Nie dziwię się. U nich sezon trwa parę miesięcy. Chcą zarobić.
Tak jak nasi górale. Na wyciągach narciarskich też jest w Polsce bardzo drogo..
Sadeczanin78 napisał(a): ....większość chorwatow to zwykle .......które sprzedadzą cię za parę euro... żyją z turystów i mają gdzieś kto u nich będzie spał byle zapłacił jak najwięcej i taka jest prawda a jak się da to przedstawiciel tego wspaniałego narodu jeszcze cię za parking i klimatyzację dodatkowo skasuje ....
anakin napisał(a):Sadeczanin78 napisał(a): ....większość chorwatow to zwykle .......które sprzedadzą cię za parę euro... żyją z turystów i mają gdzieś kto u nich będzie spał byle zapłacił jak najwięcej i taka jest prawda a jak się da to przedstawiciel tego wspaniałego narodu jeszcze cię za parking i klimatyzację dodatkowo skasuje ....
Nie pozostaje mi nic innego jak wyrazić ubolewanie, że masz takie doświadczenia.
Ja podczas wszystkich swoich pobytów nie spotkałem nikogo takiego.
Więc opcje są trzy:
1- masz po prostu wyjątkowego pecha
2-ja mam wyjątkowe szczęście
3- najzwyklej w świecie kłamiesz ( z nie wiadomo jakich powodów).
Kilka razy zdarzało mi się rezerwować bez wpłaty zaliczki, nigdy nie płaciłem za parking i za klimatyzację (o ile nie było w"umowie" mowy o dopłacie).Niemal zawsze czekał na mnie poczęstunek od gospodarzy, drobne upominki na drogę powrotną (figi, rakija, itp.), mała przejażdżka łódką gospodarza (wyobraź sobie, że za free).
Niezależnie od Twojej opinii ( do której masz prawo) każdemu należy się szacunek.
Także Chorwatom.
Sadeczanin78 napisał(a):Nie ma reguły...czasem taniej przez booking coś zarezerwujesz ....większość chorwatow to zwykle .......które sprzedadzą cię za parę euro... żyją z turystów i mają gdzieś kto u nich będzie spał byle zapłacił jak najwięcej i taka jest prawda a jak się da to przedstawiciel tego wspaniałego narodu jeszcze cię za parking i klimatyzację dodatkowo skasuje ....
Sadeczanin78 napisał(a):Nie mówię że wszyscy tacy są !!
Raz mi się zdarzyło że skąpiec Chorwacki chciał mnie naciągnąć dodatkowo na opłatę za miejsce parkingowe które zresztą było na jego podwórku postraszyłem obucha że poinformuje booking gdyż w ofercie parking miał być za free i odpuścił ale podobnych przypadków na forum spotkałem sporo pozatym jest dokładnie tak jak kolega Wikol zauważył żyją z turystów więc w większości mają tylko euro w oczach jak górale w zimie i właściciele knajp nad Bałtykiem w lecie.....
Sadeczanin78 napisał(a):anakin napisał(a):Sadeczanin78 napisał(a): ....większość chorwatow to zwykle .......które sprzedadzą cię za parę euro... żyją z turystów i mają gdzieś kto u nich będzie spał byle zapłacił jak najwięcej i taka jest prawda a jak się da to przedstawiciel tego wspaniałego narodu jeszcze cię za parking i klimatyzację dodatkowo skasuje ....
Nie pozostaje mi nic innego jak wyrazić ubolewanie, że masz takie doświadczenia.
Ja podczas wszystkich swoich pobytów nie spotkałem nikogo takiego.
Więc opcje są trzy:
1- masz po prostu wyjątkowego pecha
2-ja mam wyjątkowe szczęście
3- najzwyklej w świecie kłamiesz ( z nie wiadomo jakich powodów).
Kilka razy zdarzało mi się rezerwować bez wpłaty zaliczki, nigdy nie płaciłem za parking i za klimatyzację (o ile nie było w"umowie" mowy o dopłacie).Niemal zawsze czekał na mnie poczęstunek od gospodarzy, drobne upominki na drogę powrotną (figi, rakija, itp.), mała przejażdżka łódką gospodarza (wyobraź sobie, że za free).
Niezależnie od Twojej opinii ( do której masz prawo) każdemu należy się szacunek.
Także Chorwatom.
Nie mówię że wszyscy tacy są !!
Raz mi się zdarzyło że skąpiec Chorwacki chciał mnie naciągnąć dodatkowo na opłatę za miejsce parkingowe które zresztą było na jego podwórku postraszyłem obucha że poinformuje booking gdyż w ofercie parking miał być za free i odpuścił ale podobnych przypadków na forum spotkałem sporo pozatym jest dokładnie tak jak kolega Wikol zauważył żyją z turystów więc w większości mają tylko euro w oczach jak górale w zimie i właściciele knajp nad Bałtykiem w lecie.....
wikol napisał(a):Na booking nie patrzę gdyż ta sama oferta przez tą platformę była droższa o 140EUR niż bezposrednio od właściciela.
wikol napisał(a):Ja tam nigdy nie zostawiałem żadnych prezentów dla gospodarzy bo i po co. Dwa razy w tym samym miejscu nie bywam.
No chyba że bym przyjeżdżał n-ty raz w to samo miejsce.
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko