Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
sito_zabrze
Cromaniak
Posty: 2667
Dołączył(a): 13.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) sito_zabrze » 11.09.2019 07:40

Wychodzi na to ze nasze wakacje w tym roku ociekały luksusem :

- bylismy kilka razy w konobie
- dziecko jadło lody
- pizze
- my piliśmy piwo w knajpie

Musze tego posta pokazać mojej Aśce. Niech doceni jakiego ma bogatego szaca który dba o jej doznania :mrgreen:
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 11.09.2019 07:41

wikol napisał(a):
nenek napisał(a):Wikol nie dzieli sie tak, po prostu w Chorwacji jes zbyt drogo w knajpach i kazdy cos tam bierze. Jedziesz na 2 tygodnie na rodzine 2 plus 2 obiad z dolnej połki kosztuje około 200 zł z napojem dolicz jeszcze sniadania kolacje lody jakies wycieczki zaprzepascic mozna spora ilosc pieniedzy. Mnie stac na wakacje takie zeby nic nie gotowac zywic sie w knajpach ale az tak rozrzutny to nie jestem to sa ciezko zarobione pieniadze i nie za kazdego pracuja ludzie zeby nie miec szacunku do pieniadza.

Masz rację. Też mógłbym nie gotować i wszystkie obiady jeść z knajpach. Ale z oszczędności wziąłem obiady i dzieki temu mam sumkę w portfelu. Za tą kasę po części pojechałem sobie do Mostaru, Medjugorie itd.
Tyle że 90% ludzi nie ma odwagi się przyznać że gotuje z oszczędności a nie przyjemności. Takie są fakty niestety.


Ależ my gotujemy również z oszczędności. Z oszczędności pieniędzy. Dodatkowo oszczędzamy czas przez brak chodzenia 2km do miasteczka w jedną stronę gdzie jest wybór knajp, oszczędzanie na jazgocie dookoła gdzie z jednej strony muza z knajpy, z drugiej muza z plaży a dookoła muza z gier i tabletów, a i jeszcze trąbiąca ciufcia z wagonikami deptakiem jedzie co chwila
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 11.09.2019 07:42

manewr napisał(a):
wikol napisał(a):
nenek napisał(a):Tyle że 90% ludzi nie ma odwagi się przyznać że gotuje z oszczędności a nie przyjemności. Takie są fakty niestety.


Bywa też ,że ludzie gotują ponieważ dzieciaki nie lubią konobowego menu.


Nasze dziecko je absolutnie wszystko. Natomiast z dzieckiem znajomych co byli z nami już tak prosto nie było. Tu gotowanie we własnym zakresie było lekką koniecznością ...
wikol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 19.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wikol » 11.09.2019 07:43

piotrulex napisał(a):
Przed tegorocznym wyjazdem na campingi w cro mieliśmy w sumie postanowione, ze za rok bedzie all Turcja lub Grecja. Znajomi byli w piątek co właśnie na takowe corocznie jeżdżą. Po oglądaniu zdjęć i uzyskaniu szczerych odpowiedzi na wiele pytań za rok będzie z pewnością jak zwykle camping ze swoim sprzętem. Sprzęt mamy, miejsca na jego trzymanie aż za dużo :)

A widzisz jednak coś świtało w głowie by jednak porzucić kamping.
Warto na własnej skórze doświadczyć all niż słuchać znajomych. Ja dla odmiany dwa razy byłem all bo nie chciało mi się kolejny rok jeździć do Chorwacji. Są wady i zalety obydwu wyjazdów.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 11.09.2019 07:46

wikol napisał(a):
piotrulex napisał(a):
Przed tegorocznym wyjazdem na campingi w cro mieliśmy w sumie postanowione, ze za rok bedzie all Turcja lub Grecja. Znajomi byli w piątek co właśnie na takowe corocznie jeżdżą. Po oglądaniu zdjęć i uzyskaniu szczerych odpowiedzi na wiele pytań za rok będzie z pewnością jak zwykle camping ze swoim sprzętem. Sprzęt mamy, miejsca na jego trzymanie aż za dużo :)

A widzisz jednak coś świtało w głowie by jednak porzucić kamping.
Warto na własnej skórze doświadczyć all niż słuchać znajomych. Ja dla odmiany dwa razy byłem all bo nie chciało mi się kolejny rok jeździć do Chorwacji. Są wady i zalety obydwu wyjazdów.


Tak, odmiana

Jednak ten pomysł już został porzucony

Przykro mi, ale jakichkolwiek Twoich porad nie będę brał na poważnie. Nie wiem który z Was akurat to pisze
wikol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 19.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wikol » 11.09.2019 07:49

piotrulex napisał(a):
Ależ my gotujemy również z oszczędności. Z oszczędności pieniędzy. Dodatkowo oszczędzamy czas przez brak chodzenia 2km do miasteczka w jedną stronę gdzie jest wybór knajp, oszczędzanie na jazgocie dookoła gdzie z jednej strony muza z knajpy, z drugiej muza z plaży a dookoła muza z gier i tabletów, a i jeszcze trąbiąca ciufcia z wagonikami deptakiem jedzie co chwila

To gdzie Ty byłeś, we Władku na wakacjach że ciuchcia jeździ ulicą i muza na plaży nawala.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.09.2019 07:56

wikol napisał(a):To gdzie Ty byłeś, we Władku na wakacjach że ciuchcia jeździ ulicą i muza na plaży nawala.

Makarska ma taka ciuchcie, ale absolutnie na ma jazgotu.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 11.09.2019 07:57

wikol napisał(a):
piotrulex napisał(a):
Ależ my gotujemy również z oszczędności. Z oszczędności pieniędzy. Dodatkowo oszczędzamy czas przez brak chodzenia 2km do miasteczka w jedną stronę gdzie jest wybór knajp, oszczędzanie na jazgocie dookoła gdzie z jednej strony muza z knajpy, z drugiej muza z plaży a dookoła muza z gier i tabletów, a i jeszcze trąbiąca ciufcia z wagonikami deptakiem jedzie co chwila

To gdzie Ty byłeś, we Władku na wakacjach że ciuchcia jeździ ulicą i muza na plaży nawala.


No tak, można było się spodziewać 8O

Rozmawiamy tu o pobycie nad Adriatykiem, a nie Bałtykiem. Dodam jeszcze, że jest rok 2019

Z mojej strony koniec na dziś z dyskusją z Tobą :), przepraszam :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.09.2019 07:57

wikol napisał(a):To gdzie Ty byłeś, we Władku na wakacjach że ciuchcia jeździ ulicą i muza na plaży nawala.


W Krku, Rijece i Poreču takową widziałem... muza na plaży - też się zdarzała (np. hotelowa Dražica) albo jak ktoś przyniósł telefon z głośnikiem bluetooth, które to można było kupić w budach ze wszystkim.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5262
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 11.09.2019 08:17

pääkäyttäjä napisał(a):
wikol napisał(a):To gdzie Ty byłeś, we Władku na wakacjach że ciuchcia jeździ ulicą i muza na plaży nawala.


W Krku, Rijece i Poreču takową widziałem... muza na plaży - też się zdarzała (np. hotelowa Dražica) albo jak ktoś przyniósł telefon z głośnikiem bluetooth, które to można było kupić w budach ze wszystkim.


Takich zapewne jest wiele, wiele więcej. Możesz tu Baškę na Krk dopisać. W tym roku, na promenadzie gdzie jest większość knajp, królowały elektryczne deskorolki z zbudowanym głośnikiem dającym niezły łomot. Jedną muzę zniosę, ale gdy docierają do mnie różne z kilku różnych stron jestem rozdrażniony. Miedzy innymi dlatego po krótkim "miastowym" epizodzie wybudowaliśmy chałupę na wsi, a weekendy nad Bałtykiem spędzamy w okolicach małych wiosek oddalając się z kilometr od "głównej" plaży :)

Ludzie są różni, jedni muszą iść do knajpy na wakacjach, inni lubią cieszyć się spokojem
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13096
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 11.09.2019 08:30

boboo napisał(a):
A200universeblue napisał(a):
beatabm napisał(a):W ubiegłym roku byłam pierwszy raz w życiu na all (...) PS dla Wikola - to nie było tanie all, bez dzieci przy stolikach, alkohole były z najwyższej półki, wycieczki codziennie w standardzie.
(...)
Nie ma takiego olinklusiw z 12 letnia whiskey for free i wycieczkami codziennymi w pakiecie.
Ściemniasz lub twoje pojęcie luksusu odbiega od przyjętych standardów.
Jeżeli 12-letnią "łiski" utożsamiasz z luksusem, to... gratuluję.
Jak zacytowałeś (czyli mniemam, że również przeczytałeś i zrozumiałeś), beatabm pisała o alkoholach z najwyższej półki a nie o "pędzonej na myszach wódzie".

Jeszcze taka prośba: wyjaśnij jakie są przyjęte (przez kogo? :| ) standardy luksusu i gdzie one "obowiązują".

Beata, jak to Beata :wink: , z kronikarską dokładnością opisała swoją Reise.
Tu, na tym forum. Poszukasz, to znajdziesz.
Jak przeczytasz, to warto abyś się zastanowił nad formą odszczekania zarzutu: "Ściemniasz".


Dzięki za wsparcie boboo :smo:
A do A200universeblue - poszukaj mojej relacji, poczytaj i daj znać czy wyjazd spełniał standardy Twojego pojęcia luksusu :wink:
blatko
Odkrywca
Posty: 88
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) blatko » 11.09.2019 08:32

jeżdżę do CRO tylko na kempingi (tu zdecydowanie nie z oszczędności bo zdarzało się i płacić za camp 190E/doba/4 os.), jestem słoikowcem, a robię to z oszczędności pieniędzy i czasu. Słoiki i ryżomakarony zabieram z domu, ale zdarza się też kupić na miejscu jakiś lokalny słoiczek ;-) .

Pytanie - czy jak kupię w konzumie campingowym słoik, filet z indyka i makaron, które to będą droższe o 30% od cen konzuma w mieście i 100% droższe od biedronki w PL to zostaje się wtedy uznanym za bogacza czy dziada? :-)

Nie rozumiem o co chodzi z tymi lodami w CRO? Temat kugli pojawia się w co którymś wpisie, jako synonim bogactwa (kilka/naście dziennie na łeb) lub biedy (zero albo kilka dziennie). To trzeba tam jeść koniecznie? Jeśli tak to w jakiej ilości, żeby nie być posądzonym o to czy tamto?
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8837
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 11.09.2019 08:37

Czy lody w Cro dalej są takie kiepskie jak je wspominam? Wodniste i z kupą barwników? Parę lat mnie nad Jardanem nie było.
sito_zabrze
Cromaniak
Posty: 2667
Dołączył(a): 13.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) sito_zabrze » 11.09.2019 08:40

marze_na napisał(a):Czy lody w Cro dalej są takie kiepskie jak je wspominam? Wodniste i z kupą barwników? Parę lat mnie nad Jardanem nie było.


Tak
Info z tego roku :wink:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16422
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.09.2019 08:45

Marzena, ostatni raz w 2017 na Hvarze byłam i lody jadłam i tam i w Torgirze.... No i niestety są ok (i to nie wszystkie), ale nie powalają, zwłaszcza że w PL jest dużo rzemieślniczych lodów (nawet w małych miejscowościach) i prawdziwych włoskich gelato...

Ps. nie lubię lodów owocowych one mi najbardziej barwnikami zajeżdżają.... lepsze zdecydowanie dla mnie są wszelkie odmiany czekoladowe...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze - strona 748
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone