Witam.
Minęły już prawie dwa tygodnie od powrotu z Korculi.
Wczoraj żona podliczyła wyjazd i od razu zasugerowała mi żebym udał się do fryzjera
coby mi ostanie włosy na głowie dęba nie stanęły.
Więc tak:byliśmy w 6 osób 4+2 16noclegów +2 tranzytowe.
Wydaliśmy w sumie ok. 11500zł z czego 1230E x4,3= 5300 na okrągło.
Paliwo+ vinety1500 na okrągło.
Pozostałość to zakupy na miejscu bowiem stołowaliśmy się w apartamencie śniadania i obiady.
Kolacje prawie co drugi dzień w VL pizzeria ALFA polecam.
Zakupy w Polsce to ok.200zł +ubezpieczenie +pełny zbiornik paliwa to =1000 na okrągło.
Muszę jeszcze dodać, ze córka miała swoje 3000kn i nie przywiozła ani grosza