Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze

leswac napisał(a):

Garo&Justa napisał(a):

leswac napisał(a):70 euro za dobę.
w kwotę wliczam też oprócz noclegu winiety, paliwo, wydatki na miejscu i wszelkie inne

840E x 4.3 =3612
Podróż Poznan Cro czyli paliwo winiety opłaty itp 1500
Razem 5112. Plus minus
13 dni 3 osoby dorosłe za 900 zl. Glodowales?

wcale nie głodowaliśmy. przecież wcześniej pisałem że zabieramy jedzenie z domu.
tak sporo zaoszczędzam i nie wstydzę się tego bo czemu. nie będę wymieniał co zabieram ale wszystko od soków po wędliny paczkowane, makarony, ryż, gotowe kupne obiady w słoikach tak przez praktycznie cały pobyt jesteśmy samowystarczalni i gotujemy sami bo kuchnia ma wszystko co potrzeba.
te 900,00 jak wyliczone było to tylko na drobiazgi bo nic innego nam nie trzeba.
a noclegów jest 12 więc 2 dni dzień przyjazdu i wyjazdu też odpadają i tak faktycznie całe dni na miejscu to 10 i dajemy radę.

leswac napisał(a):przecież wcześniej pisałem że zabieramy jedzenie z domu.
tak sporo zaoszczędzam i nie wstydzę się tego bo czemu.

grab56 napisał(a):

leswac napisał(a):przecież wcześniej pisałem że zabieramy jedzenie z domu.
tak sporo zaoszczędzam i nie wstydzę się tego bo czemu.

A dlaczego nie wliczasz w takim razie do kosztów urlopu produktów, które zabierasz z Polski? Jedzenie na dwa tygodnie to co najmniej kilkaset złotych.

dids76 napisał(a):

grab56 napisał(a):

leswac napisał(a):przecież wcześniej pisałem że zabieramy jedzenie z domu.
tak sporo zaoszczędzam i nie wstydzę się tego bo czemu.

A dlaczego nie wliczasz w takim razie do kosztów urlopu produktów, które zabierasz z Polski? Jedzenie na dwa tygodnie to co najmniej kilkaset złotych.

Bo zostając w domu też by musiał coś jeść

kadetdudi napisał(a):

dids76 napisał(a):

grab56 napisał(a):

leswac napisał(a):przecież wcześniej pisałem że zabieramy jedzenie z domu.
tak sporo zaoszczędzam i nie wstydzę się tego bo czemu.

A dlaczego nie wliczasz w takim razie do kosztów urlopu produktów, które zabierasz z Polski? Jedzenie na dwa tygodnie to co najmniej kilkaset złotych9.

Bo zostając w domu też by musiał coś jeść

Ale gdyby nie kupił w Polsce, a kupił w Chorwacji to by wliczył w koszty urlopu. Tak więc jak to mamy liczyć? Z jedzeniem jest też tak, że jeden zje na śniadanie kromkę chleba, a inny dwie, trzy bułki. Sprawa indywidualna i porównywanie kosztów produktów spożywczych jest niewymierne.

dids76 napisał(a):

kadetdudi napisał(a):

dids76 napisał(a):

grab56 napisał(a):

leswac napisał(a):przecież wcześniej pisałem że zabieramy jedzenie z domu.
tak sporo zaoszczędzam i nie wstydzę się tego bo czemu.

A dlaczego nie wliczasz w takim razie do kosztów urlopu produktów, które zabierasz z Polski? Jedzenie na dwa tygodnie to co najmniej kilkaset złotych9.

Bo zostając w domu też by musiał coś jeść

Ale gdyby nie kupił w Polsce, a kupił w Chorwacji to by wliczył w koszty urlopu. Tak więc jak to mamy liczyć? Z jedzeniem jest też tak, że jeden zje na śniadanie kromkę chleba, a inny dwie, trzy bułki. Sprawa indywidualna i porównywanie kosztów produktów spożywczych jest niewymierne.

Tak samo z paliwem, znam ludzi którzy do pracy jeżdżą 80 km w jedną stronę. Przez dwa tygodnie urlopu przejechali by 1600km, na urlopie robią 2500km. Jak liczyć paliwo? Z 2500km czy tylko z 900km

majeczka napisał(a):...jeszcze nie ogarnęłam w tym roku naszych wydatków, ale wydaje mi się, że raczej wszystko było w normie, jak co roku

Yanush napisał(a): A duże (1.85l) 27,99Kn (!)
To już jest poza wszelkimi normami.

wikol napisał(a):

Yanush napisał(a): A duże (1.85l) 27,99Kn (!)
To już jest poza wszelkimi normami.

Prawie 4 piwa za 16zł, bez przesady że drogo.
U nas nad Wisłą piwko po 12zł za 0.5l.

Bravik napisał(a):

wikol napisał(a):

Yanush napisał(a): A duże (1.85l) 27,99Kn (!)
To już jest poza wszelkimi normami.

Prawie 4 piwa za 16zł, bez przesady że drogo.
U nas nad Wisłą piwko po 12zł za 0.5l.

A w którym to sklepie nad Wisłą masz browar po 12 zł. Czytaj ze zrozumieniem.

wikol napisał(a):

Bravik napisał(a):

wikol napisał(a):

Yanush napisał(a): A duże (1.85l) 27,99Kn (!)
To już jest poza wszelkimi normami.

Prawie 4 piwa za 16zł, bez przesady że drogo.
U nas nad Wisłą piwko po 12zł za 0.5l.

A w którym to sklepie nad Wisłą masz browar po 12 zł. Czytaj ze zrozumieniem.

4 pak Żywca na Starówce w spożywczaku kosztuje w sklepie 14,50 zł więc cena prawie ta sama co 27.99kn za piwo 1,85ml.