Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

naszastruga napisał(a):Nie wiem dlaczego takie zafiksowanie na Jamnicy, moim zdaniem dość kiepskiej i rzeczywiście słonawej (dość podobnej do polskich Celestynki albo Wysowianki). W Chorwacji można kupić co najmniej kilka innych miejscowych wód, które są znacznie lepsze. Np. Dana, Studenac albo moja ulubiona Radenska i ceną nie różnią się od polskich.

Kupuję tylko wodę w dużych (5-7litrów) bańkach. W Polsce płacę ok 2 zł za butelkę, w Chorwacji kilkanaście kun - jak dla mnie różnica duża biorąc pod uwage że zużywam przez urlop kilkanaście takich butli

Kapitańska Baba napisał(a):

adamosos napisał(a):Wy tak poważnie żeby wodę z PL wieźć do Chorwacji ?!?!

Całkiem na poważnie. Zabieram ze sobą cały prowiant, na miejscu kupuję tylko pieczywo, owoce i warzywa jak mi zabraknie

A jak to robisz np na 14 dni z wędlina czy mięsem?

babiszado napisał(a):

Flayszakal napisał(a):

ruzica napisał(a):
Z chorwacką wodą mam inny problem. Już mogę płacić te 6 kun za 1,5 litra, natomiast przeszkadza mi smak tej wody- zbyt słony(lubię tylko gazowaną). Nie wiem skąd oni biorą te wszystkie Jamnice i Kiseljaki- chyba z Jadranu

Mam tak samo. Dla mnie te ich wody są normalnie słone
Na szczęście kranówa zwykle jest OK, ale awaryjna zgrzewka lub dwie Muszynianki zawsze z nami jedzie

Muszynianka to faktycznie dobry przykład, chyba najbardziej "słona" polska woda

Chyba raczej nie
No i żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie chcę pić słonej, ale to nie znaczy, że lubię taką wyjałowioną z jakiegokolwiek smaku
Nie popadajmy z jednej skrajności w drugą.

Kapitańska Baba napisał(a):

naszastruga napisał(a):Nie wiem dlaczego takie zafiksowanie na Jamnicy, moim zdaniem dość kiepskiej i rzeczywiście słonawej (dość podobnej do polskich Celestynki albo Wysowianki). W Chorwacji można kupić co najmniej kilka innych miejscowych wód, które są znacznie lepsze. Np. Dana, Studenac albo moja ulubiona Radenska i ceną nie różnią się od polskich.

Kupuję tylko wodę w dużych (5-7litrów) bańkach. W Polsce płacę ok 2 zł za butelkę, w Chorwacji kilkanaście kun - jak dla mnie różnica duża biorąc pod uwage że zużywam przez urlop kilkanaście takich butli

To bardzo drogie sklepy znajdujesz. W Plodine albo Tommy butelka wody 3,50-4 kuny.

jako że admin zawiesił mnie jakiś czas temu za taki wpis :

599 napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):,,,,,,,,,,,,,
Za kolejne OT będzie kwarantanna
,,,,,,,,,,,,,

myślę że zaszczepionych nie dotyczy,

nie wiem ale mam takie wrażenie że 90% bywalców i adminów na tym portalu to straszne sztywniaki ,
jak sami napiszą: "kwarantannę" to zawieszają za żartobliwy wpis,
powinni napisać "zostaną zawieszeni"
ale pewnie tak to jest ,tutaj "bułkę przez bibułkę a h.... a całą łapą"
jak na miejscu(w Cro) ochleją się Karlovacko to są wyluzowani,
wracając do sedna tematu o "wodzie" ,
(na marginesie, kompletnie bez sensu)
ostatnio jak pojechałem kupić wodę do picia w markecie i zapłaciłem 40 PLN (na dwie osoby)
to stwierdziłem że to jakaś paranoja aby tyle płacić za wodę do picia
skoro po mieście jezdzi auto opisane mniej/więcej tak:
"pij naszą kranówkę bo jest znakomita" i faktycznie tak jest,
jednak bez" dogłębszego sprawdzenia" nie odważył bym się pić
kranówki w Cro,to że "nie jest zła" nie znaczy że ją można pić bez obaw,

599 opanuj swoje zapędy w kierunku łamania obowiązującego regulaminu

Bana dostałeś za coś zupełnie innego...

naszastruga napisał(a):
To bardzo drogie sklepy znajdujesz. W Plodine albo Tommy butelka wody 3,50-4 kuny.

5-7 litrowa butelka??? Nigdy nie widziałam takich cen

Kapitańska Baba napisał(a):

naszastruga napisał(a):
To bardzo drogie sklepy znajdujesz. W Plodine albo Tommy butelka wody 3,50-4 kuny.

5-7 litrowa butelka??? Nigdy nie widziałam takich cen

Też nie spotkałem się z taką cena, wczoraj najtańsza woda w markecie Studenack- Studena 1,5 litra kosztowała 6,99 kuny za litr, duża woda w kosztowała 15.99 kuny i nie miała ona 7 litrów. Wrzucam zdjecie paragony. Cena 3,5 kuny za 7 litrów czy 6 l to cena chyba wody z kranu:)

Jeśli chodzi o whisky red label, Johnnie Walker to 1 lit dziś kolega prosił abym kupił- cena 210 kun w markecie Studenack.

Dzbanek z filtrem do wody, rozwiązał wszystkie moje problemy z wodą w Chorwacji, nie chodzi o oszczędność kilkudziesięciu kun, a raczej o wygodę i brak konieczności noszenia kilku dużych butelek codziennie. Swoją drogą, oczywiście ,że w tym roku jest w Chorwacji drożej, ale znaczących różnic w stosunku do lat poprzednich nie zauważyłem, np rybna plata duża w konobie Toro w Pakostane to 200 kun

Kapitańska Baba napisał(a):

naszastruga napisał(a):
To bardzo drogie sklepy znajdujesz. W Plodine albo Tommy butelka wody 3,50-4 kuny.

5-7 litrowa butelka??? Nigdy nie widziałam takich cen

Pierwsze słyszę, aby 5litrowe baniaki określać jako butelka, więc źle zrozumiałam.

U mnie w hiper najtańsza to chyba 3 zł. Większość 4-5 zł, więc znowu takiej wielkiej różnicy z Chorwacją nie ma. Nie znam się, bo nigdy nie kupowaliśmy tam takiej wody. Odnosiłam się do zwykłych zgrzewek 6x 1,5, które mają porównywalne z polskimi ceny.

Wieźć z Polski 5litrowe baniaki z wodą to już lekka ekstrawagancja po mojemu

599 napisał(a):jako że admin zawiesił mnie jakiś czas temu za taki wpis :

599 napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):,,,,,,,,,,,,,
Za kolejne OT będzie kwarantanna
,,,,,,,,,,,,,

myślę że zaszczepionych nie dotyczy,

nie wiem ale mam takie wrażenie że 90% bywalców i adminów na tym portalu to straszne sztywniaki ,
jak sami napiszą: "kwarantannę" to zawieszają za żartobliwy wpis,
powinni napisać "zostaną zawieszeni"
ale pewnie tak to jest ,tutaj "bułkę przez bibułkę a h.... a całą łapą"
jak na miejscu(w Cro) ochleją się Karlovacko to są wyluzowani,

Widzę, ze nadal nie dotarło.

histe napisał(a):Dzbanek z filtrem do wody, rozwiązał wszystkie moje problemy z wodą w Chorwacji, nie chodzi o oszczędność kilkudziesięciu kun, a raczej o wygodę i brak konieczności noszenia kilku dużych butelek codziennie. Swoją drogą, oczywiście ,że w tym roku jest w Chorwacji drożej, ale znaczących różnic w stosunku do lat poprzednich nie zauważyłem, np rybna plata duża w konobie Toro w Pakostane to 200 kun

Dwa lata wstecz na wodę i picie wydaliśmy fortunę. Po kaucje za plastikowe butelki jechaliśmy obładowani do Konzuma niczym uliczni zbieracze Butelek z filtrami używamy na co dzień, to dla czego nie zabrać by ich do Chorwacji? Tym bardziej, że jest sporo darmowych dostępów do wody. W samej Makarskiej namierzyłem dwa-trzy kraniki. W tym roku się bardzo przydały bo gorąc niemiłosierny!

"naszastruga"]

Pierwsze słyszę, aby 5litrowe baniaki określać jako butelka, więc źle zrozumiałam.

Pisałam wyżej o pojemności, warto doczytać zanim się skrytykuje

Postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.07.2021 19:29

Kupuję tylko wodę w dużych (5-7litrów) bańkach. W Polsce płacę ok 2 zł za butelkę, w Chorwacji kilkanaście kun - jak dla mnie różnica duża biorąc pod uwage że zużywam przez urlop kilkanaście takich butli

https://businessinsider.com.pl/lifestyl ... ch/7kxpttl
Interesujący jest punkt 2. "Chciwość"

naszastruga napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):

naszastruga napisał(a):
To bardzo drogie sklepy znajdujesz. W Plodine albo Tommy butelka wody 3,50-4 kuny.

5-7 litrowa butelka??? Nigdy nie widziałam takich cen

Pierwsze słyszę, aby 5litrowe baniaki określać jako butelka, więc źle zrozumiałam.

U mnie w hiper najtańsza to chyba 3 zł. Większość 4-5 zł, więc znowu takiej wielkiej różnicy z Chorwacją nie ma. Nie znam się, bo nigdy nie kupowaliśmy tam takiej wody. Odnosiłam się do zwykłych zgrzewek 6x 1,5, które mają porównywalne z polskimi ceny.

Wieźć z Polski 5litrowe baniaki z wodą to już lekka ekstrawagancja po mojemu

Zerknij sobie jaki rodzaj wypoczynku preferuje Beata z rodziną to może zrozumiesz że to żadna ekstrawagancja....