Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

caipirinha napisał(a):
Ale w jakim terminie?

Bo jesli chodzi o ceny noclegów, to jest informacja bardzo istotna, a tak często pomijana.

I ile osób?
Bo to tez dość istotne.

Pełna zgoda. Zupełnie bez sensu jest podawanie wyłącznie ceny za osobę. Dwójka w przeliczeniu za osobę generalnie zawsze będzie droższa niż cociażby apartament czteroosobowy. Tak samo czerwiec i wrzesień zawsze będzie tańszy niż lipiec i siepień.

krispinus napisał(a):Raul73.

U niektórych z treści wyczytałeś pewne stany emocjonalne jak zazdrość i wk...ienie.

Gdzie ty widzisz tych "wk...ionych , że im tak tanio nie wyszło".

Przeczytaj sobie cały temat, to znajdziesz - nawet nie wiesz, jak dużo.

Uważam , że temat jest potrzebny i nasze opinie powinny być bogatsze w treści i mogłyby zawierać więcej faktów , przynajmniej podstawowych, stanowiących jakieś wskazówki.

Z tym się akurat zgadzam. Reszty twojej wypowiedzi nie komentuję, bo po pierwsze moje słowa nie odnosiły się akurat do ciebie, a po drugie w tym temacie i tak już jest zbyt duży bałagan i zbyt wiele rzeczy kompletnie nie na temat.

Widać jesteśmy bardziej zgodni niż by to wynikało z tej wymiany zdań.

Moje posty w tym temacie miały zazwyczaj formę apelu o konkrety.
Właśnie o konkrety, żeby nie tworzyć pretekstów do szydzenia, podejrzliwości i posądzania o kłamstwa.

Żałuję że mamy tu często taki śmietnik.

Pamiętam jak parę lat temu mnie samemu tego typu informacje pomagały w analizie, planowaniu i zwiedzaniu forum dla poszerzania wiedzy o danym regionie, miejscowości czy konkretnej kwatery.

Może się temat sam uratuje.

Oby służył.

krispinus napisał(a):Widać jesteśmy bardziej zgodni niż by to wynikało z tej wymiany zdań.

Jakże proste, a zarazem genialne!

krispinus napisał(a):Moje posty w tym temacie miały zazwyczaj formę apelu o konkrety.

Gdyby nie było takich "bombek" w stylu "ja zapłaciłem 8 Euro za noc" to nikt by nie polemizował. Jedni potrafią taniej zorganizować sobie wypoczynek, inni drożej. Jeden lubi wydać więcej inny mniej... Jedni płacą razem za 10 ludków, inni za 2 osoby z dzieckiem i połową psa lub jeszcze inni z dwójką dzieci, całym psem, połową papugi i nartami Małysza - i z tego wynikają różnice... Gdyby każdy tak pisał...
Wszystko jest dla nas jasne i logiczne, ale... Taka nasza natura. I gdybyśmy się we wszystkim zgadzali (co w przypadku Polaków szczęśliwie nie jest możliwe) życie nie miałoby sensu.
Pozdrawiam wszystkich... Oby do wakacji

PS.
Ja w miarę możliwości nie będę oszczędzał... Na bank nie przywiozę reszty

PETERENZO napisał(a):PS.
Ja w miarę możliwości nie będę oszczędzał... Na bank nie przywiozę reszty

A ja bardzo często przywożę resztę ... jest jak znalazł na następne wakacje

Janusz Bajcer napisał(a):A ja bardzo często przywożę resztę ... jest jak znalazł na następne wakacje

Nigdy tego w ten sposób nie analizowałem - w sensie ile zostało z tego co planowałem wydać.

Zwykle budżet przekroczony

Mi zostało po tamtych wakacjach 50 euro i ok. 500 pln koncie po rozliczeniu całego wyjazdu. Urlop w Chorwacji kosztuje tyle, ile na niego wydamy to bez dwóch zdań.

Janusz Bajcer napisał(a):

PETERENZO napisał(a):PS.
Ja w miarę możliwości nie będę oszczędzał... Na bank nie przywiozę reszty

A ja bardzo często przywożę resztę ... jest jak znalazł na następne wakacje

A ja zawsze mam tą resztę,może więcej,bez grosza nie wsiadam do auta.

lhd napisał(a):Urlop w Chorwacji kosztuje tyle, ile na niego wydamy to bez dwóch zdań.

I wszystko na temat

W 2012 roku w 2 połowie sierpnia o ile uda nam się pojechać, spędzając 10 dni w cro + po 1 noclegu do/z Chorwacji (te 2 darmowe) mam w planie wydać do 3500zł. Jak zwykle 2 dorosłe + coraz większe dziecko, jak zwykle LPG + nietanie campingi, autostrady itd

Czy się udało napiszę we wrześniu, o ile pojedziemy w tym roku oczywiście

Wstępny budżet na 15 dni, przełom lipca i sierpnia, 3 osoby, w apartamencie, po drodze 3 noclegi, ani myślę sobie czegokolwiek żałować - 4000 euro.

Przed wyjazdem, w Polsce - nie próbuję liczyć, pójdzie, ile pójdzie.
Jedzenia nie zabieram.

Rok temu mój chorwacyjny budżet zamknął się kwotą niecałe 5000zł na 4 dorosłe osoby.
Wliczając w to wszystko, co wydałem w Chorwacji, czyli paliwo, jedzenie, kwatera, bilety wstępu, opłaty drogowe oraz to, co wydałem w Polsce w związku z wyjazdem. Bo jedzenie wiozłem ze sobą. Głównie dlatego, że do knajpki mam dość daleko i zwyczajnie szkoda czasu na 2-godzinną wędrówkę

Jak miło ,że ktoś jeszcze oprócz nas tak niewiele wydał .....

A co do reszty.....nam też zawsze zostaje , w ubiegłym roku 1700 zł.
Poleżały sobie pieniążki w "wyjazdowej" skarbonce i bedą do wykorzystania w tym roku.

Iggy napisał(a):Rok temu mój chorwacyjny budżet zamknął się kwotą niecałe 5000zł na 4 dorosłe osoby.
Wliczając w to wszystko, co wydałem w Chorwacji, czyli paliwo, jedzenie, kwatera, bilety wstępu, opłaty drogowe oraz to, co wydałem w Polsce w związku z wyjazdem. Bo jedzenie wiozłem ze sobą. Głównie dlatego, że do knajpki mam dość daleko i zwyczajnie szkoda czasu na 2-godzinną wędrówkę

wyszło mi tak samo byliśmy 7 nocy w Primosten

Iwona75 napisał(a): w ubiegłym roku 1700 zł.
Poleżały sobie pieniążki w "wyjazdowej" skarbonce i bedą do wykorzystania w tym roku.

Jeżeli w zwykłej skarbonce to straciłaś ponad 100 zł.