rocker napisał(a):Dodam od siebie (w mojej prywatnej opinii), że plaża w Promajnie to nie to samo co w Bratusiu, w Promajnie byłem już 5 razy i dwa ostatnie razy jeździłem rowerem do Bratusia. Promajna zrobiła się mocno turystyczna na przestrzeni ostatnich lat. Ja mam sprawdzony nocleg naprzeciw Konzuma przy głównej trasie (tam gdzie Państwo stoją z lokalnymi trunkami) Apartment Melanie, w tym sezonie miałem bardzo atrakcyjną cenę, ale żonka się uparła na Peljesac i niestety odpuściłem sobie Promajnę.
Całkowicie się zgadzam!
Wiemy na co się piszemy, chodziliśmy często do Promajny. Teraz dzieci są już starsze (15 i 9) i w Promajnie mają więcej atrakcji niż w Bratusiu co akurat dla nas pewnie będzie większym wydatkiem... No ale jak już wspominałem, chodziliśmy tam często.
Do tego idąc w stronę Baski, przez gaj oliwny dochodzimy do Restoran Azimut. Fajna knajpka, mega smacznie i sporo taniej niż w samej Promajnie.