Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
clawis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 220
Dołączył(a): 06.02.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) clawis » 26.08.2023 08:36

Paragony grozy to jakaś nowa moda polskiego przysłowiowego Janusza i Grażyny za granicą. :D
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2903
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 26.08.2023 08:39

Habanero napisał(a):
amatus1 napisał(a):... Temat wydawania kasy to temat rzeka, każdy z nas inny, są ludzie co za 2 tygodnie wydają na rodzinę 20 tyś a są co wydają tego duzo dużo mniej...

Ważne, żeby nie mieć potem bólu d..., że ktoś inny wydał mniej.
Każdy wydaje ile chce i na co chce , bo każdy z nas jest inny, proste.

Dlatego ja nie piszę od kilku lat ze względu na to by oszczędzić ból d...albo wyzywanie od janusza itp:)
Krisv
Croentuzjasta
Posty: 195
Dołączył(a): 13.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krisv » 26.08.2023 09:35

Habanero napisał(a):
amatus1 napisał(a):... Temat wydawania kasy to temat rzeka, każdy z nas inny, są ludzie co za 2 tygodnie wydają na rodzinę 20 tyś a są co wydają tego duzo dużo mniej...

Ważne, żeby nie mieć potem bólu d..., że ktoś inny wydał mniej.
Każdy wydaje ile chce i na co chce , bo każdy z nas jest inny, proste.

Wiesz, są jeszcze tacy, dla których chorwacka kuchnia (a w szczególności owoce morza i inne lokalne specjały, jak peka) jest taką samą atrakcją wakacyjną, jak chorwackie morze i chorwackie widoki. Jeden wydaje kasę na skuter na plaży, a inny na mule, skampi i rybne płyty :P
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2429
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 26.08.2023 09:45

Krisv napisał(a):Wiesz, są jeszcze tacy, dla których chorwacka kuchnia (a w szczególności owoce morza i inne lokalne specjały, jak peka) jest taką samą atrakcją wakacyjną, jak chorwackie morze i chorwackie widoki. Jeden wydaje kasę na skuter na plaży, a inny na mule, skampi i rybne płyty :P


O, to ja!! :D :D

W Polsce rzadko chodzimy do restauracji - średnio raz na 2 miesiące.

Za to w Chorwacji codziennie! Te ich grillowane ryby, owoce morza, risotto, pasta frutti di mare - to jest to, na co czekam tak samo jak na Adriatyk, lawendę i widoki. I na kawę po bośniacku (turecku) w BiH!!

Chociaż oczywiście nie jadamy w tych ekskluzywnych i drogich konobach, a szukamy tych tańszych, z dobrymi opiniami, a przede wszystkim tych, w których wieczorami są tłumy - bo to jest pierwszy wyznacznik dobrego i niedrogiego jedzenia.

I nie mogę powiedzieć, żeby mi to jakoś specjalnie rujnowało budżet. Najczęściej jeździmy na 10-12 dni i nigdy jeszcze na cały wyjazd nie wydałem łącznie więcej niż 7 tys. zł (obecnie na 2 osoby, wcześniej 2+2).
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.08.2023 10:01

Krisv napisał(a):
Habanero napisał(a):
amatus1 napisał(a):... Temat wydawania kasy to temat rzeka, każdy z nas inny, są ludzie co za 2 tygodnie wydają na rodzinę 20 tyś a są co wydają tego duzo dużo mniej...

Ważne, żeby nie mieć potem bólu d..., że ktoś inny wydał mniej.
Każdy wydaje ile chce i na co chce , bo każdy z nas jest inny, proste.

Wiesz, są jeszcze tacy, dla których chorwacka kuchnia (a w szczególności owoce morza i inne lokalne specjały, jak peka) jest taką samą atrakcją wakacyjną, jak chorwackie morze i chorwackie widoki. Jeden wydaje kasę na skuter na plaży, a inny na mule, skampi i rybne płyty :P

U nas tylko starsza córka lubi owoce morza. Żona kuchnię włoską, młodsza tylko schabowy lub pierś z kurczaka (zero pizzy 8O ),
ja mięso pod każdą postacią i pizza. Jemy po to żeby żyć, a nie żyjemy żeby jeść. Czasami w ogóle nam się nie chce jeść i tylko jakiś ser, owoc, czy burek wpadnie. Konoby zaliczamy co trzeci dzień. Wystarczy nam jedna sprawdzona knajpa i sklep. W inne dni, najczęściej żona wrzuci chorwackiego ;) kurczaka do gara z warzywami i udusi. Do tego ryż lub makaron i jest git. Najważniejsze jest morze. No i piwo ograniczyliśmy, bo bardziej smakuje nam ostatnio gemiszt .
Krisv
Croentuzjasta
Posty: 195
Dołączył(a): 13.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krisv » 26.08.2023 10:23

marekkowalak napisał(a):
Krisv napisał(a):Wiesz, są jeszcze tacy, dla których chorwacka kuchnia (a w szczególności owoce morza i inne lokalne specjały, jak peka) jest taką samą atrakcją wakacyjną, jak chorwackie morze i chorwackie widoki. Jeden wydaje kasę na skuter na plaży, a inny na mule, skampi i rybne płyty :P


O, to ja!! :D :D

W Polsce rzadko chodzimy do restauracji - średnio raz na 2 miesiące.

Za to w Chorwacji codziennie! Te ich grillowane ryby, owoce morza, risotto, pasta frutti di mare - to jest to, na co czekam tak samo jak na Adriatyk, lawendę i widoki. I na kawę po bośniacku (turecku) w BiH!!

Chociaż oczywiście nie jadamy w tych ekskluzywnych i drogich konobach, a szukamy tych tańszych, z dobrymi opiniami, a przede wszystkim tych, w których wieczorami są tłumy - bo to jest pierwszy wyznacznik dobrego i niedrogiego jedzenia.

I nie mogę powiedzieć, żeby mi to jakoś specjalnie rujnowało budżet. Najczęściej jeździmy na 10-12 dni i nigdy jeszcze na cały wyjazd nie wydałem łącznie więcej niż 7 tys. zł (obecnie na 2 osoby, wcześniej 2+2).

No to mamy identyczny model spędzania wakacji w Chorwacji :D Obecnie 2 dorosłych, dawniej 2+2, a wyznacznikiem dobrego jedzenia na nowym miejscu jest oczekiwanie na wolny stolik przy lampce wina. Jak się sprawdzi za pierwszym razem, to robimy rezerwację na kolejny dzień. W ciągu tygodnia zwykle "wyjadamy" całą interesującą nas cześć menu z przystawkami włącznie, a 1 porcja muli na przystawkę i kubełek z lodem do karafki białego wina stały się naszym znakiem firmowym w wielu konobach. :lool:
amatus1
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2903
Dołączył(a): 25.11.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) amatus1 » 26.08.2023 11:00

Krisv napisał(a):
Habanero napisał(a):
amatus1 napisał(a):... Temat wydawania kasy to temat rzeka, każdy z nas inny, są ludzie co za 2 tygodnie wydają na rodzinę 20 tyś a są co wydają tego duzo dużo mniej...

Ważne, żeby nie mieć potem bólu d..., że ktoś inny wydał mniej.
Każdy wydaje ile chce i na co chce , bo każdy z nas jest inny, proste.

Wiesz, są jeszcze tacy, dla których chorwacka kuchnia (a w szczególności owoce morza i inne lokalne specjały, jak peka) jest taką samą atrakcją wakacyjną, jak chorwackie morze i chorwackie widoki. Jeden wydaje kasę na skuter na plaży, a inny na mule, skampi i rybne płyty :P

Dlatego piszę, że dla nas...ja jak mam skuter na plaży to zmieniam ją, chodź właściwie nie spotkałem jeszcze ich na "swoich":) chyba, że kiedyś jakiś naganiacz podpłynął z reklamą rejsu...my chorwacką kuchnie tolerujemy, jemy chodź moje dziewczyny nie pałają zbytnio za nią...wolą włoską czy hiszpańską. Szczerze w PL jeszcze nigdy nie spotkałem się z chorwacka kuchnią, hiszpańskiej włoskiej mnóstwo, coś w tym musi być dziwnego, przecież tylu Polaków tam jeździ i się zachwyca a naszym kraju rzadko spotykane jest, jeszcze nigdy przypadkowo nie spotkałem a szczerze nie wyszukiwałem nigdy. My w cro jemy najczęściej potrawy domowe chorwackie, jeździmy tam jak do domu i stołujemy się często ze swojakami. Jak już gdzieś wybieramy sie do konoby to dosłownie 2-4 razy w miesiącu, tak jak w Polsce właściwie.
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 26.08.2023 11:01

Habanero napisał(a):
wiolek_lp napisał(a):....
A za 12 e to można zjeść ewentualnie zupę z frytkami :lol:
Chociaż w maju jadłam najlepszy makaron z truflami w istryjskim interiorze, za 14 czy 15 e, ale to był mały wyjątek :hearts:

8O 8O 8O

Racisce (konoba Vala)...
(Pogače - pizza) , makarony, rizotto, mięsne dania - wszystko jedliśmy w cenie +-12 euro, tak że ten tego,... jak kolega pisał. Trzeba wiedzieć jak się obrócić :lol: :smo:


Tak znam te ceny i menu, i umówmy się, to jest wyjątek. Zresztą tego roku Korčula ma zdecydowanie niższe ceny niż Hvar. Nie wiem czy teraz jedliście gdziekolwiek poza Gardelin w Vrbosce, ja jadłam w kilku miejscach, a menu różnych konob znałam jeszcze przed przyjazdem :lol:
Nie ma co gadać, że jest tanio.

I kolejna kwestia...
Habanero napisał(a):U nas tylko starsza córka lubi owoce morza. Żona kuchnię włoską, młodsza tylko schabowy lub pierś z kurczaka (zero pizzy 8O ),
ja mięso pod każdą postacią i pizza. Jemy po to żeby żyć, a nie żyjemy żeby jeść.Czasami w ogóle nam się nie chce jeść i tylko jakiś ser, owoc, czy burek wpadnie. Konoby zaliczamy co trzeci dzień. Wystarczy nam jedna sprawdzona knajpa i sklep. W inne dni, najczęściej żona wrzuci chorwackiego ;) kurczaka do gara z warzywami i udusi. Do tego ryż lub makaron i jest git. Najważniejsze jest morze. No i piwo ograniczyliśmy, bo bardziej smakuje nam ostatnio gemiszt .

Porównaj sobie rachunek za pizzę, prosty makaron (o ile nie mowa o tym z truflami :mg: ) i jakiegoś kurczaka czy kotleta, a rachunek za ośmiornice, tuńczyka, nie mówiąc już o rybach.
Lekka przepaść.
Ja akurat jestem z tych którzy trochę żyją po to żeby jeść :serduszka: dlatego
Pomijając, że trafiłeś do jednego z najtańszych miejsc, które widziałam od dawna :mg: to dla mnie kurczak to nie jedzenie, pizzy w Cro nie jadam od dawna ( oprócz na Istrii to dla mnie totalnie syf odkąd zaczęłam interesować się pizzą, długą fermentacją i wypiekiem jej, w warunkach domowych robię lepszą niż w 99% pizzeri) a schabowy to i owszem, ale tylko taki dobę marynowany w mleku i cebuli, smażony na smalcu, uwielbiamy i raz na pół roku się zrobi :zeby:

Więc tak jak już kiedyś gdzieś pisałam, ktoś zamówi cevapy za 10 e a ktoś tuńczyka za 25. Jeden powie że jest tanio, drugi że drogo. Ale, że ceny wzrosły BARDZO w większości miejsc jest niezaprzeczalne.

Kolejna kwestia to choćby Wasz apartament u Babci w Vrbosce. Gdzieś mi kiedyś przemkną i aktualnie ile kosztuje w sezonie, 80 czy 90 e :oczy: Za 35 m studio, nien najnowsze wykończenie i brak widoku na morze. Serio to nie są duże podwyżki w stosunku do cen sprzed roku, czy dwóch :|
Wiem, że Wy to może płacicie przez pół, z racji kolejnego i długoterminowego pobytu, ale dla innego człowieka, taka cena to kosmos, za to co oferują :|
Dobrze, że ja też mam u "siebie" zniżki, chociaż akurat uważam, że moja właścicielka zaniża ceny za standard, który oferuje...na wybrzeżu spokojnie takie miejsca kosztują po 150 e, ona w sezonie wola sobie 90-95,.my na szczęście płaciliśmy 79 e za dobę.
Ostatnio edytowano 26.08.2023 11:36 przez wiolek_lp, łącznie edytowano 1 raz
AdamSz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1373
Dołączył(a): 22.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamSz » 26.08.2023 11:29

Słuchajcie... Dzisiaj mam kryzys piątego dnia :rotfl: :)

Od pięciu dni pogoda blacha. 30 parę. Zero chmur. Totalna żarówka z lekką mgiełką. O wodzie w Jadranie nie wspomnę. Zupa. Czysta zupa nie zabielana :)

Do boboo. Co do tego hulaszczego życia ?? ... Słowo daje, ale już nie pamiętam, żebym ostatnimi laty, tu coś gotował, oprócz wody na kawę czy herbatę.. :)
Owszem, dawne dzieje, zwłaszcza jak się jeżdziło z małymi dziećmi. Zona zaciągała od czasu do czasu jakiś makaron z sosem, etc... Efekt taki, że nikt tego nie chciał jeść. ...

A efekt końcowy, to zostawiało się Chorwatce te niezużyte makarony,puszki, sosy winiary itd itp... Pewnie wielu starych cromaniaków, zostawiało niezużyte produkty Chorwatce

Przyjmowały chętnie,bo jak mówię i pewnie wielu / wiele pamięta, relacje cenowe w sklepach spożywczych były tu mocno wysokie. Na korzyśc PL

Dla mnie hulaszczy styl, to wydać te 100 euro albo więcej na kwaterę per day... Wydawać non stop po te 100 euro w konobach.. Dodatkowe rózne komercyjne rozrywki, ciągłe typu aqaparki, fishpikniki, parasolingi, rent boat albo skutery,,, i tak dalej... i tak dalej

Ale może jestem biedak :la: :) .... Może dla niektórych te kwoty, to na waciki :) :)
...
Amatus. Dla mnie Strzał w 10. Ten sam styl i podejście :)

Habanero. Dzięki za cenniki bo już myslałem, że coś mi sie przyśniło :) ..Albo za dużo alkoholu :) :) :) Widzę,że też masz hobby. Łapanie dobrych okazji :)

Oczywiście, popieram Szanowne Koleżeństwo, że Chorwacja bez turystyki kulinarnej, to polowa Chorwacji. Albo jakby sie w Chorwacji nie było ... Trzeba koniecznie, bez dwóch zdań. W Chorwacji jak Chorwat..W Grecji jak Grek... Ale trzymam się zasady... Trzeba wiedzieć gdzie usiąść

Clawis.. Z tymi paragonami grozy to faktycznie jakas obsesja... jak wróciłem z czerwcu, to się naczytałem o Chorwacji... Już nie Bałtyk bo temat się chyba wypalił... Chorwacja była na topie.. Troche sie wkurzyłem,ale co tam. Otwieralność wp czy innego portalu musi być

Ogólnie to raczej chyba zgadzamy się wszyscy, że jest jak wszędzie. Czy Chorwacja, czy Bałtyk, Czy Grecja, czy Majorka... Kazdy robi co uważa... Jedni szaleją bo ich stać... Drudzy szaleją, ale ich nie stać :lool: :grzybki: :)

...Jest taki gatunek turysty, dwutygodniowego bogacza.. A potem choćby potop :rotfl: ...I zęby w ścianę :grzybki:

Wiekszość wydaje mi się, zarządza swoim budżetem sensownie... Na miarę .... A jak się ma to hobby o którym było wyżej, to naprawde można sie ładnie w Chorwacji obrócić .... I Jadran... I jakieś zwiedzanko... I koniecznie, turystyka kulinarna... I się nie sponiewieramy finansowo... Nie trzeba brać kredytu... :) :)
Ostatnio edytowano 26.08.2023 12:02 przez AdamSz, łącznie edytowano 5 razy
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 26.08.2023 11:36

Wiola, jeździsz co rok na Hvar, nie masz rachunków, zdjęć z tego samego miejsca, aby porównać ceny dań? Bo chyba to by było miarodajne porównanie . I nie piszę o knajpach szukanych gdzieś kilka km od wybrzeża, gdzie mało turystów trafia...
rufus295
Croentuzjasta
Posty: 468
Dołączył(a): 28.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) rufus295 » 26.08.2023 11:40

piekara114 napisał(a):Wiola, jeździsz co rok na Hvar, nie masz rachunków, zdjęć z tego samego miejsca, aby porównać ceny dań? Bo chyba to by było miarodajne porównanie . I nie piszę o knajpach szukanych gdzieś kilka km od wybrzeża, gdzie mało turystów trafia...

Akutar na Hvarze to Kokot i Vrisnik są kilka kilometrów od wybrzeża a rezerwować trzeba wcześniej, bo klientów nie brakuje
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.08.2023 11:40

wiolek_lp napisał(a):...
Tak znam te ceny i menu, i umówmy się, to jest wyjątek...

Żaden wyjątek. Gdyby nie świetna pizza w Prigradicy, tu mieliśmy jeździć.
http://tinel.hr/

Meni-Tinel-A3x1.jpg


P.S.
My jemy to co lubimy i szanujemy gust innych.
Nigdy bym nie powiedział, że ośmiornica, czy kalmary to syf :nie:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.08.2023 11:56

wiolek_lp napisał(a):
Kolejna kwestia to choćby Wasz apartament u Babci w Vrbosce. Gdzieś mi kiedyś przemkną i aktualnie ile kosztuje w sezonie, 80 czy 90 e :oczy: Za 35 m studio, nien najnowsze wykończenie i brak widoku na morze. Serio to nie są duże podwyżki w stosunku do cen sprzed roku, czy dwóch :|
Wiem, że Wy to może płacicie przez pół, z racji kolejnego i długoterminowego pobytu, ale dla innego człowieka, taka cena to kosmos, za to co oferują :|
Dobrze, że ja też mam u "siebie" zniżki, chociaż akurat uważam, że moja właścicielka zaniża ceny za standard, który oferuje...na wybrzeżu spokojnie takie miejsca kosztują po 150 e, ona w sezonie wola sobie 90-95,.my na szczęście płaciliśmy 79 e za dobę.

A u Ciebie w S. G. ap. z widokiem na morze ?
Oczywiście, że za ap. u Babci max jaki bym dał to 55 euro. Za 75 to miałem na Korczuli z wielkim tarasem ,
prywatną plażą i dwoma sypialniami. Pewnie widziałaś, bo wrzuciłem na fejsie.

P.S.
U Babci to nie studio. Jest oddzielna kuchnia z miejscem do spania dla 2 osób, sypialnia i łazienka.
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1785
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 26.08.2023 13:08

Habanero napisał(a):
wiolek_lp napisał(a):...
Tak znam te ceny i menu, i umówmy się, to jest wyjątek...

Żaden wyjątek. Gdyby nie świetna pizza w Prigradicy, tu mieliśmy jeździć.
http://tinel.hr/
P.S.
My jemy to co lubimy i szanujemy gust innych.
Nigdy bym nie powiedział, że ośmiornica, czy kalmary to syf :nie:

No ale przecież pisze, że Korčula ( a i Brač) jest zdecydowanie tańsza niż Hvar :tak: Albo Hvar zrobił się już mega ekskluzywny :?
W tej karcie niestety oprócz žrnowskiego makaronu, nie ma niczego co bym chciała zjeść i zapłacić za to :nie:

A gdzie ja napisałam, że mówisz, że kalmary czy ośmiornica to syf, tylko, że jest różnica w cenie, gdy ktoś zamawia owoce morza a pizzę i kurczaka :oczko:

Habanero napisał(a):A u Ciebie w S. G. ap. z widokiem na morze ?
Oczywiście, że za ap. u Babci max jaki bym dał to 55 euro. Za 75 to miałem na Korczuli z wielkim tarasem ,
prywatną plażą i dwoma sypialniami. Pewnie widziałaś, bo wrzuciłem na fejsie.

P.S.
U Babci to nie studio. Jest oddzielna kuchnia z miejscem do spania dla 2 osób, sypialnia i łazienka.


Coś tam gdzieś widać, bez szału, ale standard jest dla mnie super ( no jedynie zmywarki brakuje :sm: ) no i 65 m, dla naszej piątki jest przestrzeń.
https://photos.app.goo.gl/roV1bdaWWkmriauS6

Natomiast u Babci to nawet jak nie studio to chyba dalej 35 m ? I piszesz,że Ty byś nie dał więcej niż 55, natomiast wystawiony jest za 80 albo 90 :oczy: Nie pamiętam, nie chce mi się szukać, ale lekko zszokowała mnie ta cena. Zresztą jak i inne patrząc na noclegi :glupek:

piekara114 napisał(a):Wiola, jeździsz co rok na Hvar, nie masz rachunków, zdjęć z tego samego miejsca, aby porównać ceny dań? Bo chyba to by było miarodajne porównanie . I nie piszę o knajpach szukanych gdzieś kilka km od wybrzeża, gdzie mało turystów trafia...

No niestety mam porównanie tylko z Kokota, który i tak nie podniósł się jakoś bardzo ... No i od tego roku wprowadzili paragony a nie świstki ;) Jak dla mnie za ich standard ilość i ceny to mogą dalej dawać niefiskalne...
W zeszłym roku byliśmy tylko 8 dni na Hvarze i jedliśmy 2 razy w Kokocie i raz w Starim Gradzie, ale tego roku w SG byliśmy w innych miejscach .
To porównanie z Kokota
2022 cena za peke dla 2 osób ( realnie 3-4) z jagnięciny, z ośmiornicy była 20 kun droższa.
1693048921560_copy_600x1067.jpg

I tegoroczne peka z ośmiornicy i z jagnięciny.
1693049052129_copy_600x1067.jpg

1693049102773_copy_600x1067.jpg

Nie do przejedzenia, byliśmy jeszcze raz na naleśnikach z serem kozim i szparagami, jakimś burgerem jagnięcym i faszerowaną dziczyzną papryką :hearts: :hearts:
1693049069963_copy_600x1067.jpg
1693049163684_copy_600x1067.jpg


Natomiast na ostatnią kolację na Hvarze wybraliśmy się do mega polecanej Antica, i to była nasza najdroższa kolacja w życiu. Makaron z truflami 24.5 ( niestety strasznie się na niego uparłam, bo po pierwszym razie na Istrii 2 lata temu wielbię, wczesniej w innych miejscach w SG jadłam go za 16 e - nie leżał koło trufli, i za 19.5 - lepszy, ale też nie urywał. Tutaj przynajmniej była starta trufla, ale to dalej nie to, niestety trufle tylko na północy :| )
Przepyszny tuńczyk 26 e, karlovacko 5 e, aperolek, który swoją drogą był kiepski 8.5. Chlebek z oliwą na czekadelko pyszny.

I tu wrzucam cennik 2023, 2022, 2021, moje zdj tylko z 2021 pozostałe z neta, nie robiłam zdj, bo miałam zapisane menu w galerii :oczko:
1693048772486_copy_600x1067.jpg

1693048812163_copy_600x1067.jpg

1693049413421_copy_600x1334.jpg

1693051226400_copy_600x1334.jpg

IMG_20210624_221533_copy_600x1067.jpg

IMG_20210624_221553_copy_600x1067.jpg
marecky81
zbanowany
Posty: 641
Dołączył(a): 24.03.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) marecky81 » 26.08.2023 13:38

Piękne zdjęcia. Będzie do przeglądania i wspominek na stare lata.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze - strona 877
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone