Mieszkając na południu PL, jadąc bez noclegu kwota 5k jest do osiągnięcia na 10 dni.
Jadąc 3000km w dwie strony plus noclegi 120EUR ta kwota jest nierealna. Chyba że nic nie kupujemy na miejscu i nic nie zwiedzamy a za kwaterę placimy 45EUR bez dzieci.
Przez pobyt kupiłem w sumie 88kulek lodów co daje 600kn na same lody.
Smakują nam lody w BV, czy mam sobie żałować.
Trzy obiady w konobie łącznie 450zł. Już jest 800zł.
Jak mam przeżyć pobyt za 1500zł z dwójką nastolatków, nierealne.