Ja jednak będę się upierać, że faktycznie wzrost cen można liczyć na poziomie 20-30 ,% spokojnie...
Pewnie czasem to będzie 10 a czasem i 40
Byłam w tym roku w Cro w styczniu, w maju i będę za 20 dni, wiem jakie są ceny w sklepach, oglądam menu w konobach i porównuje do zeszłego roku , wzrost na moim apartamencie to tylko 9 e na dobę ( co i tak generuje koszt ponad 500 zł wyższy do zeszłego roku ) ale tylko dlatego, że jedziemy tam po raz 3 i mamy zniżkę, a i tak generalnie ten apartament uważam, że ma bardzo zaniżone ceny.
Peka z ośmiornicy w zeszłym roku 300 kun w tym 375, to mała podwyżka ?
Można się licytować jak ktoś ma.taka ochotę, ale jak już pisałam w tym czy podobnym wątku zależy też od miejsca, są miejsca gdzie makaron z truflami można kupić za 18 e a są takie gdzie kosztuje 25
- Tu mówię o Hvarze, bo jecszze w maju na Istrii płaciłam 14
Na pewno podwyżki są odczuwalne, nie kilka groszy, bo jak dołożę sobie po 3-5 e do każdej potrawy, plus po 0.5 do napoju, to przy 4 osobowej rodzinie robi się już jakaś polska stówka więcej na jednym obiadku czy kolacji, więc konkretna kwota, patrząc na kilka wyjść, przynajmniej dla mnie
Dodać takie droższe mieszkanie, droższe kolację, wyższe ceny w sklepach, a niekoniecznie wyższe zarobki i taki sam wyjazd jak w zeszłym roku będzie realnie droższy.
Ale myślę, że porównując, u nas byłby jeszxze droższy