napisał(a) Trajgul » 24.09.2020 09:09
Kapitańska Baba napisał(a):Czy urok wyjazdu i wakacji polega tylko na jedzeniu:
Znajoma mi kiedyś mówiła, że w górach, po przejściu jakiegoś szlaku, uwielbia siedzieć kilka godzin w restauracji, np. na Krupówkach, jeść i pić, przy akompaniamencie góralskiej kapeli. Wtedy najlepiej się bawi i odpoczywa.
sito_zabrze napisał(a):Ty tak serio z tą atrakcją ?
My jemy, płacimy i jak najszybciej opuszczamy.
Oczywiście, że serio, nie udawaj, że nie wiesz, że tak niektórzy mają. Znam osoby, co jadą do specjalnie na obiad, na rybkę do Gdańska (samego miasta nie zwiedzając). Przebywałem na wakacjach z osobami, dla których obiad w restauracji jest najważniejszym punktem dnia (bo co jest np. fajnego w plażowaniu). Ale znam też takie osoby (również bylem z nimi na wakacjach), które prędzej sobie kupią zapiekankę z budki, niż wydadzą 100-150zł na rodzinny obiad. Każdy jest inny, i prawie każdy z nas takie osoby zna.
P.S. Piszę o Polsce, nie o Chorwacji.