My na 9 razy tylko raz byliśmy sami, w zeszłym roku.
Wieczorem jak młody padł to brakowało nam kogoś do remika albo drinka . Nudno moze nie było ale wolimy towarzystwo.
Po tylu wyjazdach znajomości są utrzymane. Oczywiście był przypadek scysji itp ale ogólnie spoko. Z jednymi znajomymi mimo ze utrzymujemy kontakt raczej byśmy drugi raz nie pojechali. Oni szukali na miejscu salonów i marmurów, my raczej swojskich klimatów.
W tym roku jedziemy z kimś z kim chcielismy zawsze pojechać. Dzieci w tym samym wieku. My znamy sie jak stare konie.
Do tego dzięki temu mamy apartman za 90E na dwie rodziny z basenem czyli 45E za 2+1 w sezonie.... Znajomość postaramy sie podtrzymać wieczorami przy dobrym drinku