Rafi70 napisał(a):Gdzieś wczoraj czytałem ,że ichni parlament zatwierdził przystąpienie do strefy euro , dopiero się zrobi euro.....pejsko
krutom napisał(a):Rafi70 napisał(a):Gdzieś wczoraj czytałem ,że ichni parlament zatwierdził przystąpienie do strefy euro , dopiero się zrobi euro.....pejsko
Nie wiem po co te strachy.
Żadnego znaczącego wzrostu cen nie było.
https://oko.press/kaczynski-euro-wzrost-cen/
85 proc. Estończyków (wprowadzili euro w 2011 roku)
66 proc. Litwinów (wprowadzili euro w 2015)
81 proc. Łotyszy (wprowadzili euro w 2014)
77 proc. Słowaków (wprowadzili w 2009)
86 proc. Słoweńców (wprowadzili euro w 2011)
jest zadowolonych z Euro.
Rafi70 napisał(a):krutom napisał(a):Rafi70 napisał(a):Gdzieś wczoraj czytałem ,że ichni parlament zatwierdził przystąpienie do strefy euro , dopiero się zrobi euro.....pejsko
Nie wiem po co te strachy.
Żadnego znaczącego wzrostu cen nie było.
https://oko.press/kaczynski-euro-wzrost-cen/
85 proc. Estończyków (wprowadzili euro w 2011 roku)
66 proc. Litwinów (wprowadzili euro w 2015)
81 proc. Łotyszy (wprowadzili euro w 2014)
77 proc. Słowaków (wprowadzili w 2009)
86 proc. Słoweńców (wprowadzili euro w 2011)
jest zadowolonych z Euro.
Mogę tylko porównywać na swoim przykładzie , gdy jeździłem na narty do Słowacji za czasów koron , po wprowadzeniu euro ten kraj przestał być dla mnie atrakcyjny ze względu na wyższe ceny karnetów , jedzenia, noclegów itd
krutom napisał(a):Rafi70 napisał(a):Gdzieś wczoraj czytałem ,że ichni parlament zatwierdził przystąpienie do strefy euro , dopiero się zrobi euro.....pejsko
Nie wiem po co te strachy.
Żadnego znaczącego wzrostu cen nie było.
https://oko.press/kaczynski-euro-wzrost-cen/
85 proc. Estończyków (wprowadzili euro w 2011 roku)
66 proc. Litwinów (wprowadzili euro w 2015)
81 proc. Łotyszy (wprowadzili euro w 2014)
77 proc. Słowaków (wprowadzili w 2009)
86 proc. Słoweńców (wprowadzili euro w 2011)
jest zadowolonych z Euro.
Garo&Justa napisał(a):Nie trzeba będzie kupować Kun, inni nie będą już się stresować przewalutowaniem w swoim banku no i na koniec, wątek Kuna juz po 65 groszy, straci rację bytu a przez to będzie mniej narzekania na forum.
LUKI40 napisał(a):Rafi70 napisał(a):Mogę tylko porównywać na swoim przykładzie , gdy jeździłem na narty do Słowacji za czasów koron , po wprowadzeniu euro ten kraj przestał być dla mnie atrakcyjny ze względu na wyższe ceny karnetów , jedzenia, noclegów itd
Gdybyś zarabiał w euro to wróciło by wszystko do normy ale..... Wybory już niedługo
SingSing74 napisał(a):LUKI40 napisał(a):Rafi70 napisał(a):Mogę tylko porównywać na swoim przykładzie , gdy jeździłem na narty do Słowacji za czasów koron , po wprowadzeniu euro ten kraj przestał być dla mnie atrakcyjny ze względu na wyższe ceny karnetów , jedzenia, noclegów itd
Gdybyś zarabiał w euro to wróciło by wszystko do normy ale..... Wybory już niedługo
Nie zrozumiałem za bardzo twojej wypowiedzi i w sumie nie wiem jak dokładnie będą kształtować się ceny w Chorwacji po wprowadzeniu euro, ale jestem pewien, że nie spadną.
Dodatkowo warto wiedzieć że:
http://300gospodarka.pl/news/2019/03/08 ... je-raport/
Rafi70 napisał(a):krutom napisał(a):Rafi70 napisał(a):Gdzieś wczoraj czytałem ,że ichni parlament zatwierdził przystąpienie do strefy euro , dopiero się zrobi euro.....pejsko
Nie wiem po co te strachy.
Żadnego znaczącego wzrostu cen nie było.
https://oko.press/kaczynski-euro-wzrost-cen/
85 proc. Estończyków (wprowadzili euro w 2011 roku)
66 proc. Litwinów (wprowadzili euro w 2015)
81 proc. Łotyszy (wprowadzili euro w 2014)
77 proc. Słowaków (wprowadzili w 2009)
86 proc. Słoweńców (wprowadzili euro w 2011)
jest zadowolonych z Euro.
Mogę tylko porównywać na swoim przykładzie , gdy jeździłem na narty do Słowacji za czasów koron , po wprowadzeniu euro ten kraj przestał być dla mnie atrakcyjny ze względu na wyższe ceny karnetów , jedzenia, noclegów itd
SingSing74 napisał(a):LUKI40 napisał(a):Rafi70 napisał(a):Mogę tylko porównywać na swoim przykładzie , gdy jeździłem na narty do Słowacji za czasów koron , po wprowadzeniu euro ten kraj przestał być dla mnie atrakcyjny ze względu na wyższe ceny karnetów , jedzenia, noclegów itd
Gdybyś zarabiał w euro to wróciło by wszystko do normy ale..... Wybory już niedługo
Nie zrozumiałem za bardzo twojej wypowiedzi i w sumie nie wiem jak dokładnie będą kształtować się ceny w Chorwacji po wprowadzeniu euro, ale jestem pewien, że nie spadną.
Dodatkowo warto wiedzieć że:
http://300gospodarka.pl/news/2019/03/08 ... je-raport/
LUKI40 napisał(a):Jeśli przeszli byśmy na Euro oczywiście przy korzystnym kursie złotówki to znów Słowacja stała by się dla nas atrakcyjna cenowo bo jesteśmy bogatszym spoleczenstwem
Bravik napisał(a):SingSing74 napisał(a):LUKI40 napisał(a):Rafi70 napisał(a):Mogę tylko porównywać na swoim przykładzie , gdy jeździłem na narty do Słowacji za czasów koron , po wprowadzeniu euro ten kraj przestał być dla mnie atrakcyjny ze względu na wyższe ceny karnetów , jedzenia, noclegów itd
Gdybyś zarabiał w euro to wróciło by wszystko do normy ale..... Wybory już niedługo
Nie zrozumiałem za bardzo twojej wypowiedzi i w sumie nie wiem jak dokładnie będą kształtować się ceny w Chorwacji po wprowadzeniu euro, ale jestem pewien, że nie spadną.
Dodatkowo warto wiedzieć że:
http://300gospodarka.pl/news/2019/03/08 ... je-raport/
Jeżeli ten portal jest tak wiarygodny, jak ta panna analizująca strefę euro i jednocześnie robiąca podstawowe błędy matematyczne, to sorry...
SingSing74 napisał(a):LUKI40 napisał(a):Jeśli przeszli byśmy na Euro oczywiście przy korzystnym kursie złotówki to znów Słowacja stała by się dla nas atrakcyjna cenowo bo jesteśmy bogatszym spoleczenstwem
Tylko co to oznacza korzystny kurs? Niektórzy poważnie myślą, że dostalibyśmy 1 euro za 2 zł, bo tak dostali Niemcy. Oczywiście to nieprawda. Dziś to około 4,25, więc jeśli dziś dostajesz 3000 zł, to po wejściu do strefy dostaniesz 705 euro.
Zarobki zostaną te same, tylko będą wypłacane w innej walucie. W przypadku wyjazdu do innych państw strefy euro zyskasz po 3 grosze na 1 euro, które obecnie zarabia kantor. Ten zysk zostanie zaś zjedzony z nadwyżką przez zaokrąglanie cen w kraju.
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko