Dobra Veczer .. wszystkim CroManiakom
Dzisiaj korespondent radia Cro.pl Maxxx Bałkan Rock, ,
... tańczący z wilkami…Pardon walczący z cenami
w Chorwacji, ma już w miarę wykrystalizowany pogląd na powyższy temat cen … Będę się tu posiłkował dwoma wyjazdami (czerwiec i końcówka sierpnia wrzesień)…
Grupa badawcza i mała i duża …. Wszędzie nie byłem… Ale na tapetę biorę:
Trogir i rejon Trogiru prawo i lewo. Czyli, na prawo, Rivierą Kasztelańską. A na lewo jak Seged Donji, Aż do Mariny. Znacie oczywiście. Ta Marina z mariną i efektowną basztą z czasów weneckich z równie efektownymi zębami, czy tez marlonami, czy Blankami, jak to tam zwal…
Drugi region, to Riwiera Omiśka i Makarska (do Baski Vody)
Trzeci region to Szybenicko Kninska Żupania … Oczywiście w Kninie nie byłem. W zainteresowaniu bardziej rejon Szybenik południe
Pierwsze na tapetę weźmiemy sklepy
Potem będzie trochę o konobach… Bardzo szczątkowo, bo nie była to maja bajka i specjalizacja
, zwłaszcza w tym wyjeżdzie.. Nie będę więc lał tu wody
…Ale trochę będzie…. Także o pizzuniach, na których temat była tu taka wojna
Ok…no to jedziemy
Sklepy…. Pierwsze miejsce na pudle pod względem korzystnych zakupów … Uwaga napięcie wzrasta !!!
………. Jeeeesst
..... Trogir i okolice !!!!!!
Drugie i trzecie równoważne … Dwa pozostałe regiony z lekką przewagą na Rivierę Szybenik
Jednak chyba tu zmieniam zdanie... Najgorzej ???? ... U górali
.... Kurcze, u górali zawsze najdrożej i najgorzej
Teraz uzasadnienie …. Wiemy doskonale że ceny w sklepach w Chorwacji, typu Konzum, Studenac, Tommy, Ribola są raczej wyrównane (zwłaszcza w podanych rejonach). W interiorze nie badałem … Nie badałem też marketów wielkopowierzchniowych typu Lidl ,,,
Co zatem przeważyło?.... Po prostu w Regionie Trogir, Riwiera Kasztelanska,itd… jest większa konkurencja… Struktura miasteczkowa.... Nota bene wyjątkowo urokliwa
...Jak wiemy, lub nie wiemy, Hektary starych oryginalnych, weneckich, kamiennych domów, kościołow, zamków i różnych innych budowli... Przenosimy się w czasie w wiek XVI ??? ... Dla mnie super ... Jest klimat
w połączeniu z morzem, przystaniami, plażami,etc...
Od razu wyprzedzam zarzuty...
Woda w Adriatyku tam także jak kryształ
.. Może nie jak na riv Makarskiej, Hwarze, czy Bol... ale na prawdę jest ok....
Poza tym świetne trasy rowerowe... Kilometry, będzie ze 40 po płaskim... Po drodze perełka typu Trogir... Kończymy w kolejnej perle Chorwacji, czyli pod wysokimi palmami, u Pana Cesarza Diaklecjana na jego włościach
...I chajda z powrotem
... I jęzor do pasa
... Spory ładunek wody w plecaku, konieczny
.... Do trzeciej (pierwszej) perły, czyli Dubrownika raczej w tej wycieczce nie jedziemy
Dobra...Troche się rozpędziłem nie na temat cen
... Wracamy do meritym
No i w tej gmatwaninie weneckich uliczek, jest sklepik na sklepiku…Cały mix wymienionych chorwackich sieci... Bardzo szeroka oferta. ... Wszędzie kartki na towarze Akcija, Akcija… Jakby się ścigali ... I dobrze.. Dla turysty bardzo OK
Natomiast na takiej Riwierze Omiskiej, gdzie te wioski przylepione na klifach, konkurencja Zero…
Czy to Stanici, czy Medici, Marusici, Pisak, Lokwa Rogoźnica i dalej za Vrulje w tych wioseczkach.. jeden sklepik typu Studenac, w wiosce, w porywach może dwa… Oferta dość ograniczona… Towar często lichej jakości, bo szybko wykupywany i zostają śmieci... Generalnie, ludzie raczej odcięci od towaru… Ceny normalne…Promocje rzadkie, żeby nie powiedzieć znikome… Sklepy zamykane z reguły o 20.00… W niedzielę Closed.
I co ten biedny turysta w tej sytuacji robi ??....Nic tylko odpalać auto i gnać niekiedy po byle co, do Omisia, albo Breli czy Baśki … A tam tłumy tych turystów górali z tych wiosek…. Po prostu Ma-sa-kra…
///// ....
I zwiedzający... I kupujący... I łażący bez celu....A pewnie wszystko razem
Kłania się Mielno, Władek, Łeba i inne przybytki krajowej struktury wakacyjnej
Wyjątkowo mało komfortowa sytuacja zakupowa
…Zwłaszcza w sierpniu …..
Pod tym względem, plajta ..
..…Piwa za 0,99 euro akcija, i innych dobrych cen, typu jakaś akcija na brzoskwinie, inne owoce.. to tam nie widziałem (teraz końcówka sierpnia) … Może w Omisiu, albo w Baśce…Ale tam na zakupy nie jeździłem, … Za bardzo rowerem pod górkę
Oczywiście na tym odcięciu tych wiosek od świata, korzystają straganiarze w tych wioskach … Taki arbuzik… powiem bez bicia i 2,50 euro widziałem
…. Jak w Kasztelach 1,49 euro…. A często promocja 1,06…A nawet widziailem i 0,99 euro
A rejon Szybenik, podobnie cenowo. Z promocjami słabo, ale lepiej niż w górskich klimatach. Z tym że jak wiemy inny styl regionu… Wioski rozciągnięte, ulicówki… Sklep od sklepu daleko…Więc nie mam za bardzo skali porównawczej. Bo nie przemieszałem się za byle zakupkami, jak za standard płaciłem 8 euro, 10 euro, 12 euro... Takie sumy....……Rower i najbliższy Studenac,
.... O lewej stronie , czyli Vodicach i innych się nie wypowiadam
…..
I chyba tyle tych moich bardzo syntetycznych wypocin
... na temat cen w sklepach… Dość subiektywnie, krótko. Ale chyba złapałem byka za rogi…
…Porównawczo.... Ktoś może się z tym zgodzić, albo i nie
…..
W następnym odcinku będzie coś o cenach w Konobach … A może nie o cenach, ale o alternatywnych wyborach
P.S.. Tak mi się teraz nasunęło, że dożo cen w chorwackich spożywczakach, to 1,49 euro… Jak u nas na bazarkach w budach, wszystko po 5 złotych
.....
Na koniec UWAGA przypomnienie
....
Przypominam, że powyższy tekst dotyczy cen...A nie walorów widokowych, miejsc...Plaż, Różnych zakamarków plażowych. morza itp.... Te atrybuty, to inny tekst i inna bajka