek, może dlatego mój mąż tak bardzo lubi być tam :kabelek:
Może w sierpniu troszkę więcej czasu spędzimy na oglądaniu, a nie tylko plażowaniu ;)

W każdym razie o ile mój ukochany Hvar zaczyna być czy już raczej jest "ekskluzywny" i ceny poszybowały w kosmos, tak Brač jeszcze się trzyma :mg:
Na Hvar powoli zaczyna mnie nie stać w sezonie, dlatego w przyszłym roku planuje na majówkę - na 10 rocznicę ślubu, nie widzę lepiej, a letnie wakacje na Brač :hearts:
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2134
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 26.11.2023 12:52

wiolek_lp napisał(a):
empire13 napisał(a):
marekkowalak napisał(a):
empire13 napisał(a):Ja na początku listopada zrobiłem sobie tygodniowy micro eurotrip (Słowacja, Austria, Węgry).
No i uważam, że ta Chorwacja wcale nie jest taka droga.


W porównaniu z Austrią czy Niemcami - oczywiście, że nie jets droga!

W porównaniu ze Słowacją i Węgrami też nie ;)


A ja dalej twierdzę, że może być i tanio i drogo, w zależności od zaangażowania w szukaniu noclegów i korzystaniu z konob...

Oczywiście.
Ale ja akurat tym razem postawiłem na totalny spontan. Każdy nocleg był wyszukiwany w danym dniu, po zaplanowaniu gdzie dziś jedziemy. Tylko 1x nocowaliśmy w tym samym hotelu dwie noce. W każdym innym przypadku był to nocleg na jedną noc (tak jak w drodze do cro lub z cro).
Z restauracjami tak samo. Coś wpadło w oko po drodze (odkryłem świetną restaurację min w Szentendre), w googlu albo wcześniej zapisałem, bo ktoś tu lub w jakimś artykule polecił.
Dlatego porównuję swój jesienny micro euro trip z Chorwacją w sezonie (wyżywienie oraz ceny noclegów tranzytowych) i po sezonie (miałem na listopad zaplanowany na 7-10 dni trip objazd Chorwacji ale z ważnych powodów musieliśmy to przełożyć).
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 26.11.2023 13:43

empire13 świetny wyjazd :hearts: marzy mi się coś takiego, myślałam nawet o Albani w ten sposób, z pewnych względów kierunek przełożony na może kolejny rok :chytry:
chociaż obawiam się, że przy ilości gratów u nas przy 3 dzieci, musielibyśmy się mega spiąć w ograniczeniu bagażu :rotfl:

Z ciekawości 2 dni temu sprawdzałam ile kosztowałby nocleg dla mojej rodziny w blokowiskach w Koszycach, poniżej 120 e nie było nic, a myślałam, że to tani kierunek :lool:
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2134
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 26.11.2023 13:53

wiolek_lp napisał(a):empire13 świetny wyjazd :hearts: marzy mi się coś takiego, myślałam nawet o Albani w ten sposób, z pewnych względów kierunek przełożony na może kolejny rok :chytry:
chociaż obawiam się, że przy ilości gratów u nas przy 3 dzieci, musielibyśmy się mega spiąć w ograniczeniu bagażu :rotfl:

Z ciekawości 2 dni temu sprawdzałam ile kosztowałby nocleg dla mojej rodziny w blokowiskach w Koszycach, poniżej 120 e nie było nic, a myślałam, że to tani kierunek :lool:

Z dzieciakami trudniej. Chyba że ma się busa ;)
My za dwie osoby za nocleg ze śniadaniem w Koszycach płaciliśmy 64 euro.
Albania mnie nie kręci. Ale to samo mówiłem o Słowacji a teraz chętnie bym tam wrócił.
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 26.11.2023 14:24

empire13 napisał(a):Z dzieciakami trudniej. Chyba że ma się busa ;)
My za dwie osoby za nocleg ze śniadaniem w Koszycach płaciliśmy 64 euro.
Albania mnie nie kręci. Ale to samo mówiłem o Słowacji a teraz chętnie bym tam wrócił.

Mnie Albania górzysta interesuje, ale absolutnie nie wybrzeże, więc tu na 2 część urlopu musiałabym wrócić do Cro :lol: bo bez morza, letniego wyjazdu nie wyobrażam sobie ;)
Słowacji nie znam wcale, tylko drogę którą jeździmy do Cro, i kompletnie też nie mnie interesuje, co na Tobie zrobiło wrażenie ?
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1373
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 27.11.2023 10:54

W przerwie ciekawej dyskusji na temat Słowacji
Hallo Houston, schodzę na ziemię w sprawie cen w Chorwacji….Ale się rymnęło ;)

Słuchajcie. Co do tych kosztów w Chorwacji, to raczej wszystko tu się kręci, wokół cen kwater i cen restauracyjnych. Czyli raczej poruszamy się według starego, poczciwego, chorwackiego trójkąta bermudzkiego. Kwatera, plaża i wieczorny spacer z wizytą w restauracji, (albo i nie) :grzybki:
Acha jeszcze może być sklep i jakaś wycieczka, więc czworokąt, lub pięciokąt bermudzki.
Warto coś zmienić w stylu pobytu, jak ktoś za bardzo i od lat tkwi w powyższym schemacie

Co do kwater. Nie da się ukryć, że koszty kwater w Chorwacji pochłaniają wiekszą część założonego budżetu. Ale Chorwacja jest taka uporządkowana i sformatowana. Za bardzo nie wywiniesz się od niestandardowych form pobytu ?? Jak, na przykład, pewna przemiła parka Czechów, którą spotkałem w Grecji. Przez siedem sezonów włóczenia się po Grecji swoim Fiatem Ducato i nie wydali ani jednego euro :) na zakwaterowanie. Podobno, ale jestem w stanie uwierzyć. W Grecji, nawet jak się siedziało na swojej łajbie, to także przy pewnym pomyślunku, można było nie wydać ani jednego euro za tak zwane zakwaterowanie. Ale raczej to już jest pieśń przeszłości, bo wzorem Chorwatów, Grecy wprowadzili podatek od używania morza przez jachty żaglowe i inne turystyczne jednostki pływajace. :grzybki: :la:

Co do tych cen kwater w Chorwacji ?? Zauważyłem, że jest jeszcze wybór. Zależy, co kto uważa i czego szuka ?? Jeżeli ktoś szuka kwater bazowych, typu „sypialnia i baza wypadowa”.Bez wodotrysków, czyli kwatera typu Sobe i nie przy plaży, to na przykład w czerwcu 2023, w części kontynentalnej, można było znaleźć dwójkę (trójkę), za 40 -45 euro/doba. A nawet przedłużając pobyt, jako stały klient, za 35 euro.

W dodatku, z ładnym widokiem

Obrazek

//////
Początek września nie był już taki optymistyczny, ale może nie trafiłem. Bo łapaliśmy kwatery ad hoc. Z dnia na dzień, jak nam przyszła chęć na zmianę regionu.

Jakość wewnętrzna kwatery miała dla nas drugorzędne znaczenie. Bardziej interesował nas budżet. Byliśmy wiec przygotowani na akceptację lekko odrapanych mebelków w stylu Tito, świętego obrazka na ścianie, sztucznych kwiatów w wazonie i cieknącego kranu ;) . Oczywiście, WC, WiFi i balkon, (najlepiej z widokiem), to norma.

Ale główny zamysł był taki, że miało być blisko plaży, żeby nie nosić sprzętu.
Niestety, częściowo, nie trafiły nam się ww budżetowe kwatery. „Męczyliśmy” się więc ;) w czymś, ponad nasz plan wydatkowy.Trudno, plan zdechł. Ale, co się poszalało, to się poszalało :) :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

I teraz trochę liczb. W sumie były trzy kwatery po tygodniu i dwa razy tranzyt. Węgry, Gyor i Budapeszt. Średnia za dwójkę (trójkę na dwie osoby), wyszła nam średnia 55 euro. Wg mnie, porównując z czerwcem, to trochę przepłaciliśmy.
Kurs przyjąłem tendencyjny 4,22 (stare zasoby), czyli 24 x 4,22 x 55 = 5570 zł.
Na otarcie łez było to, że mieliśmy dwa niezależne budżety, czyli / 2 = 2785. Czyli na głowę 27 euro doba…. Przypominam. Był to pobyt w miarę długi, 24 dni w trasie, a total za kwatery 2785 zł od łebka za 24 dni….
I teraz pytanie ?? Czy wielkość tego składnika (2785 zł od łebka za 24 dni) łapie się w słowo „budżetowo” ??...Według mnie \, tak ??
W każdym bądź razie, jakbym powtarzał taką dłuższa chorwacką eskapadę (z rowerem SUPem i kajakiem), to jeszcze ciąłbym koszty i poszedłbym w kierunku zakwaterowania typu mix (kwatera stała i camp, mały rodzinny bez wypasu, oczywiście tuż przy morzu)

Co do tranzytu. Z moich tegorocznych obserwacji wynika, że obecnie najtańsze są Węgry. O Austrii i Czechach się nie wypowiadam. W Słowacji, trójkę poniżej 50 euro (w lipcu, sierpniu), trudno złapać. Natomiast na Węgrzech, można trafić okazję (trójka), nawet za 35 euro. A za 50 to może być nawet ze śniadaniem. Ala z reguły, jakaś prowincja. I takie kwaterki schodzą jak świeże bułki. Jak się trafi, od razu klikać.

Co do standardu, jak wszyscy wiemy, zróżnicowany. Ogólnie, ci Węgrzy, jakoś zatrzymali się czasie. :la: .. Takie to jakieś ?? Smutnawy kraj ?? Ale to moje subiektywne ??

W Budapeszcie, dajmy już sobie spokój z parlamentem i tymi rzeczami… Jak ktoś jeszcze nie zajrzał, to na tapetę wziąć VIII Dzielnicę. Podobno najniebezpieczniejsza. Spoko, nie odczułem. ;)
Ale najlepsza, to VII Dzielnica. Mówi się, że centrum alternatywnej kultury Budapesztu i absolutne must see. Potwierdzam, jest klimat. Warto tam zajrzeć

Ok., kończę o kwaterach. Niżej parę fotek z Chorwacji. Zbyt kolorowych jak na nasz szary, polski, listopadowy dzień. :grzybki: ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

/////
Czeka jeszcze temat i moje subiektywne spojrzenie, na temat niby budżetowego // ;) stylu pobytu w Chorwacji, z uwzględnieniem restauracyjnych przybytków.

//////
Ostatnio edytowano 30.11.2023 22:46 przez AdamSz, łącznie edytowano 4 razy
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2021
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 27.11.2023 11:10

wiolek_lp napisał(a):
Pudelek napisał(a):
wiolek_lp napisał(a):Dobrze, że już miesiąc temu klepnęłam fajny app w Osijeku za 57e :mg:

co prawda nie w Osijeku, ale dość blisko bo w Slavoskim Brodzie w lipcu nocowałem w apartamencie za 25 euro. W dwie osoby, ale mieliśmy do dyspozycji dwa osobne pokoje, więc mogłyby i cztery.


Sprawdź ile teraz kosztuje ten app można się zdziwić

z ciekawości sprawdziłem i... cena taka sama :roll:

Ale i tak lokalizacja dla mnie totalnie odpada, bo jednak do Osijeka to prawie 100 km, a mnie tak naprawdę interesuje Zmajevac ( tam noclegów poniżej 100 nie ma) na kolację, gdzie z / do Osijeku jest 35 km, a nie 130 :oczko: plus pewnie w Osijeku jakiś jarmark świąteczny będzie,.żeby wieczorkiem zerknąć :tak:
No i bliżej do Budapesztu, gdzie też na powrocie chcemy wpaść.
A Slavoski Bród niestety źle mi się kojarzy, stanie o 21 na granicy ponad godzinę w 30 stopniach i spalinach :oczy: i jedzenie w maku, bo wszystko inne zamknięte o 22 :devil:

ja patrzyłem odwrotnie, bo spałem tam jadąc na południe. Już miałem zaklepany nocleg w Osijeku (podobna cena jak w SB, ale gdzieś na kompletnym wygwizdowie), ale potem pomyślałem, że lepiej pomknąć wieczorem autostradę kawałek dalej, a w kolejny dzień z rana na granicę... Nie wiem o której teraz zamykali knajpy, ale o 21.30, gdy opuszczaliśmy deptak, to wszędzie było jeszcze pełno ludzi.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.11.2023 11:32

wiolek_lp napisał(a):Słowacji nie znam wcale, tylko drogę którą jeździmy do Cro, i kompletnie też nie mnie interesuje, co na Tobie zrobiło wrażenie ?
Warto się zainteresować, bo jest czym...
Odpowiem za siebie, ale ciekawa jestem opinii @empire13 (bo wcześniej Cię nie kręciła, więc i inaczej patrzysz). Słowacja jest super.
1. Ma piękne szlaki górskie (nie tylko wysokie szczyty, spokojnie wiele miejsc na przedreptanie z maluchami, co często zresztą widuję na szlakach) nie zadeptane przez tysiące ludzików jak po polskiej stronie, często z tanim (np. 5 eur/dzień) parkowaniem lub całkiem darmo (choć w tym sezonie będzie już z tym cienko przy najpopularniejszych szlakach).
2. Do tego wspaniałe duże jaskinie (choćby Bielańska - blisko naszej granicy, Wolności, Lodowa itp.)
3. Zamki- choćby Spiski czy Orawski - oba blisko tras do Chorwacji, spokojnie można zrobić sobie przy nich przerwę, przegonić dzieci, chwilę odpocząć i jechać dalej.
4. Gorące źródła - nie ma ich tyle co na Węgrzech ale są, w rożnym stanie i jakości, także dzikie dostępne bez wejściówek...
5. Słowacki Raj - wymyka się kwalifikacji - niby góry, a nie góry, przyroda, ale nie nudna piesza ścieżka... miejsce mega i dla dzieci i dla dorosłych... różne stopnie trudności, więc każdy coś dla siebie znajdzie.....

O trasach narciarskich nie będę wspominała...
Ostatnio edytowano 28.11.2023 21:59 przez piekara114, łącznie edytowano 1 raz
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 27.11.2023 11:59

dids76 napisał(a):W październiku byłem w okolicy Kalobag (Ribarica). Apartament nad samym morzem, cena 40 euro za dwie osoby i psa. Niestety szukając apartamentów gdy zaznacza się opcję że można przyjechać z psem od razu odpada jakieś 70% :? Apartament położony w bardzo fajnym, cichym i spokojnym miejscu nad samym morzem, prowadzony przez starsze bardzo miłe małżeństwo. Jedyny minus to widać na nim już ząb czasu i przydałby się poważniejszy remont. Pierwszy raz byłem w tych rejonach i myślałem że w konobach będzie taniej, niestety ceny podobne do tych na Brač. Może to też być spowodowane tym że po sezonie większość konob była już zamkniętą więc i konkurencji nie było. Natomiast za naprawdę dobry obiad ( plata mięsna + pizza) z piwem i deserem w Gospić zapłaciliśmy 37euro.
Teraz mam zarezerwowany sylwestrowy wyjazd do Heviz koszt niecałe 60 euro za noc, oczywiście gdyby nie sierściuch można by coś taniej znaleźć 8)

Kilka fotek z tarasu mojego apartamentu w Ribaricy. Miejsce naprawdę ciekawe, jedynie czego brakuje to sklepów w okolicy, trzeba udać się do Karlobag.
20231005_120528.jpg
20231003_125850.jpg
20231001_093557.jpg
20230930_160658.jpg
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1373
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 27.11.2023 12:33

Powiem Ci Dids, że zawsze kręcił mnie ten region.. Taki mało komercyjny, intrygujący i dziki. Trochę inna Chorwacja, niż na przykład Środkowa Dalmacja. Parę razy trasę się zrobiło . Widokowo. Z wjazdem w Karlobagu do interioru. Super sprawa 8O ;) ....

Raz byliśmy w tym regionie na kwaterze. Przejazdowo. Ale niżej, Starigrad Paklenica. Cenki faktycznie były 50 procentowe. Pamiętam, że Chorwatka wyceniła nas na 25 euro za apartman dwa pokoje z kuchnią, tak jak u Ciebie, przy morzu. Miał być jeden dzień niby tranzytowo, a co dzień jej dosypywałem i zrobiło się sześć dni.. :) ... Fajne wspomnienia Mam ten region na tapecie :) :)
Acha, i ogród miała ze smokvą. Oczywiście, dla swojego klienta, w cenie ;)
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2134
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 28.11.2023 21:49

wiolek_lp napisał(a):Słowacji nie znam wcale, tylko drogę którą jeździmy do Cro, i kompletnie też nie mnie interesuje, co na Tobie zrobiło wrażenie ?

Ja do Chorwacji jeżdżę słowacką autostradą D1. Podczas jazdy można podziwiać kilka ładnych zamków (podobno Słowacja "ma najwięcej zamków (i pałaców) na jednego obywatela").
Poza tym kilka lat temu chcieliśmy też zwiedzić Bratysławę.
No to w tym roku zwiedziliśmy Bratysławę, kilka zamków (a na liście do odwiedzenia mam kilkadziesiąt) i kilka ładnych miast.
Na zwiedzenie wszystkiego, co mnie interesuje, potrzebowałbym kilku miesięcy :faja:
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2134
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 28.11.2023 22:05

piekara114 napisał(a):1. Ma piękne szlaki górskie (nie tylko wysokie szczyty, spokojnie wiele miejsc na przedreptanie z maluchami, co często zresztą widuję na szlakach) nie zadeptane przez tysiące ludzików jak po polskiej stronie, często z tanim (np. 5 eur/dzień) parkowaniem lub całkiem darmo (choć w tym sezonie będzie już z tym cienko przy najpopularniejszych szlakach).

Pewnie tak. Niestety po górach nie chodzę już od lat :(


2. Do tego wspaniałe duże jaskinie (choćby Bielańska - blisko naszej granicy, Wolności, Lodowa itp.)

Oj tak. Mam kilka na liście ;)


3. Zamki- choćby Spiski czy Orawski - oba blisko tras do Chorwacji, spokojnie można zrobić sobie przy nich przerwę, przegonić dzieci, chwilę odpocząć i jechać dalej.

Byłem. Niestety Zamek Spiski jest czynny tylko częściowo, bo górny zamek jest w remoncie. Niestety remont podobno potrwa 5 lat (chyba że coś źle zrozumiałem). Jedyny plus to tańsza wejściówka. Cóż. Trzeba będzie odwiedzić zamek po remoncie.
Do Zamku Orawskiego dotarłem za późno. Jest na szczęście bliżej, więc łatwiej będzie dotrzeć.
Ładnych Zamków w Słowacji jest dużo więcej. Ja z odwiedzonych polecę jeszcze Zamek w Trenczynie, Beckov i Devín.
A listę zamków do odwiedzenia robiłem min. na podstawie strony slovakia.travel/pl ;)


4. Gorące źródła - nie ma ich tyle co na Węgrzech ale są, w rożnym stanie i jakości, także dzikie dostępne bez wejściówek...

Plany były ale brak czasu + przeziębienie.


Tak więc ja mam po co jeszcze wrócić na Słowację. Zresztą nie tylko tam.
I za jakiś czas znów będzie dylemat: odwiedzić coś całkiem nowego czy już coś znanego, ale skupić się na nowych lokalizacjach :glupek:
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1373
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 12.12.2023 16:41

Halo Halo
Co jest ??…Wątek znów wygląda jak omc nieboszczyk :|
Nawet nie pomógł podwątek w wątku o trasie w Słowacji. Nikt, nic nie ma do powiedzenia ??

Dobra…Reanimujemy. 30 ugięć na klatę i dwa wdechy …do skutku… Może się, przy okazji, komuś przyda, ta krótka instrukcja szybkiej reanimacji

Ok…Budżetowy wyjazd do Chorwacji z SUPem, kajakiem i rowerem

Drugi koszt stały. Transport

Suma total 3138 kilometrów. Trasa przez Słowację i Węgry. … Najdalszy punkt Pisak i zatoka Vrulje
Jak ktoś jeździ Warszawy lub okolic na Riv Omiską, to zauważy, że kilometrów zrobiliśmy mało

Podeszliśmy tu także budżetowo do wyjazdu. , Ale nie z biedy ;)

Po prostu taki był zamysł.. Żadnych dłuższych wycieczek wewnętrznych w Chorwacji… A na krótkie wycieczki mieliśmy środki transportu podręczne, dwukołowe drogowe i wodne, aż dwa, do wyboru :) :)

Kalkulacja

Tankowanie przed wyjazdem w Polsce. Sierpień, cena diesla manipulacyjno korupcyjna ;) . Trafiłem na jakiejś wiosce za 6,02 zł/l… Tankowanie mało ekologiczne. Aż się przelało :?

W Chorwacji dwa tankowania circa kilkadziesiąt euro suma. Nie było już zamiaru wożenia chorwackiego diesla do kraju.. Paliwko tam skoczyło w sierpniu, wrześniu na 1,60 euro (po moim kursie 6,75 zł). A w Polsce ho ho ile to do wyborów???... Dotankujemy sobie na powrocie w Polsce, za te 6,02, może 6,06 zl/ :) ;)

We wrześniu, na oparach przekraczamy granicę SK/PL… Wreszcie jeessst stacja…I Bang… 6,53 zł… :grzybki: ....Co jest panie grane…. Wybory dopiero 15,10 …Co to było ??.. jakiś Falstart.. :? :? Może dlatego przerżneli ?? he

W sumie: 3138 km, 5,7 na 100 _ 179 litry. średnia cena przyjmuję tendencyjnie i z kapelusza 6,40 zł
I co my tu mamy ?? … Suma 1146 zł ...Chyba nic nie pokręciłem ;) Dobra, nie będę taki, zaokrąglam w górę 1200 zł
No i oczywiście dzielimy na dwa , czyli 600 zl na głowę …Jest Ok. :) Budżetowo, nie budżetowo ??// W sumie w tym składniku wiele się nie ugra... Chyba że samochód w Chorwacji na kołki, tak jak my zrobiliśmy
….
Podwątek słowacki.. Nie będę bojkotował i olewał, tylko się podłączam

Wiadomo, że z Budapesztu, kierunek Warszawa, mamy trzy trasy do wyboru
Albo w prawo..Albo w lewo …Albo centralnie do góry. Tym razem wybraliśmy niby widokową trzecią (nie pierwszy raz zresztą). Mieliśmy czas. Poza tym, rzut beretem i już niby Polska. Aspekt paliwowy też miał jakieś tam znaczenie

Jak zwykle widoki okazały się takie sobie.. Oczywiście z tej trasy, bo popieram, że w Słowacji można znaleźć coś extra...ale trzeba się profilowo przygotować (co kto lubi).....Ale można sobie popatrzeć na słowackie górki i słowackie centra narciarskie w letniej dekoracji… Ludzi jak zwykle zero.. Jakiś dwóch łazików górskich i tyle… Na trasie pusto … Nie lubię trasy na Kraków i Kielce, więc za Bańską, kierunek Zwardoń i A1, gierkówką do Warszawy

Gdzieś w Słowacji.

Obrazek
Obrazek

…..
Ale, żeby nie było tak szarawo i ponurawo

Niżej, parę kolorowych fotek z Chorwacji

Mała wycieczka rowerowa w górę .. Ale wstawiliśmy sobie w … ////))

Ale warto było… Piękne, kolorowe widoki

Oprócz błękitnego nieba, ….. nic mi wiecej nie potrzeba ))

Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu, znajome widoki z landskajpem, wiadomo jakiego miasteczka… Każdy to zna.. Banalne … Ale można patrzec i patrzeć … Pięknie .. I ładne poczytówkowe fotki

Obrazek
Obrazek
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1373
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 14.12.2023 11:05

Budżetowy wyjazd do Chorwacji ad 2024 .... I nie tylko do Chorwacji
....

Słuchajcie... Jest okazja zorganizować sobie budżetowy wyjazd do Chorwacji w 2024 roku

W tym momencie, napiszmy list do Mikołaja... Czyli do żony, męża, córki, syna, jak już na swoim... Nie wiem, co tam, u kogo tam ?? ... do kolegi, koleżanki, kochanka, kochanki ;) .... Sugeruje szybki list, priorytet, bo czasu mało

Super prezent chorwacko przyszłościowy na rok 2024... A nie jakiś śmieć ;) , których już mamy całe szafy, skarpetki, krawat, woda toaletowa, nożyki do golenia ... O białogłowych się nie wypowiadam

I cóż to za prezent ?? .... Ramka za 5 złotych :la: .....

Ale , halo, halo, ..... Z wkładem 8O :)

Suma w ramce oczywiście symboliczna .... Najważniejszy, to zapis cyfrowy, który zależy od możliwości Mikołaja

.....
A dlaczego taki pomysł ?? .... Bo, jak wielu /wiele pewnie obserwuje, od pażdziernika 2023, kurs zapikował w dół .... I jak na ostatnie lata, jest wyśmienity :)

Prawie mój kurs z 2018 roku

Warto pomyśleć o budżecie ... I budżetowym wyjeżdzie Chorwacja 2024

Chyba że czekamy niżej ;) :) :) .... Hej

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze - strona 895
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone