Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

robertms napisał(a):

pabbllo_ldz napisał(a):

marekkowalak napisał(a):Może się nie znam, ale wakacje polegają na odpoczynku, a nie na wydaniu jak największej ilości gotówki. Może komuś sprawia przyjemność mieszkanie pod namiotem (bo czemu by nie) zamiast w pięciogwiazdkowym hotelu? A może po prostu ktoś jest oszczędny, zaradny i potrafi sobie zorganizować tanie wczasy? i w ten sposób wypocznie lepiej od tych którzy wydają dużo...

Dla mnie osobiście żadnym wypoczynkiem nie jest all-inclusive i raczej nigdy się na to nie skuszę - to już lepiej bym wypoczął pod namiotem.

Ja tylko dodam że wyjazd pod namiot również wiążę się z kosztami, a w niektórych przypadkach parcela na dobrym kempingu w 1-2 rzędzie od morza to kosztuje ok. 60 euro za dobę za 4 osoby. A i 60 euro może być nieraz mało w sezonie..

Każdy spędza urlop tak jak lubi i za tyle na ile go stać.

Nie jestem amatorem namiotow, ale ceny parceli campingowych faktycznie "rywalizuja" z apartmanami w 1-2 linii.
Ale skoro jest popyt, pewnie rynek sam sie reguluje...

Rafi70 napisał(a):Było już sporo o tym, parcela na kilku kempingach w Cro (takich z basenami i zjeżdżalniami ) jest droższa niż apartament ,ale ci od all inclusive tego nie zrozumieją

robertms napisał(a):Spoko, mi nie robi to żadnej różnicy...

Zdrówka życze i pelnego portfela!

robertms napisał(a):Moze i tak, choc jak mijalem w drodze powrotnej z HR wlasnie PL-campery (rowniez z tablicami CTx...), to wydaje sie, ze to nie taka tania "zabawa"...
Rozumiem wiec takze ceny parceli. Wolny rynek...

Chyba podobna sytuacja, jak na Połwyspie Helskim, campy "wypasione"...

piotrulex napisał(a):

robertms napisał(a):Moze i tak, choc jak mijalem w drodze powrotnej z HR wlasnie PL-campery (rowniez z tablicami CTx...), to wydaje sie, ze to nie taka tania "zabawa"...
Rozumiem wiec takze ceny parceli. Wolny rynek...

Chyba podobna sytuacja, jak na Połwyspie Helskim, campy "wypasione"...

Oczywiście, że nietania, zwłaszcza campery. Tu jednak nie mam rozeznania, nie mam campera, może kiedyś jak będę mógł mieć kilka miesięcy "urlopu" w roku

Rafi70 napisał(a):W PL ciągle pokutuje opinia rodem z PRL ,że wakacje na kempingu to biedawczasy

Rafi70 napisał(a):W PL ciągle pokutuje opinia rodem z PRL ,że wakacje na kempingu to biedawczasy

robertms napisał(a):Jesli wtedy doliczysz do konkretnego wyjazdu cene kupna campera, to mozesz zostac finansowym rekordzistą urlopu w HR na tym wątku...

Oczywiscie wg schematu: materace, buty do wody, lody, camper...
Wspomniany wczesniej wspolczynnik "ukonobienia" nie bedzie za to mial wiekszego wplywu...

Zdrówka!

piotrulex napisał(a):

robertms napisał(a):Jesli wtedy doliczysz do konkretnego wyjazdu cene kupna campera, to mozesz zostac finansowym rekordzistą urlopu w HR na tym wątku...

Oczywiscie wg schematu: materace, buty do wody, lody, camper...
Wspomniany wczesniej wspolczynnik "ukonobienia" nie bedzie za to mial wiekszego wplywu...

Zdrówka!

Nie widziałem, aby ktoś w koszt wakacji wliczał auto

robertms napisał(a):#pixiedixie, jakas fajna miejscowka na Pag? Do polecenia na '21?