Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

kadetdudi napisał(a):Zresztą Ty Piekara114 jesteś doświadczona, więc ewentualnie poproszę o sprostowanie.

Koszt drogi na Hvar czy Brać w moim przypadku, a koszt drogi do Grecji północnej z noclegiem to różnica rządu 300 zł. W Grecji paliwo jest po 1,36-1,5 więc z tą drożyzną nie przesadzajmy (cena poza autostradą na wyspie z października), ale po drodze tankujesz w Macedonii za 3,8 zł, więc jakoś to Ci się wyrównuje. Na miejscu sporo tańsze knajpy i zakupy w sklepach w porównaniu do Chorwacji (w IT zakupy w sklepach także sporo tańsze, a wiadomo produkty włoskie są bardzo dobrej jakości). Dojazd do Toskanii (dla mnie) to 1350 km to też nie tak daleko... Właśnie mam porównanie, co sam zauważyłeś, bo jeżdżę w tym samym stylu (app, pobyt, knajpy) i do Chorwacji i do Grecji i generalnie, Chorwacja wygrywa odległością i lepszym snurkowaniem, Grecja: luzem, cenami na miejscu i przyjazną atmosferą. Zresztą zajrzyj do moich relacji, zawsze podaję koszty...

wikol napisał(a):Nikt nikogo nie wylicza ile kto i co zjadł.

Nikt.
Oprócz Ciebie.
Pasja taka?

piekara114 napisał(a):

kadetdudi napisał(a):Zresztą Ty Piekara114 jesteś doświadczona, więc ewentualnie poproszę o sprostowanie.

Koszt drogi na Hvar czy Brać w moim przypadku, a koszt drogi do Grecji północnej z noclegiem to różnica rządu 300 zł. W Grecji paliwo jest po 1,36-1,5 więc z tą drożyzną nie przesadzajmy (cena poza autostradą na wyspie z października), ale po drodze tankujesz w Macedonii za 3,8 zł, więc jakoś to Ci się wyrównuje. Na miejscu sporo tańsze knajpy i zakupy w sklepach w porównaniu do Chorwacji (w IT zakupy w sklepach także sporo tańsze, a wiadomo produkty włoskie są bardzo dobrej jakości). Dojazd do Toskanii (dla mnie) to 1350 km to też nie tak daleko... Właśnie mam porównanie, co sam zauważyłeś, bo jeżdżę w tym samym stylu (app, pobyt, knajpy) i do Chorwacji i do Grecji i generalnie, Chorwacja wygrywa odległością i lepszym snurkowaniem, Grecja: luzem, cenami na miejscu i przyjazną atmosferą. Zresztą zajrzyj do moich relacji, zawsze podaję koszty...

Jezli Grecja była w pazdzierniku to inne kraje tez powinny byc brane w tym samym okresie pod uwage bo inaczej to wychodzi glupota

piekara114 napisał(a): Chorwacja wygrywa odległością i lepszym snurkowaniem, Grecja: luzem, cenami na miejscu i przyjazną atmosferą. Zresztą zajrzyj do moich relacji, zawsze podaję koszty...

Wybieram snorkowanie , bo na luz i przyjazną atmosferę w Cro nie narzekam, a dojazd i ceny na miejscu (apartament, sklepy i konoby) w sumie będą niższe od tych w Grecji.

Porównanie całościowe z kolejnych wyjazdów w lipcu: są tu moje relacje, można zajrzeć na sam koniec i przeczytać same koszty.
A cena paliwa z październikowego pobytu na wyspie (ostatni wyjazd go Grecji), a na wyspach paliwo droższe, wiadomo to też cena ruchoma, ale w Cro paliwo też drogie....

Habanero napisał(a):ceny na miejscu (apartament, sklepy i konoby) w sumie będą niższe od tych w Grecji.

Jedzenie w knajpach tańsze w Grecji: cena z zeszłego 2019 roku (3 wyjazdy były): 3 pełne dania dla 3 osób (syn to nastolatek, więc je więcej ode mnie), w tym jagnięcina, kalmary z dodatkami, cola, 0,5 l wina i z napiwkiem 35 eur. Do tego na start za darmo chleb i oliwa, a na koniec ciasto lub talerz owoców i kieliszek ouzo czasami - z tym w Cro się nie spotkałam, aby tle dodawali od siebie.... W sklepach codzienne zakupy też taniej mnie kosztowały, nie mówić już o cenie domowej oliwy (4-6 eur/1lit) czy wina (czerwone półsłodkie 2,5 eur) - w Cro oliwa jak tu czytam 60-80 kn/1l....

Habanero napisał(a):Wybieram snorkowanie ,

W tym roku sama jadę do Cro ze wzgl. na odległość, snurkowanie i chęć odwiedzenia Sarajwea - z Grecji nie po drodze mi...

piekara114 napisał(a):Porównanie całościowe z kolejnych wyjazdów w lipcu: są tu moje relacje, można zajrzeć na sam koniec i przeczytać same koszty.
A cena paliwa z październikowego pobytu na wyspie (ostatni wyjazd go Grecji), a na wyspach paliwo droższe, wiadomo to też cena ruchoma, ale w Cro paliwo też drogie....

Szukam, szukam i tylko ...leniwie (3 strony) znalazłem .
Proszę podaj link do tych wyliczeń.

piekara114 napisał(a):Jedzenie w knajpach tańsze w Grecji: cena z zeszłego 2019 roku (3 wyjazdy były): 3 pełne dania dla 3 osób (syn to nastolatek, więc je więcej ode mnie), w tym jagnięcina, kalmary z dodatkami, cola, 0,5 l wina i z napiwkiem 35 eur. Do tego na start za darmo chleb i oliwa, a na koniec ciasto lub talerz owoców i kieliszek ouzo czasami - z tym w Cro się nie spotkałam, aby tle dodawali od siebie....

My dostawaliśmy na Hvarze przed kolacją,do piwa, deskę z serem i chlebem, czasami z racuchami .
Po takim starterze nie miałem już miejsca na kolację Lodów po kolacji dzieci już nie chciały


Na Pagu rakija była standardem, a w ostatni dzień butelka rakiji od szefa do Polski.

Druga połowa września 2019 ...dla porównania

Grecja - Lefkada - Agios Nikitas: https://www.youtube.com/watch?v=MckWHNQA6WY




Grecja - Lefkada - Sivota: https://www.youtube.com/watch?v=uUyWNgcNRvI

Szczyt sezonu (lipiec/sierpień) Hvar - Vela Stiniva

Habanero napisał(a):My dostawaliśmy na Hvarze przed kolacją,do piwa, deskę z serem i chlebem, czasami z racuchami .

Proszę o namiar na tych dobrodziei .

Dawno mnie w Cro nie było. To były czasy kiedy w konobie za mix grilla dla męża i kalmary albo rybę dla mnie płaciliśmy ok. 100 - 120 zł w zależności od tego czy napoje do tego były alkoholowe czy nie.
Potem na parę lat zmieniliśmy Chorwację na Włochy. Produkty na śniadania kupujemy w marketach i na targach, obiadokolacje jemy głównie na mieście, sporadycznie upichcimy coś sami z lokalnych produktów. Obowiązkowo są lody albo inne dolci i kawa. Dziennie przejadamy w ten sposób średnio 35-40 euro.
Po lekturze forum nawet nie liczę, że w Chorwacji uda mi się zamknąć w podobnej kwocie . Ale sama przekonam się już za pół roku na Hvarze .

Habanero napisał(a):Szukam, szukam i tylko ...leniwie (3 strony) znalazłem .
Proszę podaj link do tych wyliczeń.

Ta nie będzie miała porównania, jest jeszcze Grecja leniwie i Jesienna Kreta, więcej nie zdążyłam napisać, ale teraz coś się niedługo pojawi... Z tel. mam zawsze problem z linkami, więc jutro...

Marzena, w 2017 r. najtańsze kalmary w Jelsa i Stari Grad to były po 90/100 kn bez dodatków. Ta knajpa Hanabero to chyba w jednej z zatok jeśli dobrze pamiętam - z relacji wiem, że tam było jak na Hvar właśnie tanio.

marze_na napisał(a):

Habanero napisał(a):My dostawaliśmy na Hvarze przed kolacją,do piwa, deskę z serem i chlebem, czasami z racuchami .

Proszę o namiar na tych dobrodziei .

Dawno mnie w Cro nie było. To były czasy kiedy w konobie za mix grilla dla męża i kalmary albo rybę dla mnie płaciliśmy ok. 100 - 120 zł w zależności od tego czy napoje do tego były alkoholowe czy nie.
Potem na parę lat zmieniliśmy Chorwację na Włochy. Produkty na śniadania kupujemy w marketach i na targach, obiadokolacje jemy głównie na mieście, sporadycznie upichcimy coś sami z lokalnych produktów. Obowiązkowo są lody albo inne dolci i kawa. Dziennie przejadamy w ten sposób średnio 35-40 euro.
Po lekturze forum nawet nie liczę, że w Chorwacji uda mi się zamknąć w podobnej kwocie . Ale sama przekonam się już za pół roku na Hvarze .

Proszę bardzo Byliśmy tam stałymi klientami Lem

piekara114 napisał(a):... Ta knajpa Hanabero to chyba w jednej z zatok jeśli dobrze pamiętam - z relacji wiem, że tam było jak na Hvar właśnie tanio.

Ceny trochę zbliżone do posezonowej Grecji